Opinie o Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych
4.9/6 (356 opinii)
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Moja eskapada
Szanowni Państwo Przed kilkunastoma dniami wróciłem z imprezy zatytułowanej "Dalmatyńska eskapada dla wygodnych" (termin 13-22.08.2016 r., pilot Jakub B.). To była moja trzecia impreza z Rainbow Tours. Poprzednie dwie czyli "Cesarskie miasta" i "Klasyczna Hellada" mogę zaliczyć do bardzo udanych. O ile z czystym sumieniem mogę je polecić znajomym to niestety nie mogę tego powiedzieć o eskapadzie. Organizacyjnie wycieczka jest klapą, co jest dziwne tym bardziej, że nie jest to nowa impreza w waszej ofercie.Był zatem czas na dopracowanie pewnych szczegółów, o których napiszę poniżej. Może zabrakło czyjeś dobrej woli? Pierwsza sprawa to całkowicie zmieniona kolejność programu wycieczki w porównaniu do tego co każdy klient dostał w umowie. Rozumiem ze zastrzegacie sobie prawo do zmiany kolejności danych punktów programu, ale kompletny chaos to przesada. W takim razie publikowanie programu wycieczki uważam za mijające się z celem. Organizacja dziewiątego dnia imprezy to juz kompletne nieporozumienie. Wyjazd z hotelu o 4.40 po czym po ok 15 minutowej jeździe czekaliśmy 90 minut na prom. Z powodu " nocnego odjazdu," zamiast przysługującego nam pełnopłatnego śniadania dostaliśmy suchy prowiant składający się z czterech suchych kromek chleba, trzech plasterków sera, konserwy mięsnej o konsystencji pasztetu i o wątpliwych walorach smakowych, jabłko i półlitrową butelkę wody. Dostając ten "obfity" prowiant nie wiedzieliśmy że przerwę obiadową pilot zorganizuje nam dopiero o 21. To jest zwykły skandal, aby tak traktować swoich klientów. W imprezie biorą udział ludzie o różnym stanie zdrowia i w różnym wieku, co pracownicy biura powinni mieć na uwadze ustalając pewne szczegóły logistyczne. Kolejną niespodzianką wynikającą ze zmiany programu było rozbicie trzech dni przeznaczonych na wypoczynek. Nie ukrywam, że opcja jadę - zwiedzam - odpoczywam- wracam jaka jest w programie z umowy brzmi atrakcyjniej niż jadę -zwiedzam-odpoczywam-zwiedzam ...itp.. W naszym przypadku te 3 dni wolne były jednym z kryteriów doboru tej imprezy. Pozwolę sobie wspomnieć jeszcze o kilku mankamentach o mniejszej lub większej uciążliwości. Podczas przejazdu z Polski i do Polski postoje są organizowane w miejscach gdzie są płatne toalety. Pięćdziesiąt eurocentów nie jest majątkiem, ale może warto zaznaczyć przy programie, że na toalety w trakcie przejazdu proszę naszykować ok 5 euro. Rejs dookoła Dubrovnika, czyli najgorzej wydane 10 euro w Chorwacji. Proponuje, aby panowie oprócz butelki plastikowej z Rakiją zaopatrzyli się w jakiś napój na tzw. popitkę. Choć z drugiej strony wtedy płynący mniej wypiją. Co do organizowania postojów na trasie na posiłki czy zakupy to rozumiem, że to taka niepisana tradycja, że jak grupa się obkupi to pilot dostaje reklamówki z "upominkami". Zresztą podobna sytuacja ma miejsce także po tzw. degustacjach regionalnych wyrobów. Na zakończenie wspomnę również o pozytywach (o widokach i pogodzie nie ma co pisać bo na to biuro nie ma wpływu;)): - dobra baza hotelowa (Gradac, Poseidon), -dobre wyżywienie w hotelach (za wyjątkiem wspomnianego suchego prowiantu), - dobry dobór atrakcji, które zwiedza się podczas imprezy. Chorwacja jest piękna i na pewno godna polecenia, ale raczej nie za pośrednictwem waszego biura Z wyrazami szacunku Arkadiusz H.
Arek H. - 26.09.2016
15/18 uznało opinię za pomocną
3.5/6
"Eskapada dla wygodnych" lub "eska(w)pada" organizacyjna
1. Nie będziemy się rozpisywać: podzielamy opinie tych osób(3,0-4,), które skorzystały z tej imprezy w lipcu i sierpniu 2. My wysłaliśmy reklamację do biura i czekamy - m.in. poprosiliśmy o dokładne przedstawienie kosztów wejściówek. 3. Na drugi raz jeśli "fish-picnic" to tylko indywidualnie - bo cenę, którą zapłaciliśmy to jedna wielka przesada...
Joanna i Janusz - 02.09.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017
13/13 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Dalmatyńska eskapada
Wycieczka w połowie udana. Pilot p.Katarzyna Brzuska nie bardzo się sprawdziła. Nie wyjaśniła dlaczego została całkowicie zmieniona kolejność zwiedzania.Hotele były oddalone w znacznie większej odległości niż przewidywał to program. Spowodowło to , że większość czasu spędzliśmy w autokarze. Rekord został pobity w dniu kiedy z hotelu w Neum wyjechaliśmy o 8.00 , część osób ( mniej niż połowa grupy) w deszczu przez półtorej godziny przeleciała przez Plitwickie Jeziora.Pilotka nie chciała zaczekać, aby przeszła gwałtowna burza i wtedy wszyscy mogliby pójść.Do hotelu na nocleg w Mariji Bistricy przyjechaliśmy po 20.00.
Jolanta, Warszawa - 09.09.2014
10/12 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Piękna Chorwacja i fatalna organizacja...
Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych powinna mieć nazwę Dalmatyńska eskapada dla wytrzymałych psychicznie i fizycznie...Byliśmy z mężem na wycieczce w Chorwacji dla wygodnych w terminie 01.08.15 - 10.08.15. Zauroczyły nas przepiękne widoki samej Chorwacji ale przeraziła nas organizacja wycieczki... Hotele, w których nocowaliśmy były bez klimatyzacji, której nawet nie można było dokupić przy temperaturach powyżej 30 stopni. Podczas noclegu w Bośni i Hercegowinie niektóre osoby spały na balkonach ponieważ nie dało spać się w pokoju. Same pokoje czyli ich wyposażenie i wygląd to lata 60-te i 70-te a w łazienkach grzyb. Jedyny hotel z którego byliśmy zadowoleni to hotel na wyspie Korcula na której byliśmy 3 dni... Ponadto, grupa z którą byliśmy była często kwaterowana w różnych hotelach a większość osób musiała na obiadokolacje chodzić do innych hoteli lub przepływać zatokę łódkami aby się do nich dostać i zjeść... Jeśli chodzi o samo podróżowanie i zwiedzanie to większość czasu spędza się w autokarze przemieszczając się autokarem po kilkugodzinnych trasach a samo zwiedzanie jak i czas wolny to max 4 h. dziennie. Oceniając jedzenie to zależne było gdzie trafiło się do hotelu. Jedni mieli urozmaicone i smaczne potrawy a inni jedli praktycznie wkoło to samo czyli np. na śniadanie: parówki, dżemy w plastiku, ser żółty i mortadela. Jedyne co można pochwalić jeśli chodzi o wycieczkę to super kierowcy i dobry autokar a także zwiedzanie Słowenii i mieszczącej się tam jaskini Postojna. Podsumowując wróciliśmy z wycieczki bardziej zmęczeni niż na nią pojechaliśmy. Nadmieniam, iż polecam mieć przy sobie bilon w złotówkach, kunach i euro ponieważ praktycznie wszystkie toalety podczas wycieczki, z których korzystano były odpłatne... Wycieczka ogólnie fatalna i nie warta pieniędzy które na nią wydaliśmy.
Kasia - 11.08.2015
29/30 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!