Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rainbow przeszedł drogę od opieki nad klientem (kiedyś), do wyciśnięcią klienta jak cytrynę (obecnie). Transfer lotniskowy na wstępie - trwał 5,5 h zamiast obiecywanych 3,5h. Płaci się za miejsce, a w ciągu przynajmniej połowy transferu brak miejsca dla dziecka, które miało zagwarantowane miejsce. Hotel Nano - świetna lokalizacja i na tym koniec - Rainbow ofertę umieszcza z hotelem 4 gwiazdkowym (i opłaci się za to), a na miejscu okazuje się, że goście umieszczani są w części 3gwiazdkowej (pierwszy budynek). Śniadania i obadokolacje to jakiś podły żart! Ciągle to samo - wszystko najniższym kosztem, jak w hostelu. Jeśli pojawi się jakieś nowe danie, to tylko dla kilku osób, bo nie uzupełniano braków. Kawa to jest inka z koncentratu, soku jabłkowego nie było przez tydzień (zamiast soku jabłkowego leciała woda), za to "sok" pomarańczowy pojawiał się regularnie w nieregularnych stężeniach (od wody barwionej, do napoju z koncentratu). Napoi ciepłych do k=obiadokolacji brak - oferta znów wprowadzała w błąd. Piwo jednego gatunku - w plastiku, jedynie czerwone wino, patrz jak sok pomarańczowy (czasem było tak rozcieńczone, iż wyglądało jak różowe, ale smakowało jak woda). Nieporozumieniem było, że rezydent zapewniał, iż śniadania będą wcześniej, jeśli wycieczki fakultatywne będą rano - niestety tak nie było do momentu mojego telefonu - gdzie mieliśmy zjeść śniadanie z 5latkiem w ciągu 15 minut z dojściem na przystanek. Rezydent całkiem olał sobie pomoc grupie, dopiero po dwukrotnym zgłoszeniu skargi i telefonicznym opierniczeniu - zaczał pracować dla grupy. Oczywiście ciepłe napoje do końca się nie pojawiały na obiadokolacji, pokoje pozostały takie jakie były 3*. Odradzam wycieczki fakultatywne kupowane przez Rainbow - np. Fish Picnik kupowany u pośrednika na deptaku kosztuje 35Euro od osoby, dzieci do lat 6 płyną darmo - u Rainbow to koszytuje 70euro od osoby, a dla dziecka jest 30% zniżki od 70euro!!! Płynie się oczywiście tą samą łodzią - za 35euro i 70euro z Ranbow. Interesująca marża Rainbow! Wycieczka do Mostaru i Medjugorie - nieporozumienie. W Mediugorie na przewodniczkę czekaliśmy 20-25 minut, po czym opowiadała ok. 40minut siedząc na ławkach pod drzewami, a podstawowych rzeczy nie pokazała, dopiero jak ludzie dopominali się, to poszliśmy inną drogą do autobusu przy okazji widząc to, co powinniśmy w Medjugorie zobaczyć. Na Górę Objawień wchodzi się samemu. W Mostarze nie weszliśmy do meczetu, pomimo oferty, Transfer lotniskowy powrotny był o pół dnia za wcześnie, bo przy rezerwacji wylot miał być o 16:35, a przed wyjazdem Rainbow zmienił wylot do Polski na 9:35. Tak więc skok na kasę klienta!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce bardzo średnie, Hotel mimo że odnowiony ma dużo mankamentów. Woda nie ściekała w łazience, gdyż kratka ściekowa była zamontowana wyżej niż płytki. We wietrzne dni budziło nas trzaskania drzwi wejściowych, które nie miały żadnego zabezpieczenia. Jedzenie kiepskie. Do kolacji wino i piwo było położone na stołach w plastikowych butelkach, nie było do nich kieliszków ani kufli... Na jadalni ludzie palą i jest brudno. Hotel położony jest przy samym deptaku. Jest bardzo głośno i tłoczno. Na plaży nie ma gdzie palca wcisnąć. Szczerze mówiąc lepiej dołożyć par.ę złotych i wyjechać na wyspę Hvar. Polecam Hotel Hvar!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Biuro Rainbow absolutnie nie spełniło moich oczekiwań. Zdecydowałam się na wyjazd z biurem, ponieważ liczyłam, że operator wszystko za mnie zorganizuje. Tymczasem po późnym przyjeździe do hotelu dowiedziałam się, że nie ma dla mnie pokoju, bo w hotelu jest remont. Zostałam umieszczona w innym hotelu i poinformowana,że mój pokó w Nano będzie gotowy po śniadaniu. Niestety po śniadaniu nadal nie miałam pokoju, który dostałam dopiero ok godziny 11. Był to pokój raczej z widokiem na parking niż morze, w pierwszym budynku od morza, ze starym wystrojem i klimatyzacją wyłączająca się po 15 minutach.Nie tak było napisane w ofercie. Szkoda, że chociaż rezydentka w autokarze nie uprzedziła mnie o problemie w hotelu. Zaoszczędziło by mi to stresu. W hotelu też nie ma czynnego basenu, też jest w remoncie :)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lokalizacja przepiękna i tu kończą się plusy. Śniadania od 7:30 to bardzo uciążliwą wersja jeśli jesteś z dzieckiem. Wyżywienie to jedna wielka bezsmakowa monotonia. Ciągły brak wszystkiego.Brak menu dla dzieci-obiadokolacja dla dziecka w obiekcie obok. Wykwaterowanie o godzinie 10 i zaczyna się okres koczowania na plaży w oczekiwaniu na transport. Brak mozliwosci przedłużenia doby hotelowej. Do Nano nigdy nie wrócimy !!!!!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokoje od morza ma 3* gwiazdki nie 4*. Większość pokoi nie ma widoku na morze.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel z dobrym standardem. Pokuje czyste, zadbane i najwyrażniej świerzo po remoncie. Mieszkało się wygodnie. Ich basen otwierany niby o określonych godzinach ale jeśli klijent sam nie poszukał właścicieli by go udostępniła to bywał nieczynny. Miejsce dobre dla gości, którzy lubią spędzać dzień w jednym miejscu. Plaża kamienista na wyciągnięcie ręki, niestety zatłoczona. Ale kto miał ochotę na spacerki można było wyruszyć kawałek dalej i coś zawsze odludnego się znalazło. Jedzenie monotonne. Praktycznie codziennie to samo na śniadania i troszkę urozmaicone późne obiadokolacje (od 19.00) - niestety nie zawsze zjadliwie. Niedogotowane i twarde jak podeszwa mięso czy wysuszony makaron. Ale serwowali też rybkę i ta była jak najbardziej zjadliwa. Za to jeśli ktoś chciał się żywić dodatkowo i za pieniądze kuchnia rewelacyjna. Nas zraził do nich jeden element. Na każdym kroku słyszeliśmy od rezydentów jakimi kawoszami są Chorawci. Niestety jedyna kawa jaką nam w ramach wykupionych posiłków serwowano to była kawa inka lub inna kawo podobny specjał z ekspresu! Ten jeden element zaważył ,że tylko raz skorzystaliśmy z mężem z ich kuchni za pieniądze. Woleliśmy wspierać innych restałratorów. Brakowało nam też elementów zwiedzania naszej okolicy z wody. W naszym rejonie była tylko jedna taka oferta Fisz pikniki organizowane albo z pomocą Rainbow lub lokalnego przewoźnika. Natomiast wycieczki proponowane przez Rainbow drogie choć ciekawe i niestety wymagające cierpliwości. Wszędzie długi ,bardzo męczący dojazd autokarami lub busami. Efekt przez klimatyzacie, sporo ludzi wracało do polski poprzeziębianych. Polecamy szczególnie jedną propozycję i jednocześnie stosunkowo blisko - Rafting rzeką Cetina. Rewelacja.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chorwacja jako miejsce pobytu jest super. Cudowne widoki, super pogoda, mili ludzie - wszystko czego potrzeba na wyjazd i odpoczynek. Jest sporo miejsc do zwiedzania i obejrzenia. Morze jest przyjemne i ciepłe, plaże zadbane (jeśli ktoś lubi kamieniste). Wszystkie mankamenty wycieczki spowodowane były przez biuro podróży Rainbow. Lot do Dubrownika (kiedy z Polski możliwy jest lot do dużo bliżej położonego Splitu), następnie transfer, który miał trwać 3h a trwał 5,5h (najpierw oczekiwanie na ludzi, którzy przylecieli innym samolotem - miało być 20min, było 1,5h a następnie kolejki na granicy z Bośnią). Wyżywienie bardzo słabe, lepiej byłoby kupić bez wyżywienia i taniej chodzić jeść w okolicznych restauracjach, gdzie jedzenie było pyszne. (a mając śniadanie oraz obiadokolację i tak było trzeba iść gdzieś zjeść obiad). W drodze powrotnej transfer trwał 6h i była nerwowa atmosfera na lotnisku, bo przyjechaliśmy 50 min przed odlotem samolotu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie jestem po powrocie z hotelu Nano w Drveniku i niestety ale na pewno tam nie wrócę. Opinie wyrażam na podstawie porównań z hotelami w Grecji bo tam ostatnio najczęściej jeździłem. I jednym słowem przepaść. Może zacznę od pozytywów pokój czysty ,duża łazienka z tym że okno w pokoju wychodziło na śmietnik sąsiedniego hotelu.Przy pokoju było drugie pomieszczenie gdzie na końcu był mały balkonik z częściowym widokiem na morze .Pomieszczenie to służyło jako aneks kuchenny,była płyta elektryczna i lodówka ale już bez wyposażenia (dwie łyżeczki,żadnego garnka czajnika itp).Ściany były z szyb które graniczyły z korytarzem przez co było wszystko słychać. Pokoje sprzątane były codziennie. Co do jedzenia śniadanie dziennie ten sam zestaw( jajecznica,jajko na twardo,pieczona cukinia w plastrach, pieczone kiełbaski,tosty,mielonka ,żółty ser,pomidory i ogórek zielony,czekolada do smarowania) ,na kolację dwa rodzaje mięsa lub ryba,do tego pieczone ziemniaki lub ryż albo makaron,do tego te same trzy sałatki przez cały tydzień.Napoje alkoholowe dokładane jak im się wspomniało,napój pomarańczowy i woda z automatu,brak kawy i herbaty wieczorem.Ogolnie jedzenie dobre,tylko że o 19 tej robiła się kolejka za jedzeniem a podawane było około 19:15 .Pierwszy raz się spotkałem żeby stać w kolejce po kolację. Plaża która była przed hotelem to jakaś porażka,o godzinie 6tej już wykładali ręczniki tak więc dostać się tam o godz. 9tej było niemożliwe.Lezal ręcznik przy ręczniku szerokość plaży ze 3metry.Cale szczęście jakieś 100 metrów dalej można było znaleźć miejsce.Drvenik mała miejscowość skąd niestety ale wszędzie daleko na jakieś wycieczki, wszędzie ok.2,5h dojazdu w jedną stronę.Malo lokalnych biur które odbierają z tej miejscowości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu Nano: jedzenie - smaczne, różnorodne, śniadania i obiadokolacje są wystarczające, nie ma potrzeby wykupywania dodatkowo obiadów, napoje ok, kawa do posiłków słaba, nie ma nic wspólnego z normalną parzoną kawą, smakuje jak inka. Basen hotelowy - nieczynny przez cały okres pobytu. Pokój ok, zgodny z opisem, balkon od strony morza z widokiem na drugi budynek hotelu, tylko w pierwszym budynku są pokoje z widokiem na morze, klimatyzacja w pokoju wysiadła po trzech dniach i przez kolejne dni do końca pobytu nie została usprawniona. Zarówno nieczynny basen i niesprawna klimatyzacja znacząco pogorszyły pobyt, brak możliwości schłodzenia się po spędzeniu czasu na zewnątrz przy temperaturach w dzień i nocy dawał się we znaki, dodatkowo aby jakoś wytrzymać w pokoju musieliśmy otworzyć drzwi balkonowe a to wiązało się z różnymi zapachami i odgłosami docierającymi z zewnątrz (z pobliskich restauracji, odgłosami sprzątania ulic) utrudniającymi odpoczynek i praktycznie uniemożliwiającymi dobry, spokojny, regenerujący sen. Powodowało to również niepotrzebne zdenerwowanie, nieprzyjemną atmosferę i ogólnie pogorszenie całego wyjazdu. Wycieczki dodatkowe jak najbardziej godne polecenia ale osobiście nie polecam wybierania wycieczek dzień po dniu, ponieważ są długotrwałe i męczące a to nie sprzyja pełnemu korzystaniu z ich uroków.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Położenie hotelu na 6+. obsługa bardzo miła i pomocna i na tym plusy się kończą. Hotel w remoncie, pokój na 3 piętrze, gdzie na korytarzu nie było okien bo dobudowywano w dalszym ciągu kolejne piętro. Krótko mówiąc plac budowy. Zarezerwowany pokój 4 osobowy, jednak po wejściu okazało się, że brakuje 1 łóżka. Po interwencji okazało się, że właściciel dopiero jechał do sklepu go kupić. Co do jedzenia, to zgadzam się z krytycznymi opiniami. Bardzo małe ilości, jak się przyszło " nie w porę" to trzeba było dość długo czekać. Mało urozmaicone. Bez porównania z jedzeniem, które było dodatkowo zamawiane w restauracji (pyszne). Kwestia jedzenia została od razu zgłoszona rezydentom na spotkaniu, lecz odnieśliśmy wrażenie, że byli bardzo mało zainteresowani, aby w jakikolwiek sposób zainterweniować.