5.1/6 (224 opinie)
6.0/6
Nasza pierwsza wycieczka do Grecji i wrażenie przeogromnie pozytywne. Widoki nieziemskie, biale domki na klifach jak ośnieżone góry, program wycieczki trochę lajtowy w porównaniu do innych w których braliśmy udział ale Pani Kasia nasza przewodniczka doskonale i z pełnym wyczuciem czasu prowadziła nas po zakamarkach wysp a jak komuś było mało polecała ciekawe miejsca do obejrzenia samemu.
6.0/6
Na tę niezwykła wycieczkę przylecieliśmy aż ze Stanów. Do tej pory nie możemy ochłonać. Było tak zjawiskowo, że przy najpiękniejszym na świecie zachodzie słońca przyrzekliśmy sobie powrócić na Santorini w podróż poślubną oczywiście z Rainbow❤️
6.0/6
Wycieczka rewelacja :) Jesteśmy z mężem zwolennikami wycieczek 7+7, z uwagi na krótszy urlop zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili na Cyklady, troszkę zwiedzania, troszkę odpoczynku. Cyklady i wyspy same w sobie są przepiękne i klimatyczne, grecki stosunek do życia, ich gościnność i uprzejmość na pewno zostaną w naszej pamięci i sercu. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Pilotka Anita bardzo sympatyczna, z dużym poczuciem humoru, pomocna, ciut chaotyczna, ale to w jej przypadku atut, żywiołowa, udzielająca dużo informacji o zwiedzaniu miejsc w czasie wolnym, integrowała się z grupą ( nie każdy pilot ma na to ochotę). Co do wycieczki: Wyspa Santorini – tuż po rannym przylocie do hotelu na Santorini złożyliśmy bagaże i oczekiwaliśmy na pokoje – tak to już jest z dobą hotelową. Brak śniadania. W tym czasie mogliśmy skorzystać z łazienek, leżaków i basenu, jak również udać się na kawkę lub do marketu na przeciwko hotelu. Hotel przyjemny, kameralny, i co najważniejsze blisko do FIRY. W dniu przyjazdu należy koniecznie udać się we własnym zakresie wieczorem do FIRY. FIRA wieczorem to niesamowite przeżycie, przepięknie oświetlone miasteczko , tętniące życiem, raj dla fotografów i smakoszy jedzenia wśród bajecznych krajobrazów. Wycieczka fakultatywna na zachód słońca w Oia i winnicy warta polecenia. Byliśmy w najstarszej winnicy na Santorini z tarasem i widokiem na wyspę. Szkoda że nie było do kupienia jednego winka, którym częstowali. Na zachód słońca w Oia czekaliśmy ok. 3 godzin w jednym miejscu. Ten zachód słońca według Azjatów przynosi szczęście. Mnóstwo ludzi, ciasno, pełno Azjatów – znudzeni, zmęczeni tłumem, stwierdziliśmy tuż przed zachodem, że pochodzimy po tętniących życiem krętych uliczkachc Oia. Zrobiliśmy świetne zdjęcia. Warto też tam kupić pamiątki – tanio i duży wybór. Wyspa Naxos - zrobiła na nas największe wrażenie. Hotel w świetnym miejscu, wśród stricte dzielnicy greckiej, pokoje duże z mini kuchnią, balkon z krzesełkami na wąską ulice pokazującą życie Greków. Super. Nasza grupa była praktycznie sama w hotelu, piękne palmy i roślinność, basen w ogrodzie, naprzeciwko sklepy, do plaży 10-15 minut pieszo. W Naxos bardzo fajna plaża, piękne zachody słońca, dużo tawern z grecką muzyką przy porcie, jedzenie przepyszne i duużooo. W Naxos warto kupić w przystępnej cenie pamiątki, obrazy, odlewy z gipsu na ścianę, maski, oliwy z oliwek z różnymi przyprawami, mydełka z oliwek - do wyboru do koloru. Wyspa Paros druga moja ulubiona wyspa, wyspa ciszy i spokoju, labirynty małych uliczek, bardzo gościnni miejscowi, którym praktycznie chodziliśmy po drzwiach, ciągle słyszeliśmy "kalimera "- ich dzień dobry, robiliśmy zdjęcia, białe domki, owoce morze… zwiedzaliśmy i plażowaliśmy. Wyspa Mykonos – grecka Ibiza i grecka Wenecja. Dzieje się tam, oj dzieje… Mnóstwo imprez, dyskotek, tawern, barów, klubów, głośna muzyka. Hotel na uboczu, wysoko, schodki - niektórzy narzekali, my też. Pokoje małe,nowoczesne, szare, z widokiem i balkonem na morze, blisko sklep. Do miasta Mykonos można dojechać autobusem spod hotelu za 1,5 euro. Ostatni autobus o 4 rano. My również skorzystaliśmy z wieczornego wyjścia. Mykonos to wyspa imprezowa, nieco droższa od pozostałych, przyjazna homoseksualistom (co można zobaczyć). Przeprawa promami to bardzo fajne doświadczenie. Na promie można siedzieć na zewnątrz, opalać się, pić piwko, kawkę, jeść, czytać książkę, integrować się, latać po sklepach, podziwiać piękno natury. Nie wykupiliśmy obiadokolacji na tej wycieczce. I dobrze :) We własnym zakresie chodziliśmy do tawern, jedliśmy kiedy chcieliśmy, co chcieliśmy i gdzie chcieliśmy. Ceny przystępne, duże obiady za ok. 8-15 euro z piwkiem, z przystawką, po zakończeniu serwują jeszcze serniczek lub kawałki arbuza. Ceny papierosów, piwa, winka greckiego, wody jak u nas, reszta ciut drożej ale i tak nie warto brać nic z Polski. My wzięliśmy i tak woziliśmy z hotelu do hotelu. Jedyne co to ceny leków strasznie drogie. Wzięłam leki prawie na wszystko, ale zabrakło mi tego czego nie wzięłam - jak zwykle. Za lek w Polsce 25 zł u nich 110 - wpisują do neta polską nazwę i pojawia im się zamiennik grecki. Zakochałam się do szaleństwa w wyspach greckich, mam nadzieję że za rok pojedziemy na inny objazd greckich wysp. A do Naxos wrócimy na pewno... Co do Rainbow Tours jesteśmy bardzo zadowoleni, to już kolejna wycieczka z tym biurem. We wrześniu planujemy kolejny wyjazd z nimi na Bałkany. Jeśli ktoś był na objeździe jak my w Egipcie, Turcji, Maroko i w krajach Europejskich, to JESTEM PEWNA, ŻE SATNORNI, NAXOS, PYROS I MYKONOS ZACHWYCI I ŚCIŚNIE ZA GARDŁO :) Szkoda że Rainbow za dodatkową opłatą nie ma opcji kolejnych kilku dni wypoczynku na jakiejś wyspie np. Spelagos - co jest naszym kolejnym celem w przyszłym roku. Ps. czekamy na ofertę biura na wyspę Hydra - gdzie nie ma żadnej komunikacji miejskiej - tylko osiołki.
6.0/6
To była udana wycieczka objazdowa .Prowadzona przez Panią przewodnik Katarzynę jak najbardziej wszystko było w dobrym porządku.Organizacja dnia .I dużo można było pisać .Pani jest SUPER może uda mi się jeszcze z tą Panią spotkać. podpisuje się pod tym Jadwiga i Helena