5.1/6 (337 opinii)
4.5/6
Dalmatyńska eskapada to wycieczka godna polecenia. Ciekawy program zwiedzania, interesujące opowiadania zarówno pilota wycieczki jak i lokalnych przewodników. Niesamowite widoki i atmosfera sprawiają, że tak zapolnowany urlop z pewnością będzie należał do udanych.
4.5/6
Ciekawy sposób zwiedzania: objazd w pigułce po Chorwacji. Możliwośc odwiedzenie wielu miejsc podcza jednego wyjazdu: Lublana oraz Jaskinia POstojna w Słowenii, Parki Narodowe oraz miejscowości nadmoskie: Split, Trogir oraz Dubrownik, a także popłynąć na wyspy np. Pag.
4.5/6
Dalamatyńska Eskapada jest wycieczką ciekawą, choć jak dla mnie mało intensywną (zbyt dużo wolnego czasu). Eskapada prowadzi po najciekawszych miejscach dalmacji. Podczas wypoczynku na Korculi w miejscowości Vela Luka, warto wybrać się na tzw. "wyspę dziewiczą" PRIOZD w cenie 50 kun. Statek wypływ z portu w centrum miejscowości w godzinach 9,30-13,30, natomiast powrót 17,00-19,00. Ciekawostką jest fakt, iż bilet kupuje się tylko powrotny. Warto być troszczkę wcześniej, gdyż statek wypływa jak jest komplet miejsc. Fajną atrakcją jest płynięcie promem z Vela Luka do Splitu. Rejs trwa około 3 godzin. Pani Agnieszka oprowadzająca po SPLICIE jest fantastyczna :). Plitwickie jeziora powalają na kolana.>>>WYCIECZKA GODNA POLECNIA<<<
4.5/6
Dla wszystkich wybierających się na taką wycieczkę polecam zastanowić się czy wybieramy się na objazdówkę czy all inclusive. Zatem nie należy mieć pretensji, że pilot nie daje każdorazowo 2h czasu wolnego na wałęsanie się i przeglądanie tych samych suvenirów w każdym mieście. Przejeżdżając z kolejnego miasta do następnego trzeba liczyć się ze spędzeniem tych min 2h w autokarze, bo nie pokona się 150-300 km w pół godziny-chyba, że ktoś ma latający dywan. Uważam,że jak toś pierwszy raz jedzie do kraju to tylko autokarem, bo widoki są zapierające. Zdarzają się zmiany programu, choć w naszym przypadku było to wielce na plus. Oczywiście kwestią osobną jest szczęście jakie należy mieć w doborze pilota i autokaru. Tu podziękowania dla Jakuba Bujaka, bo choć zwłaszcza "starsza część wycieczki miała wiele pretensji, to spisał się dobrze. Ujarzmił 70 os. grupę, a jak ktoś oczekuje, że zadaniem pilota jest wskazanie co najmniej trzech dobrze zaopatrzonych sklepów, to radzę, że po odwiedzeniu pierwszego, można ruszyć 4litery, bo w promieniu 1000m na pewno są kolejne. A jak ktoś nieuważnie stanie i zwichnie nogę, to jest to jego problem, a nie oczekiwanie od pilota, że wyciągnie z plecaka bandaż, maść czy może gips lub zastrzyki z morfiny, a i też nie należy bulwersować się, że NIEMIEC w stołówce ma frytki do ryby a my ziemniaki, bo to nie jest segregacja rasowa, a po prosty ktoś zapłacił za coś więcej. Co do autokaru 3 godz powrót to Wrocławia bardziej męczący niż tam i z powrotem do Chorwacji. Polecam wycieczkę Korcula tour. I bez przesady z kupowaniem miejscowych wyrobów po degustacjach, trochę sobie liczą. Generalnie ta wycieczka super