5.1/6 (224 opinie)
4.5/6
Bardzo przyjemne i komfortowe podróżowanie i zwiedzanie Cyklad. Bezpiecznie pomimo panującej pandemii.
4.5/6
Pomysł na wycieczkę objazdową po Cykladach w terminie październikowym okazał się rewelacyjny z tytułu temperatur "tylko" 26-29st.C. Z wycieczek objazdowych miła odmiana z powodu małej ilości przeprowadzek - tylko dwa hotele- i szalenie przyjemnej formy przemieszczania - rejsy podczas których można się relaksować w dogodny dla siebie sposób rozkoszując się widokami. Wycieczka miała odwróconą kolejność co nie stanowiłoby większego problemu gdyby nie brak dogrania godziny przylotu z godziną wyjścia promu - oczekiwanie 6h w porcie z walizkami nie należało do przyjemnych i był to kompletnie zmarnowany dzień. Co do samej wycieczki w mojej ocenie należałoby zamienić fakultet w postaci rejsu na wulkan z kąpielą itd na obligatoryjną część wycieczki - ponieważ dostarcza bardzo wielu rewelacyjnych wrażeń, natomiast wyspę Delos na fakultatywną co umożliwiłoby przedłużenie pobytu na Mykonos, ponieważ była tam nie wystarczająca ilość czasu na atrakcje, które oferuje. Bardzo przyjemna wyspa Naxos z rewelacyjnie usytuowanym hotelem. Generalnie bardzo przyjemnie spędzony czas we wspaniałym otoczeniu z sympatycznymi ludźmi. Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych wyprawach!
4.5/6
Świetna - i cóż tu dużo pisać - Bajeczka i niebieskie kopuły- o to chodziło żeby zobaczyć zachód słońca na OIA, przejść się bajkowymi , krętymi , kameralnymi uliczkami. Skosztować lokalnej kuchni, Wycieczka godna polecenia.
4.5/6
Program tej wycieczki jest jednym z najlepszych w ofercie Rainbowa. Trochę gorzej z realizacją zwłaszcza w wykonaniu p Katarzyny pilotki a chyba raczej rezydentki. Zebrała wycieczki fakultatywne i potem kontakt z nią był ograniczony. Nie była przy posiłkach nie była przy noclegach. Na początku stwierdziła , że jesteśmy dorośli i samodzielni , więc poradzimy sobie sami . Dotyczyło to zwłaszcza poruszania się po Naxos . Kilkakrotnie poruszaliśmy się sami po krętych uliczkach też po zmroku do i z hotelu oddalonego od portu o 30 min szybkiego spaceru bez błądzenia. Nie wszyscy mają dobrą orientację w terenie , więc błądzenie dotknęło części grupy. Grupa była dość liczna , więc byliśmy rozlokowani w 2 a raz nawet 3 hotelach oddalonych sporo od siebie. Skutkowało to tym , że spotkanie informacyjne pierwszego dnia odbyło się tylko w jednym hotelu , więc część grupy doinformowała się na drugi dzień w autobusie od szczęściarzy z hotelu Nikos. Wycieczka atrakcyjna , jednak z uwzględnieniem wycieczek fakultatywnych. Najciekawsza była wycieczka- rejs po kalderze. Ciekawe miejsca , piękne widoki. Osoby słabo poinformowane nie zabrały kostiumów , a tu można było , aż 2 razy korzystać z kąpieli. To tu też jako jedyny raz przydały się buty do wody. To tu też nasza rezydentka dała popis , w przeciwieństwie do innych grup zostawiła nas samych przy zwiedzaniu wulkanu. Na statku jest wygodniej. Brak też było informacji , że do gorących źródeł najlepiej dopłynąć od czoła , aby uniknąć płytkich kamieni , a osoby słabiej pływające mogą skorzystać z „ makaronów”. W sumie wycieczka łatwa , ale dla osób -60. Szybkie tempo potrafiło rozciągnąć grupę na kilkadziesiąt metrów. Zdarzało też się 20 tyś kroków . Pare tysięcy kroków to samodzielne trasy do portu , do hotelu , czy odległych tawern no wykupione obiadokolacje. Trzeba też było męczyć się z bagażem .Duże odległości , schody , a dla niektórych droga szutrowa do hotelu. Kierowca ładował tylko wybrane walizy , a na uwagę o konieczności nurkowania w głąb luku bagażowego pani Katarzyna stwierdziła „pana bagaż pana problem”.