4.9/6 (81 opinii)
5.5/6
Czarnogóra to kraj o wyjątkowej historii której ślady widoczne są w wielu zakątkach, np. w postaci zabytków (twierdz, kościołów, cerkwi, starych miast, ...). Ponadto Czarnogóra urzeka pięknem krajobrazów. Lazurowe wody Adriatyku, atrakcyjne plaże i zapierające dech w piersi pasma górskie zachęcają do zwiedzania tego kraju.
5.0/6
To był nasz pierwszy wyjazd do Czarnogóry. Jestem zachwycona tym krajem. Czarnogóra to piękny, górzysty kraj, nastawiony na turystykę. Mile i przyjaźnie nastawieni do Polaków Czarnogórcy. Wyjazd last minute wybrany bardzo szybko, ale nie zawiedliśmy się. To co prezentowane było na stronie, potwierdziło się. Hotel rodzinny, bardzo mili właściciele i personel. Minusem jest to, że po przyjeździe z lotniska trzeba czekać na pokój około 2 - 3 godzin. Pokoje bardzo duże, dobrze wyposażone, klimatyzacja, duża łazienka z mega dużym prysznicem, czajnik, suszarka do włosów, lodówka. Balkon z widokiem na morze, z którego można było obserwować piękne zachody słońca. Wyżywienie to śniadania w postaci "szwedzkiego stołu", raczej tradycyjnie, (minus to niesmaczna kawa), obiadokolacja (godzinę można sobie wybrać) serwowana dla każdego (zupa, drugie danie, czasami deser w postaci owoców). Hotel położony jest przy głównej ulicy dochodzącej do plaży, w odległości około 0,5 km. Plaża żwirkowa, więc potrzebne buty do wody. Na Wielkiej Plaży komplet leżaków 10 Euro, na Małej Plaży trochę dalej położonej ale spokojniejszej, lepsze leżaki (z miękkim materacem) 8 Euro. Polecam ten hotel i wyjazd z biurem Rainbow.
5.0/6
Hotel zlokalizowany w miasteczku przy dość ruchliwej ulicy. Do plaży ok. 10 minut, ale jest to raczej hotel do noclegów na objazdówce lub przejazdem Pokoje ładnie urządzone, balkon duży, widok z balkonu piękny na morze i góry. Codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki. Sprawnie działające windy. Bardzo miłe panie w recepcji, sprawnie obsługujący kelnerzy. Śniadania skromne ale wystarczające, kawa i herbata na ogół chłodne. Kolacje serwowane, wybór z czterech dań, bardzo smaczne i dużo
5.0/6
Czarnogóra, piękny górzysty kraj, gdyby tylko całego wybrzeża tymi wielkimi hotelowcami w chaotyczny sposób nie zabudowywali. Ktokolwiek ma nad tym kontrolę? Hotel Sars dokładnie wkomponowuje się w ten standard. Ładny, bardzo czysty i nowoczesny, ale podobnymi do niego cała główna ulica, prowadząca do plaży, zabudowana. Nasz pokój był tuż nad recepcją, z ulicy dobiega hałas, jeździ tu wszystko - osobówki, autobusy, kłady. Po przeciwnej stronie hotelu jest parking, dzięki temu zachował się widok na pobliską, majestatyczną, stromą górę – piękna. Można było obserwować, jak przy jej szczycie suną chmury. Standard pokoju wysoki, choć bardzo mały, było nieco ciasno, czyściutko, nowe meble, łóżka bardzo wysokie w stylu kolonialnym, działająca klima. Na wyposażeniu czajnik, dwa kubki, dwie szklaneczki, dwie łyżki. Łazienka duża, z dużą kabiną prysznicową, suszarka na wyposażeniu. Ręczniki zmieniane codziennie, co jest zbyteczną przesadą, i od tego odchodzą nawet najlepsze hotele, codziennie zabierane śmiecie, brak sprzątania, zlew i toaleta nie zostały ani razu umyte. Przy hotelu jest niewielki basen, ale nie korzystaliśmy, ani żaden z gości nie korzystał. Okolice basenu stały się jakimś rodzajem zaplecza dla kelnerskiego personelu, w wolnych chwilach tam przesiadywali. Pytanie, czy to miejsce stało się dla niech socjalnym zapleczem, bo żaden z gości tam nie przebywa, czy goście widząc tam bytujących kelnerów krępowali się skorzystać? Śniadania w formie szwedzkiego stołu, różnorodne – jajka, jajecznica, biały ser, pomidory, ogórki, coś na ciepło – makaron, ryż, kawałki mięsa, kiełbaski, warzywa, kawa i herbata z termosu, jogurt do picia, woda i dwa rodzaje soków z dystrybutora. Obiadokolacje do wyboru spośród trzech oferowanych dań, rano na recepcji trzeba wybrać. Zupa bez wyboru. Dania mięsne, warzywne, z makaronem, ryżem, naleśniki na słodko, sałatka z tuńczyka. Przemiła i pomocna recepcjonistka, która mówi po polsku. Brak typowych dań regionu - oliwek, ryb, owoców morza itp. Do kolacji można zmówić odpłatnie wino, lub piwo cena ok 2.50 lub 3 euro. Wzdłuż ulicy sporo sklepów, marketów (Franca najtańsza), piekarnia, warzywniak, sporo barów, knajpek, jeden kebab. Z lotniska do hotelu transfer trwa ok 1 godz. po drodze wysiadają goście z wcześniejszych hoteli, wszystko bardzo sprawnie, trasa przejazdu jest widokowa, wzdłuż wybrzeża, mijamy też jezioro Szkoderskie.