Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dziesięciodniowy przegląd wszystkiego co warto w chorwacji zobaczyć , choć następnym razem wybiorę się w trochę cieplejszej porze roku .
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam uczestnikiem wycieczki objazdowej Dalmatyńska Eskapada w terminie 24.09-02.10.2017 Wycieczka mimo,że objazdowa nie była męcząca. Trochę ciasny autokar, z hotelami też różnie jakieś wpadki się zdażały ,ale słońce i przepiękne widoki Dubrownika ,Plitvic,oraz Parku Narodowego Krka rekonpensują wszelkie mankamenty. A teraz Pilot wycieczki Pan Michał Stańczyk to szok, chodząca encyklopedia wiedzy, miły, uśmiechnięty,opanowany nad podziw, słoneczny jak ta Chorwacja. Każde biuro turystyczne może pozazdrościć Państwu takiego przewodnika. Był to już mój trzeci wyjazd do Chorwacji ,pierwszy z Reinbow i najlepsza oferta programowa zrealizowana w 100% Przepiękne i niezapomniane Widoki na Krka, Dubrownik, degustacje, Jaskinia Postojna w Słoweni to na pewno robi wrażenie .
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo fajna, dobrze zorganizowana, zgodna z informacjami i standardami podanymi na stronach biura. Pilotka pani Kasia B. bardzo ciepła osoba dbała o nas, stworzyła bardzo miłą ciepłą rodzinną atmosferę. Niestety ogromną część tej przyjemnej imprezy popsuł powrót. Po przesiadkach do Warszawy jechaliśmy autokarem z zepsutą klimatyzacją, bez możliwości otwarcia szyberdachów - też popsute. MASAKRA!!! Czy Rainbow sprawdza stan techniczny autokarów? Pani Kasiu DZIĘKUJEMY!!! Joanna i Jerzy N.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była moja czwarta wycieczka objazdowa z Rainbow a trzecia na Bałkany. I niestety oceniam ją najgorzej ze wszystkich czterech. Pewnie wpływ na to miały ogromne upały, sprawiające, że momentami trudno było wytrzymać, ale nie tylko. Program do dopracowania - zwiedzanie Lublany o 6 rano to nieporozumienie. Wszystko zamknięte i baardzo ograniczony czas sprawiły, że nawet nie dało się poczuć do końca klimatu miasta. A miasto zdecydowanie zasługuje na więcej. Pozostałe dni z kolei nieprzeładowane, właściwie każdy z nich pozostawiał jakiś niedosyt. Było poprawnie, ale niestety nic więcej.