5.5/6 (248 opinii)
5.5/6
Wyjazd do Peru "Cuda Świata - Machu Picchu" ma bardzo ciekawy program i pozwala zobaczyć zróżnicowany krajobraz kraju. Poprzez zamgloną Limę, przez pustynie aż do dżungli i wysokich szczytów gór. Wyjazd nie jest intensywny fizycznie w żaden sposób. To, co sprawia największą trudność to bardzo wczesne pobudki przy jednoczesnym walczeniu z jetlagiem. Jednak jest to domena każdej objazdówki i inaczej się nie da, jeśli chcemy zobaczyć jak najwięcej. Osoby w podeszłym wieku nie powinny obawiać się wyjazdu, a choroba wysokogórska dopada prawie każdego bez względu na wiek czy kondycję i może objawiać się w różny sposób: bóle głowy, kłopoty z oddychaniem czy nawet wymioty. Nie ma się jednak co bać, ponieważ towarzyszy nam lokalny przewodnik przygotowany na każdą ewentualność i pomoże każdemu. Należy jedynie zasygnalizować, że mamy dolegliwości, a nie zgrywać twardziela, ponieważ na wysokościach przebywamy kilka dni i objawy mogą pojawić się u jednych pierwszego dnia a u innych dopiero następnego.
5.5/6
Wycieczka świetnie zorganizowana, hotele na wysokim poziomie, bardzo dobre jedzenie, mała świetnie zorganizowana grupa (20 osób)- fajni ludzie, wygodne autokary, czysto.
5.5/6
WYCIECZKA CIEKAWA ,SUPER ZORGANIZOWANA,PILOTKA -BRAWO ZA CAŁOKSZTAŁT,JEDYNYM MANKAMENTEM JEST NIEDOBÓR TLENU I CHOROBA WYSOKOŚCIOWA W PRAWIE POŁOWIE CZASU WYJAZDU,GDY JUŻ ZACZYNAMY PRZYWYKAĆ DO PERNAMENTNEGO BRAKU TLENU -ZJEŻDŻAMY NA NIŻSZE WYSOKOŚCI
5.5/6
Z grupa przyjacół byłem w terminie 19-30.09.2018r. Był to dla mie najbardzie fasycnujacy wyjazd ze wszystkich dotychczasowych dalszych wypadów. Program bez zastrzezen ( mnie osobiscie brakowało pływajacych wysp i boliwijskiej czesci "megalitów:). Hotele i wyzywienie dobre i bardo dobre. Na bardzo sympatyczny obraz wycieczki sklada sie swietne i profesjonalne prowadzenie pilotki Ani . Swietnie zorganizowana i taktowna dziewczyna. Gratulujemy i dziekujemy Aniu !!! ( osobiste stomatologiczne podziekowania ) Polecamy bez zastrzeżeń - chociarz czasami zatykalo...( kwstia wysokosci ) Pozdrawiamy serdecznie..-Andrzej Dziedzicki i "krakowski desant"