Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyprawa do Peru z odwiedzinami w Boliwii okazała się bardzo wyczerpującym wyjazdem. I nie chodzi tu niestety o ilość pokonanych km na piechotę, bo tego bym chciała, ale o czas spędzony w samolocie (loty z przesiadkami), na lotniskach i w autokarze. Dużo było tego. I to był minus. Ze względu na stan dróg przejazdy trwały długo. Aż doceniłam stan polskich dróg. Natomiast widoki gór, przyrody, przestrzeni były oszałamiające. Można było zobaczyć kondory i kolibry w swoim środowisku. Lot awionetką, by oglądać linie w Nasca świetna sprawa, nie wspominając o cudownym Machu Picchu. Ale były też inne bardzo ciekawe miejsca, których się nie spodziewałam, a były świetne, zadziwiające. Przewodniczka bardzo kompetentna, w każdej sytuacji potrafiła pomóc. Dobrze przygotowała nas do przebywania na dużych wysokościach. Jedzenie bardzo smaczne, albo tak dobrze gotują albo mieliśmy szczęście. Hotele - nie było źle, można bardzo wygodne.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dość wyczerpująca fizycznie, sporo czasu spędzonego w autokarze, nie bez znaczenia jest przebywanie na dużych wysokościach. Dużym minusem był pilot Sebastian , który nie do końca rozumiał i potrafił wysłowić się w języku polskim, czasem było to zabawne a czasem irytujące. Program nie do końca zrealizowany ponieważ nie płynęliśmy łódkami z trzciny, pilot był zdziwiony że to miało być w programie wycieczki. Słaby pilot rzutował na atrakcyjność wycieczki. BP Rainbow coraz częściej mnie zawodzi nie przykładając się do organizacji nie taniej wycieczki.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pod względem programu obowiązkowego posiada zbyt mało atrakcji(u nas dodatkowo odpadła jeszcze Arequipa), a w miejscach zwiedzanych jest zdecydowanie za mało czasu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Machu Picchu z tytułu wycieczki to porażka. Oczekiwany widok ze zdjęcia katalogowego ograniczył się do zwiedzenia jednej strony miasta bez możliwości wejścia wyżej. Tytułowy cud świata okazał się wielkim rozczarowaniem.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ze względu na bardzo długie przejazdy + dużą wysokość + zmianę czasu , wycieczka zdecydowanie dla ludzi w lepszej niż gorszej kondycji psychofizycznej ;) 40 osobowa grupa to zdecydowanie za duża ilość osób żeby podróż można nazwać komfortową (problemy przy śniadaniu, autokar zapakowany po ostatnią półkę, wieczne kolejki do wc na postojach itd..) Także pytać ile będzie osób bo przy 20 ( co ponoć jest standardem) wrażenia będą na pewno lepsze a za tą cenę wycieczki klient ma prawo oczekiwać dobrej jakości usługi. Gdyby nie świetna pilotka Daria, która miała pełne ręce roboty, wycieczka by implodowała.. ;) Zwiedzanie jak to na objazdach - w sklepikach 2h, na stanowisku archeologicznym 1h. Duży niedosyt zwłaszcza z Ollantaytambo i Machu Picchu ( choć godzinna wizyta na MP wynikała z lokalnego pecha, normalnie w programie jest 2,5 zwiedzania).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dla ludzi z dobrą kondycją
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo męczący objazd. Niektóre miejsca można by pominąć a dodać np. tęczowe góry. Pół wycieczki to przejazdy, które pokonuje się w średnio wygodnym autokarze. W kompletnej ciszy- pilot milczący. Faktem jest, gdy zada mu się pytanie to odpowiada. Można podczas takich długich przejazdów puścić film o Peru czy jakąś muzykę. Czuję niedosyt po tej wycieczce. Z wiadomości praktycznych- na pewno należy ubierać się na cebulkę i przestrzegać wskazówek pilotów - choroba wysokościowa dopada prawie wszystkich :) Widoki są zaskakujące- piękne ale też i monotonne :) Ludzie sympatyczni i kolorowi.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka niezgodna z programem. Zamiast pływania po jeziorze Titicaca tradycyjnymi wyplatanymi łodziami rejs jest stateczkiem jak z Gdyni na Hel, a nie po to jedziemy na drugi koniec świata. Zamiast całodniowej wycieczki do Boliwii chyba tylko po to by się nazywała Peru - Boliwia i odwiedzenia wyspy na której "szaman" odprawiał dla turystów zaklęcia nad fabrycznymi żelkami i polewał ognisko Coca Colą z oryginalnej butelki - żenujące widowisko, należało pokazać pływające wyspy będące będące wizytówką tego miejsca , które dzielnie ominęliśmy, choć kiedyś były w programie. Pytałem o wizytę w Puma Punku równie ważnym ja Machu Picchu - oddalone zaledwie o 250 km (przejechaliśmy 2500 - 3000 km) niemożliwe, gdy tymczasem z jednodniowej wizyty w Limie zrobiły się 2 dni wypełnione każdy połowicznie. Wycieczkę uratowała znakomita przewodniczka Pani Ania - dziękujemy 6/6 ( wiedza, zaangażowanie , pomoc, życzliwość). Dla biura Rainbow za kulawy program i jego naciąganie 3/6.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podróż konfrontująca oczekiwania z realnym życiem, przenosząca ze świata marzeń i wyobrażeń do cudownej podróżniczej rzeczywistosci. Przygoda wyostrzająca globtroterski apetyt na więcej.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecamy wycieczkę do Peru! Niestety nie mogliśmy być w Boliwii, ale ok. Podczas wycieczki odwiedziliśmy najbardziej ciekawe miejsca w Peru. Jedzenie różne w różnych hotelach, Śniadania monotonne, dość słabe, chleb tostowy, jajka , wędlina, pomidory i ogórki ( nie wszędzie) obiady i obiadokolacje dobre, każdy znalazł coś dla siebie, standardy hoteli różne i różne warunki (w hotelu w Arequipie spotkanie z owadami/ pluskwy, albo inne coś pogryzło moją żonę i inne osoby). Zakupy pamiątek: ubrania i inne z alpaki polecamy najlepiej kupować na postojach na tarasach widokowych po twardych negocjacjach ( chusty 50 soli, swetry $40-60 soli), oryginalna alpaki dużo droższa w sklepie polecanym przez pilota). Czekolady i kakao i przyprawy najlepiej kupić w Pisaq, czekolady po 10 soli, przyprawy po 3 sole. Magnesy po negocjacjach 4 sole. Przewodnik; nasza grupa dostała pozytywnie zakręconego, profesjonalnego pilota wycieczki z ogromną wiedzą, dbał o nas i dawał nam energię do działania, zawsze "na spokojnie". Trafiliśmy na Niesamowitych ludzi, każdy otwarty, serdeczny, pomocny, można było na sobie i innych polegać. Transport: przelot powrotny KOSZMAR!!!! odprawić się należy online bo inaczej jest nie do opisania, a u Nas było zamieszanie z odwołanym lotem przez co oczekiwaliśmy w kolejce w Limie 6 godzin, w Amsterdamie 7 godzin( opóźniony lot). Niezrozumiałe jest to, że jedna grupa wracała wcześniejszym samolotem o 3,5 godziny, a my czekaliśmy 7 godzin ( samolot był pusty, poza Nami 5 innych osób). Uwaga dla biura o uważne rezerwowanie lotów. Ogólnie wycieczka marzeń, mimo opisanych niedogodności.