6.0/6
Polecam każdemu kto nie chce przesiedzieć urlopu w jednym miejscu. Przepiękne widoki, dużo zwiedzenia, ogrom wrażeń, super pogoda. Trochę męczący przejazd ale w pełni wynagrodzony tym co zobaczyłem na miejscu.pełny relaks i odseparowanie od szarej rzeczywistości. Polecam z czystym 😃
Piotr, Kostrzyn nad Odrą - 22.08.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023
2/3 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczka super. Jestem bardzo zadowolona. Bardzo dużo państw do zobaczenia w krótkim czasie. Super Pilot pan Grzegorz, ktory poza poczuciem humoru ktory posiada bardzo rozległą wiedzę historyczna. Na Bałkany na pewno wrócę jeszcze raz tz tym biurem podróży :)
Monika - 23.10.2021
3/3 uznało opinię za pomocną
6.0/6
O Bałkanach myślałem już od kilku lat, zachęcany przez wiele osób na odwiedzenie tego pięknego regionu Europy, zdecydowałem się wybrać razem z kilkoma znajomymi w podróż właśnie z RainbowTours. W końcu nadszedł CZAS NA BAŁKANY. Już od samego początku bardzo dobre wrażenie zrobiła na nas Pani pilot, która okazała się osobą nad wyraz pomocną w każdej sytuacji, wszechwiedzącą w tematyce społeczno-kulturowo-politycznej każdego z odwiedzanych krajów (słowem: ekspert w historii Bałkanów, zabytków i języków krajów bałkańskich), z pozytywnym nastawieniem do życia i zarażająca dobrym humorem. Naszym pierwszym przystankiem była serbska stolica: Belgrad, wspaniałe miasto w którym poza głównymi punktami turystycznymi, mieliśmy okazję odwiedzić również Muzeum Etnograficzne w Belgradzie (po obiekcie oprowadzała sympatyczna Serbka, mówiąca biegle po polsku), w którym, poza podziwianiem eksponatów, dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy związanych z kulturowym zróżnicowaniem tegoż kraju, strojach, obrzędach, muzyce itd. Bardzo wartościowa lekcja, w szczególności dla kogoś, kto pasjonuje się kulturą i mentalnością ludzi w tej części Europy. Cenny okazał się czas wolny, który pozwolił nam na spacerowanie nad Sawą i Dunajem, podziwianie codzienności mieszkańców Belgradu, skosztowanie typowo serbskich potraw w klimatycznej restauracji, plus zrobienie pięknych zdjęć. Jazda autobusem z Belgradu do Macedonii to czysta przyjemność. Im bardziej na południe, tym krajobrazy stają się coraz bardziej orientalne. Zza okien daje się już zauważyć religijne zróżnicowanie miast i miasteczek. Przypominają o tym chociażby wyłaniające się na zboczach gór minarety czy ubiór mieszkańców. Macedoński Ohryd to miejsce urzekające swoją naturalnością i pięknymi krajobrazami. Kąpiel w czystym Jeziorze Ochrydzkim uzmysławia nam, że są jeszcze na świecie miejsca, gdzie nie trzeba bić się o miejsce na plaży i że tłumy ludzi w wodzie to tylko mrzonki. Macedonia to przepiękne zachody słońca, piękne góry i czyste rzeki, względna prostota życia ludzi, umiłowanie do otaczającej przyrody, raj dla wszystkich, którzy chcieliby odpocząć w świetnych warunkach i jednocześnie przy tym nie wydać wiele pieniędzy (ceny w sklepach są naprawdę niskie, jedzenie wyśmienite, piwko smaczne). Co więcej, ludzie są bardzo uprzejmi. Skopje jest jednym z najbardziej zróżnicowanych kulturowo miejsc Europy. W starej części macedońskiej stolicy, obok meczetów znajdują się prawosławne cerkwie i katolickie kościoły. Przepiękne nowoczesne i multikulturowe centrum miasta z mostem nad rzeką Wardar i zapierającymi dech w piersiach monumentami. Mieliśmy świetnego przewodnika, który zaprowadził nas do lokalnych rzemieślników, oprowadził po orientalnym targowisku, dał nam mnóstwo czasu wolnego. W Ochrydzie z kolei, poza podziwianiem pięknych atrakcji turystycznych, całą grupą udaliśmy się do meczetu, a następnie również na mszę do cerkwii (dobrze trafiliśmy, gdyż akurat w tamtym czasie trwało kościelne święto, więc obserwowaliśmy zwyczaj składania podarków przed ołtarzem i dostaliśmy błogosławieństwo od tamtejszego popa (poprzez uderzenie gałązką ziół w głowę). Bardzo dobrze wspominam nietypową wyprawę do miejsc, w których dowiedzieliśmy się o alfabecie, sposobach tworzenia papieru i druku. Równie przyjemne były podróże łodzią i statkiem po Jeziorze Ochrydzkim (widoki jak z pocztówek i katalogów), dzikie wybrzeże Jeziora Prespańskiego (pelikany i kormorany) i spływy w Parkach Narodowych. Pan przewodnik opowiadał w sposób bardzo dynamiczny, z poczuciem humoru, nie zapominając o konkretach (interesująca opowieść i miłe dyskusje w starożytnym teatrze na wzgórzach Ochrydy). Godnym uwieńczeniem pobytu w Ochrydzie była smaczna kolacja macedońska przy tradycyjnej muzyce oraz tańcach zespołów folklorystycznych. Nie można zapomnieć o smacznym trunku: rakiji, którą tamtejsi ludzie dzielą się na każdym kroku i zdecydowanie nie wolno odmawiać. Albania wydaje się najbardziej orientalnym krajem spośród wszystkich odwiedzonych w pakiecie CZAS NA BAŁKANY i na pewno wartym zasmakowania. Między innymi z powodu pięknych gór i rzek, wielkich wąwozów, wyśmienitego jedzenia, dzikich miasteczek i poczucia czasu, który, ma się wrażenie, że się tutaj na chwilę zatrzymał. Na każdym kroku widoczne są elementy ideologii autorytarnego Envera Hodży, co przejawia się w socjalistycznym budownictwie, komunistycznych mozaikach, a przede wszystkim: albańskich bunkrach, których niezliczona ilość rozmieszczona jest w całym kraju (w centrum wielkiego miasta, na wiosce, na polu, w wysokich górach itd.). W Tiranie mieliśmy profesjonalnego przewodnika, którego interesujące opowieści o zawiłej historii tegoż kraju niekiedy szokowały, na pewno dawały wiele do myślenia. Duże wrażenie zrobił na wszystkich miejski eklektyzm architektoniczny, niezwykła zabudowa mieszkalna, przede wszystkim słynna piramida-mauzoleum Envera Hodży. Z Albanii udaliśmy się do Czarnogóry, w której mieliśmy okazję podziwiać piękne plaże, niezwykłe, przypominające fiordy, wybrzeża (Boka Kotorska), zwiedziliśmy piękne miasta: Budva i Kotor (lista UNESCO). Przewodnicy oprowadzili nas po murach miejskich, wizytowaliśmy niezwykłe zabytki, spacerowaliśmy czystymi uliczkami i w pełnym słońcu kosztowaliśmy rakiji. Był to również czas kąpieli w ciepłym morzu. Jazda wybrzeżem do Chorwacji nie pozwala na wyłączenie aparatu, widoki warte każdej ceny: wyspy na lazurowym morzu, roślinność śródziemnomorska, piękne riwiery, kolorowe miasteczka, czyste plaże. Urocze miasta Chorwacji to wartościowe zwiedzanie, specyficzna atmosfera, podróż z historią, długie spacery wąskimi uliczkami. Pani przewodnik zabrała nas do najlepszej cukierni w Dubrovniku, opłynęliśmy łodziami pobliską wyspę Lokrum, w trakcie rejsu kosztowaliśmy rakiję. Półwysep Istria i słoweński Piran uraczyły nas piękną architekturą i smacznym jedzeniem. Czas wolny poświęciliśmy na spacery i kupno pamiątek. Zdecydowanie cały wyjazd odbieram pozytywnie, przejazdy przez granice były bardzo płynne, nie mieliśmy żadnych problemów, ani razu nie spotkaliśmy się z nieuprzejmością mieszkańców. Spotkaliśmy za to niesamowitych ludzi, o wspólnych zainteresowaniach, z którymi dzisiaj nadal utrzymujemy kontakty i planujemy dalsze wyprawy.
Bartosz, Poznań - 18.04.2014
10/10 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczka "Czas na Bałkany" pozwala nam nie tylko poznać niezwykłe pod wieloma względami tereny dawnej Jugosławii oaz Albanii, jak i niełatwą historię tych narodów, ich wzajemne relacje, obyczaje, smaki.Na tej wycieczce nie da się nudzić. Jesteśmy każdego dnia zaskakiwani nowymi wątkami rzeczywistości którą dotykamy. Każdy z przewodników lokalnych opowiada historię tych narodów z własnego punktu widzenia a nasza pani pilot dzieli się swoimi spostrzeżeniami okraszając pogadanki filmami, muzyką czy literaturą.
Piotr, Gdańsk - 21.08.2017
7/9 uznało opinię za pomocną