5.5/6 (248 opinii)
4.0/6
Treść i cel wycieczki same w sobie są wspaniałe. Jednak pewne potknięcia organizacyjne nie pozwalają ocenić wyżej. Wycieczka jest stosunkowo męcząca. Kilka razy , aby pokonać odległości trzeba wstawać o 4 lub 5 rano. Pomyłką jest jazda autokarem po drogach peruwiańskich ponad 600 km na odcinku Lima -Arequipa.Krajobraz pustynny. Należy ten odcinek jazdy autobusem zastąpić lotem z Limy. Ta długa podróż, głownie przez pustynię, rzutuje na odbiór całej wycieczki. Zbyt krótki czas przeznaczony na poznanie miast typu Arequipa tylko 30 min lub Cusco tylko 1,5 h. Hotele niezłe jednak tam gdzie powinny być w centrum, typu Cuzko czy Lima, są daleko położone bez możliwości dojazdu do miasta np na wieczorny spacer. Hotel w Cuzko, w którym zatrzymujemy się na 3 noce, najgorszy, brudny, ręczniki koloru szarego, wyglądały jak ścierki. Przewodnik Sebastian, bardzo miły , opiekuńczy jednak z niewielką wiedzą na temat Peru. Trzeba było z niego informacje wyciągać. Ogólnie Peru piękne, przyroda zachwycająca, wycieczka godna polecenia jednak z zastrzeżeniem tych zmian, o których piszę powyżej.
4.0/6
Witam. Od wielu lat czekałam na możliwość zwiedzenia Peru. Polecam wszystkim, którzy pragną zwiedzić ten kraj. Machu Picchu warte jest wszelkich trudów wycieczki. Lot na Nazca pozostawi niezatarte wspomnienia ;) Natomiast organizacja wycieczki sama w sobie nieco nas rozczarowała ( na 12 dniową wycieczkę, trochę za mało ciekawych miejsc zwiedzaliśmy , a jest ich w Peru cała masa) Większość czasu spędziliśmy w autokarze. No i mieliśmy pecha - nie wjechaliśmy do Boliwii, akurat wybuchły tam jakieś zamieszki :( za to trafił nam się super pilot, pan Piotr. Pozdrawiamy :) Ogólnie - jedźcie kto może, bo trzeba to zobaczyć :) Pozdrawiamy Wanda z Rafałem :) ps. pewnie nie wstawią mojej opinii, za mało słodzę ;)
4.0/6
Witam. pewnie takie komentarze nie biorą udziału w losowaniu nagród ale cóż. wedlug mnie program wycieczki jest przeładowany. Codzienne pobudki o 5tej godzinie, czy dwa bite dni w autobusie by zobaczyć przełęcz we mgle i dzieci tańczące na ryneczku to chyba niebsą Wasze standardy. Dodatkowo nasz opiekun Pan Marcin również nie sprawiał wrażenia zaangażowanego, wręcz zniechęcał uczestników wycieczki do punktów w programie np kąpiele termalne lub wschód słońca nad jeziorem. z pozytywów wycieczki zdecydowanie podobało nam się Machu Picchu i Cusco - tutaj powinniście pomyśleć nad wydłużeniem wycieczki w tych miejscach. Również atutem na tej wycieczce była nasza nowa opiekunka Pani Anna, która spisała się na medal i zacierała jak mogła wrażenie po poprzedniku.
3.5/6
Ocena przeciętna przez problemy z pilotem i potknięciem przy dwóch punktach programu.Gdyby nie te problemy to było by lepiej. Główne punkty, które chcieliśmy zobaczyć, zobaczyliśmy, a przede wszystkim Machu Picchu. Reszta miejsc też godna polecenia.Peru jest rozległe i niestety bardzo dużo czasu się spędza w autokarze.Musimy tez przyznać, że wróciliśmy do domu troszkę zmęczeni i z lekkim uczuciem niedosytu. Pewnie trochę to efekt tych problemów organizacyjnych i z pilotem. Celowaliśmy z pogodą i wycelowaliśmy bardzo dobrze, było ciepło i słonecznie z wyjątkami. Na terenach powyżej 4000m był chłód co naturalne dla tej wysokości i na Machu Picchu pokropiło i było zachmurzenie, które rozwiało się w połowie zwiedzania. Jak ktoś zainteresowany jak wyglądała ta wycieczka, to tu filmik na YT (youtu.be/rPf0h3uWFPc) :https://www.youtube.com/watch?v=rPf0h3uWFPcw opisie pod filmikiem hotele i ich lokalizacje