4.8/6 (185 opinii)
Kategoria lokalna 4
2.0/6
Hotel położony w spokojnej części miejscowości Drvenik, od głównego Drvenika 15-20 minut spacerem. Bardzo blisko plaży. Mieliśmy wykupioną opcję hb czyli śniadania i obiadokolacje. Pokoje w dwóch standardach 3 i 4*. My byliśmy w tym wyższym. Jako jeden z nielicznych hoteli posiada basen. Nie polecam głównie ze względu na bardzo niedobre jedzenie, ścisk na plaży. Myślę, że w jakimś innym lepszym hotelu i lepiej skomunikowanej miescowości bylibyśmy dużo bardziej zadowoleni z pobytu w Chorwacji.
2.0/6
W hotelu Nano w Chorwacji przebywałem od 3 do 16 lipca 2024 roku. Pierwotnie mój pobyt miał rozpocząć się 2 lipca, jednak z powodu odwołania lotu został przesunięty na dzień następny. Niestety, straciliśmy w ten sposób jeden dzień, za który zapłaciliśmy, a spędziliśmy go na lotnisku. Do tej pory hotel nie zwrócił nam pieniędzy za niewykorzystaną dobę. Największym rozczarowaniem podczas pobytu był jednak odbywający się remont w hotelu. O remoncie nie zostaliśmy poinformowani, a prace budowlane odbywały się tuż nad naszym piętrem, co uniemożliwiało nam spokojny sen od godziny 8 rano. Było to niezwykle uciążliwe i wpłynęło negatywnie na nasze ogólne doświadczenie. Kolejnym aspektem, który nie spełnił naszych oczekiwań, były posiłki. Wyżywienie HB, które zamówiliśmy, obejmowało śniadania i obiadokolacje. Na miejscu okazało się jednak, że są to tylko śniadania i kolacje, a przerwa między nimi wynosiła ponad 10 godzin. Oferta przedstawiona przez Biuro Podróży Rainbow była więc niezgodna z rzeczywistością. Same posiłki były monotonne, a ilość owoców i warzyw była bardzo ograniczona. Jakość jedzenia pozostawiała wiele do życzenia. Pokój hotelowy również nie spełniał standardów. Większość mebli była zniszczona i w złym stanie. Pokój przed naszym przybyciem nie był dobrze posprzątany, co dodatkowo obniżyło naszą ocenę pobytu. Pomimo tych negatywnych doświadczeń, muszę pochwalić jedną z kelnerek w hotelu. Była to uprzejma kobieta o blond włosach, która zawsze starała się pomóc i poprawić nasz nastrój. Jej zaangażowanie i życzliwość były jedynymi pozytywnymi aspektami naszego pobytu. Mimo. że hotel nam nie przypadł do gustu i raczej był słaby, to okolica była przepiękna. Chorwacja urzekła nas swoimi malowniczymi krajobrazami i miło spędziliśmy czas poza hotelem, odkrywając uroki tego pięknego kraju. Podsumowując, nasz pobyt w hotelu Nano był rozczarowujący z wielu powodów: niepoinformowanie o remoncie, niska jakość posiłków, stan pokoju oraz brak zwrotu pieniędzy za niewykorzystaną dobę. Niestety, nie mogę polecić tego hotelu innym podróżnym. Niemniej jednak, sama Chorwacja jest warta odwiedzenia ze względu na swoje piękno i urokliwe miejsca.
2.0/6
Do hotelu dotarliśmy spóźnieni około 50minut ze względu na opóźniony lot, kolację dostaliśmy około 21 więc za to +. Dni kolejne: śniadania i obiad codziennie praktycznie to samo. Na śniadanie: jajecznica, gotowane i pieczone parówki, krojone pomidory i ogórek, oliwki, dżem, masło, bułka. Na kolację: rosół, krem z dyni, grochówka, ziemniaki gotowane i pieczone, ryba panierowana, krojone pomidory i ogórki, oliwki, surówka. Tragiczne jest to, że w kolejce kto pierwszy dostał się do jedzenia ten zjadł co było najlepsze, pozostałe osoby, to co zostało na stole. Ciągle czegoś brakowało więc nie spróbowaliśmy wszystkiego. Zupy w garnku starczało może dla 10 osób gdzie jedzących jest z 50 i tak z pozostałymi daniami podobnie - moim zdaniem tragedia jeżeli chodzi o jedzenie. Kolejna sprawa, w Polsce ten hotel to może dostałby * a nie *** lub **** Do wybory napoje bezalkoholowe i alkoholowe, które były rozcieńczane. śniadanie: sok pomarańczowy, kawa bez smaku, woda, herbatki kolacja: sok pomarańczowy, woda, piwo, wino Internet - w budynku od morza jest dobry internet natomiast my będąc w drugim budynku od morza, internetu z wifi już nie mieliśmy. Rozumiem, że na wakacje nie jedzie się siedzieć na internecie natomiast są jakieś obowiązki, które należy wykonać po odpoczynku. Będąc w hotelu **** z internetu musieliśmy korzystać swojego.
2.0/6
Cena nie adekwatna do świadczonych usług. Fatalna kuchnia w opcji HB. Wszystkiego jak na lekarstwo, wyboru praktycznie żadnego, kto pierwszy ten lepszy, mało warzyw i owoców, najtańsze z supermarketu. Śniadania to jajecznica parówki i tosty i tak co dzień. Kawa, napoje (jeden) i rozcieńczone alkohole to porażka. Za 'normalną' kawę trzeba było sobie zapłacić. Na deser sztuczne ciasto z folii jak u nas 20 lat temu. Smaki Chorwacji nie odkryte. Trzeba było robić zakupy do domu. Kolacja dopiero o 19.15 więc dodatkowe koszty, trzeba było wcześniej coś zjeść. O 18 jedli Czesi. Pokoje bardzo ok, czyste i sprzątane od 2.07 (wcześniej nie). Widok na tyły pierwszego budynku. Bardzo dobra lokalizacja. Obsługa w restauracji Super. Recepcja to fikcja bo praktycznie Pani jest nieobecna i nie mówi po angielsku. Plaża publiczna zatłoczona. Lepiej iść na dziką zatoczkę. Za tą cenę lepiej wziąć sobie apartament i wyżywienie we własnym zakresie. Wykwaterowanie bardzo wcześnie o godz 9 a transfer dopiero o 17, mimo że rezydent zapewniał że z reguły udaje się przedłużyć do godz 15. Nie odpowiadał na niektóre smsy. Transfer powrotny do Splitu 3,5 godziny (korki). Nie polecam.