4.4/6 (365 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.5/6
Udany wypoczynek z wycieczkami. Fajni ludzie, miła atmosfera. Wszystko zależy od nastawienia.
3.5/6
moglo byc lepiej
3.5/6
Gradac nie różni się istotnie od innych miejscowości turystycznych położonych nad Morzem Śródziemnym. Podobnie jak tam, także i tutaj jest wspaniała pogoda, krystalicznie błękitne i ciepłe morze, ładna promenada nadmorska, wiele kawiarenek i restauracji, liczne sklepiki i śródziemnomorska przyroda (pinie, palmy, cisy, ukwiecone ulice i ogródki itd.) oraz wakacyjna atmosfera. Co więc jest szczególnego w Gradac, co sprawia, że trzeba go odwiedzić? Są tego conajmniej dwie przyczyny. Pierwsza, to położenie tej miejscowości i hotelu bezpośrednio na wybrzeźu Adriatyku (od strony południowej) i u podnóźa stromych i majestatycznych gór Biokovo (od strony północnej). W efekcie takiego usytuowania turysta przebywa jednocześnie nad morzem i w wysokich górach. Sprawia to, że momentami odnosi się wrażenie, jakby nasze górskie Zakopane znajdowało się nad morzem i zamiast słynnych Krupówek rozpościerały się tam lazurowe wody Adriatyku. To zdumiewające położenie Gradac pozostawia trwały ślad w pamięci i zachęca do ponownego odwiedzenia tego urokliwego miasteczka. Drugą tego przyczyną są niezwykle malownicze zachody słońca, które nadają wodzie morskiej niemal skrzące się tęczowe kolory. Mieniące się różnymi barwami fale Adriatyku można porównać do zmiennej kolorystyki nieboskłonu implikowanej przez zorzę polarną w rejonie Bieguna Północnego. To także stanowi atrakcję turystyczną, którą trzeba podziwiać. Te dwie podstawowe przyczyny wywierają tak silne i trwałe wrażenie, że nawet zauważalne uchybienia z pobytu w Gradac nie są w stanie zniechęcić do wypoczynku w kameralnym i urokliwym rejonie Riwiery Makarskiej.
3.5/6
Bradzo zawiodłem się na tej wycieczce. Oferta ewentualnych wycieczek lokalnych zawarta w folderze firmy Rainbow nie odpowiadała rzeczywistości. Z uwagi na zmianę ceny kosztów wycieczek lokalnych brakło chętnych, bo wiekszość nie była przygotowana na taką zwyżkę. Moją rodzinę mimo chęci zapłacenia tej wyższej ceny spotkała 'smesowa" odmowa, bo na wyjazd do Splitu, po kalkulacjach zdecydowały się jeszcze tylko cztery osoby. Na temat "pokoju" czy też "wyżywienia" z uwagi na odwieczną przyjaźń polsko-chorwacką się nie wypowiem. Pozdrawiam, pewnie w przyszłości i tak wybiorę którąś z waszych ofert, gdyż Creta Palm i pan od parasola z Paryża - rewelacja... Nie pisałbym tego, ale jeśli chcecie... Dariusz