Opinie klientów o Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych

4.9 /6
332 
opinie
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.3
Transport
4.9
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Mateusz Dariusz, -- 15.09.2021

Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych

Wycieczka ogólnie udana, jak na objazdówkę mało wymagająca. Pierwszego dnia na Jeziorach Plitwickich przywitał nas deszcz. Przez pozostałą część pobytu pogoda była już słoneczna, niemniej jednak jak ktoś oczekuje upałów we wrześniu to się rozczaruje było tak średnio ok 26 stopni. Program atrakcyjny do zobaczenia wszystkie najważniejsze miejscowości. Hotele jak na objazdówkę bardzo dobre, najsłabszy był ostatni hotel Medena. Wyżywienie ogólnie we wszystkich hotelach dziwne, szwedzki stół, każdy znajdzie coś dla siebie ale to na pewno nie było Chorwackie jedzenie. Sama Chorwacja mnie rozczarowała nie wiem czym się wszyscy zachwycają - ani pięknych widoków, ani serpentyn, ani pięknych plaż i do tego mega drogo - po prostu chyba widziałam wiele ładniejszych miejsc. Z tych miasteczek co byliśmy najfajniejszy Split i Trogir. Dużo punktów nabija wycieczce wyjazd do Bośni - Mostar piękne miasto. Dubrownik przereklamowany tak samo jak Zadar. Dwa noclegi powinny być bliżej Dubrownika ponieważ dwa dni przejeżdża się przez pół Chorwacji aby dojechać do Mostara na zwiedzanie i do Dubrownika, bezsensowne robienie kilometrów z jazdą do i z Trogiru na nocleg. Pani pilot sympatyczna i zakręcona - bawiła się najlepiej na wycieczce. Kierowcy super chłopaki:)

6.0/6

Mirela Ruda Śląska 08.04.2014

Dalmatyńska eskapada dla wygodnych

Powiem szczerze, że byłam pełna obaw przed wyjazdem tym bardziej, że w internecie przeczytałam wiele sprzecznych opinii. Niepotrzebnie. Wycieczka była przepiękna, wrażenia niezapomniane a z ludźmi, których poznałam utrzymuję kontakt do dzisiejszego dnia.Było wiele zabawnych sytuacji, adrenalina też gościła w naszym autobusie np. na wyspie HVAR. Tam serpentyny dały popalić, ale z naszymi kierowcami nie było strasznie tylko wesoło. Taki roześmiany autobus.Zapach lawendy robił swoje.A rejs promem to niezapomniane przeżycie. Polecam wszystkim, miłe chwile, przepiękne widoki, przewodnik, który miał dużą wiedzę, hotele bez zastrzeżeń i super towarzystwo !

6.0/6

Anna, Łódź 30.08.2015

Dalmatyńska eskapada 15.08-24.08.2015 r.

Jestem bardzo zadowolona z wycieczki. Wszystko było dobrze zorganizowane. Hotele były na dobrym poziomie, część nawet 4*, wyżywienie dobre, zazwyczaj w formie bufetu. Przesympatyczny pilot Robert zaraził każdego z wesołej 80-tki miłością do Chorwacji. Kierowcy Waldek i Marian doskonale przewozili nas przez liczne serpentyny chorwackich dróg. Dni wolne spędziliśmy na przepięknej Korculi w miejscowości Vela Luka. Widoki i wrażenia z tej wycieczki na pewno na bardzo długo pozostaną w pamięci.

6.0/6

Aneta, Warszawa 28.03.2014

Polecam gorąco

To była jak dotąd najlepsza wycieczka, na jakiej byliśmy. Zaczęła się wizytą w stolicy Słowenii Lublanie. Cudowne miasto, pełne magicznych zakątków. Następnie pojechaliśmy do Neum w Bośni. Ku naszemu zdziwieniu naprawdę warto tam wrócić. Kolejnym punktem wycieczki były wodospady na rzece Krka. Coś niesamowitego. Widoki zapierają dech w piersi, a do tego można smacznie zjeść. Cała Chorwacja jest cudowna i na pewno wrócimy tam nie raz. Podziwialiśmy również Dubrownik, zarówno z poziomu restauracji, w których serwują świeżutkie owoce morza, jak i z poziomu wysokich murów miasta z których rozpościera się piękna panorama oraz patrząc od strony morza podczas rejsu, na którym częstowano nas domową rakiją. Następnie przepłynęliśmy promem na wyspę Korcula. Spędziliśmy tam trzy cudowne dni.Miasto Korcula to taki maleńki Dubrownik. Bardzo urokliwe. Po drodze zawitaliśmy na degustację do tradycyjnej winiarni oraz miejsca wytwarzania oliwy z oliwek. Ciekawe doświadczenie i udane zakupy. Najmniej podobał na się Split, do którego płynęliśmy promem ok 3 godzin. Wolimy bardziej kameralne miejsca. W Trogirze zaliczyliśmy krótki spacer. Ostatnim punktem wyprawy były Jeziora Plitwickie. Kolor wody i wiodoki są nie do opisania. Cały park zasługuje na tytuł światowego dziedzictwa UNESCO. Dalmatyńska eskapada była na tyle fajnie zorganizowana, że znalazło się czas na wszystko i na zwiedzanie i na zakupy i na relaks. Dodatkowym atutem była Pani Pilot oraz niezwykle zgrana grupa w autokarze. Pierwszy raz spotkaliśmy się też z tak życzliwością i uprzejmością - Chorwaci lubią Polaków. Jeśli chodzi o autokar, noclegi w hotelach i wyżywienie to my trafiliśmy bez zarzutu. Nie zapomnimy tej wycieczki i wracamy pewnie w przyszłym roku, a to najlepsza rekomendacja.
114151683
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem