5.2/6 (75 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
Nasza para co roku poszukuje miejsca na wakacyjny wyjazd, które jest położone blisko ciepłego morza oraz zapewnia odmienne niż Mazowsze krajobrazy. Chętnie poznajemy historię i kulturę nowego miejsca, przyglądamy się ludziom i obyczajom. Cypr wydał się pod tym względem idealny. Posiada burzliwą i ciekawą historię oraz wyjątkowe położenie geograficzne. Wylot z Rainbow na początku czerwca spełnił każde z naszych oczekiwań. Hotel Tsokkos Paradise Village jest położony blisko ślicznej plaży z drobnym białym piaskiem. Woda w morzu jest wyjątkowo ciepła, czysta, o szafirowym kolorze. Plaża znajduje się w zatoce, toteż do południa nie było fali, co zapewnia możliwość przyjemnego i bezpiecznego pływania. Hotel jest urządzony skromnie, lecz pokój typu studio zapewnił wygodne codzienne bytowanie. Pokój był codziennie sprzątany, łazienka umyta. Codziennie wymieniano ręczniki, kilka razy również pościel, aczkolwiek można mieć zastrzeżenia - nie jest to działanie proekologiczne. Natomiast rozczarowaniem była wycieczka "Cypr Północny - Nikozja, Kyrenia, Bellapais". Pobyt w Nikozji po stronie greckiej trwał godzinę. Byliśmy pod pałacem arcybiskupa i pół godziny w sklepie z pamiątkami, gdzie namawiano nas na zakupy. Następnie udaliśmy się przez linię demarkacyjną do Nikozji "tureckiej". Nie pokazano nam obiecanej katedry św. Jana ze słynnymi freskami. Po spacerze po części północnej Nikozji pojechaliśmy do Kyrenii - ta część wycieczki była satysfakcjonująca. W Bellapais przywitał nas deszcz. Na zwiedzanie klasztoru udała się Pani Przewodnik z czterema osobami, które posiadały parasole. Po 20 minutach deszcz przestał padać i wyszło słońce, leczy my już jechaliśmy z powrotem. Naszym zdaniem można było chwilę odczekać i pokazać to unikalne miejsce wszystkim uczestnikom. W hotelu byliśmy z powrotem przed godziną 17. Odnieśliśmy wrażenie, że zarówno Pani Przewodnik jak i kierowca spieszyli się do domu. Koszt wycieczki (75 EUR) nie jest mały, toteż proponujemy rozszerzyć program wycieczki o dłuższy pobyt w Nikozji albo obniżyć jej koszt. Podobna wycieczka organizowana w naszym hotelu przez rosyjskie biuro podróży kosztowała 45 EUR.
4.5/6
1. zróżnicowany standard pokoi - pierwszy pokój jaki dostaliśmy był straszny. Wyposażenie nadające się do natychmiastowej wymiany, zardzewiałe sprzęty AGD, brudne zasłony, okna, podłoga niedomyta. Dodam, że nie jestem zbyt wymagający i często korzystam z różnych hoteli o rożnym standardzie ale to co zastałem w zaoferowanym pokoju to zrobiło na mnie dość silne negatywne wrażenie. Moim zdaniem ten konkretny pokój powinien być wyłączony z oferty. Ale sprawa została dość szybko załatwiona przez obsługę dostaliśmy podmiankę pokoju z nowszym wyposażeniem o wiele czystszy. Tak się dziwnie złożyło, że w tej lepszej (gdzie znajdował się kolejnym pokój) części było więcej gości z UK ale to może tylko taki przypadek…:-) 2. jedzenie OK czasami nawet bardzo OK ale też były i skromniejsze momenty 3. obsługa miła i pomocna, nienachalna 4. plaża super piaszczysta, czysta, łagodne zejście do morza , woda bardzo ciepła. Plaża (ta najbliższa) oddalona około 100m od hotelu. Leżaki płatne 7,5 euro za komplet (2 leżaki i parasol). Od około 16:30 można korzystać za free 5. Z basenów można korzystać praktycznie całą noc a to może być oceniane dwojako mi akurat to przeszkadzało bo było trochę głośno w nocy. Z nocnego pływania korzystali głównie rodacy :-) 6. skorzystałem z rejsu za kilkadziesiąt euro, polecam dosyć dobra relacja jakości do ceny - fajne widoki, można popływać, jedzenie robione na statku smaczne (pływaliśmy statkiem Discovery ale na Aphroditte podobno jest bardziej imprezowa atmosfera) Podsumowując oprócz punktu 1 to moja ocena pobytu jest dobra, biorę pod uwagę dość niską cenę jaką udało się uzyskać w czerwcu (przed wysokim sezonem!).
4.5/6
1. Hotel. ten hotel to super fajne domki które składają się z 4 pokoi w każdym albo wnęka z łóżkiem albo duży pokój z przesuwanymi drzwiami i aneksem kuchennym. Meble trochę PR , łazienka wystarczająca,duże wygodne łóżko i rozkładana kanapa.Klimatyzacja stara i głośno chodziła swoje lata ma już za sobą ewidentnie do wymiany,blisko morze przejście tylko przez ulicę kawałek do miasta ale przystanek 100 metrów bilet 1.5 euro lub taxi 15 euro 2.Basen duży i mały brodzik dla dzieci od 10cm do 45cm częściowo zacieniony leżaków dużo brak zjeżdżalni 3.Jedzenie jak na 3 gwiazdki -śniadania (wędlina parówki sery, jajka, fasolka bekon , naleśniki płatki owoce banany śliwki arbuzy melony ) -obiad i kolacja podobne tylko na kolację był większy wybór ( frytki ziemniaki gotowane opiekane kurczak na różne sposoby grillowany pieczony itd gulasz mięsny makarony różne, -Desery ( galaretki, bułeczki słodkie ciasta różne i super sernik nie było tego dużo do wyboru 4-5 Miało być menu dla dzieci można powiedzieć że nie zawsze i strasznie słabe marketowe kotleciki z kurczaka ... -Drinki duży wybór nie żałują alkoholu dla mnie trochę za słodkie. -Obsługa bardzo miła i pomocna 4 Rozrywka zajęcia sportowe na basenie,bingo, wieczory z muzyką na żywo i codziennie o 20.30 mini disco dla dzieci tylko że codziennie to samo te same piosenki dla dzieci ... 5.Rezydent pan Tomek bardzo pomocny.Jesli chodzi o ogólna jakość to spoko ale w zależności do ceny jaką zapłacimy.
4.5/6
Z wakacji w tym hotelu jesteśmy zadowoleni. Na wielki plus zasługuje położenie hotelu (3 piękne plaże w promieniu max 20min spacerem, przystanek autobusowy pod samym hotelem). Dodatkowo: duża przestrzeń w hotelu, dużo zieleni, drzew, palm, trawy. Świetne ułożenie pokoi w różnych budynkach, każdy budynek nazwany jakimś owocem, dzięki czemu łatwo się odnaleźć. Pokoje przestronne, z częścią sypialnianą i jadalną, z możliwością oddzielenia jej zasuwanymi drzwiami. Wygodne materace, łazienka bez grzyba i pleśni. Ogromny basen z dużą ilością leżaków i parasoli. Basen dla maluchów pod dużym zadaszeniem, dzięki czemu maluchy też korzystały z wody. Minusy - opcja all inclusive bardzo uboga: lody na patyku z lodówki były limitowane czasowo (2x 2h w ciągu dnia), potem zamykano je na kłódke. Swobodny dostęp do soków tylko przy śniadaniu (bez coli itp). Przy lunchach i lokacjach picie zamawiało się u kelnera, co niekiedy długo trwało. Brak dostępu do nalewaka z alkoholem. Śniadania bardzo monotonne, codziennie to samo, nawet raz nie było podane co innego. Lunche to też nie jest ich mocna strona. Manu dziecięce tylko na kolację. I tylko kolację były ciekawe smakowo. Brak dań z różnych kuchni świata (być może wynikało to z początku sezonu). Snack bar to jakaś porażka. Trzy opcje do wyboru np. Frytki, jajko sadzone, niedobre kiełbaski. Żadnych owoców, placków dla dzieci. Jedzenie "Gold sandwich" po 22 = tost/kanapka, którego nie było. Pan zaproponował mi... Nesquick.... Animacje dla dzieci codziennie te same. Pokoje sprzątane codziennie ale niezależnie czy z tipem czy bez, niestety nie dokładnie. Zabity pająk leżał w łazience trzy dni, telewizor i lustro miało ślady palców jeszcze po poprzednich gościach. Drzwi na taras bardzo brudne z obu stron. I wszędzie wspominany miły personel, był chyba w poprzednim sezonie. Kelnerzy i kelnerki w większości nie rozumieli po angielsku. Zamówienie napoi trwało wieki, potem i tak były pomyłki. Personel powolny, nie uśmiechnięty, znudzony pracą.