5.5/6 (104 opinie)
6.0/6
Jest to wycieczka dedykowana miłośnikom przyrody. Piękne widoki, ogrom zwierząt i obcowanie z naturą. Nie ma zwiedzania zabytków a atrakcje dużych miast ze względu na specyfikę państwa pokazane tylko w zarysie. My nie żałujemy. Było cudownie!!
6.0/6
Wspaniałe wrażenia!!! Program wycieczki został zrealizowany w całości. Dobra organizacja, hotele, transport. Mogliśmy zobaczyć spory obszar tego przepięknego kraju i dowiedzieć się niesamowitych rzeczy. Poznaliśmy charakterystykę miast i zachwycaliśmy się piękną przyrodą oraz różnorodnymi krajobrazami. Widzieliśmy domy, osiedla ogrodzone kolczastymi drutami, kraty w oknach, które robią smutną atmosferę. Smutne wrażenia z upadającego Johanesburga oglądanego przez okno autokaru i ogromnych ilości slumsów. Oglądaliśmy przepiękne parki narodowe i ich mieszkańców. Jeden piękniejszy od drugiego, każdy inny. Z wielkiej piątki nie udało się w naturze zobaczyć lamparta. Widoki w Parku Narodowym Tsitsikama chyba najpiękniejsze. Oglądaliśmy miejsca, o których myśleliśmy, że piękniej już nie może być, a następny dzień również zaskakujący i niesamowity. Aura bardzo nam sprzyjała. Udało nam się zobaczyć „okno Boga” , które, jak mówił pilot często jest zamglone. Mgła przykryła Górę Stołową następnego dnia po naszym zwiedzaniu. Niebo rozpogodziło się, jakby wyłącznie dla nas na czas zwiedzania Góry Stołowej i to było niesamowite. Dzień wcześniej strasznie wiało i nie działała kolejka. Jedzenie bardzo nam smakowało, zwłaszcza dania z grilla. Mogliśmy posmakować steków ze strusia i dzikich zwierząt. Przejazd przez Królestwo Suazi odbył się w deszczu i mgle, więc słabe widoki. Plus, że brzydką pogodę spędziliśmy w autokarze. Następny dzień pogoda dobra do dalszego zwiedzania. Widoki z RPA pozostaną w pamięci na długo. Warto tam pojechać póki jeszcze jest na tyle bezpiecznie, że odbywają się wycieczki. Nigdzie nie wychodziliśmy wieczorami indywidualnie, wszystkie wyjścia odbywały się w grupie, byliśmy podwożeni autokarem. Na wycieczce byliśmy na przełomie listopada i grudnia to idealna pora na wyjazd - w RPA wiosna. Nie trzeba zabierać dużo ciepłej odzieży i nie męczą upały podczas wspinaczek. Nie dokuczały nam insekty, oprócz dwóch noclegów chyba w okolicy Parku Krugera. Pomimo, że bardzo się pilnowaliśmy, na koniec mieliśmy przygodę z "zemstą faraona" - nie obyło się bez leków. Niemiłą niespodzianką był fakt, że bardzo podrożały wycieczki fakultatywne - nie byliśmy na to przygotowani, nie dostaliśmy informacji z biura przed wyjazdem. Nie odbyła się wycieczka do winnic, bo było mało chętnych. Reasumując - mnóstwo niezapomnianych, pięknych wspomnień z każdego etapu wycieczki, zróżnicowanej pod względem atrakcji. Każdy dzień dostarczał nowych barwnych, ciekawych, niesamowitych doświadczeń. Szczerze polecam :)
6.0/6
Bardzo ciekawa trasa, w krótkim czasie pozwoliła na poznanie kraju, jego ludności i przyrody. Bardzo dobrze zorganizowany wyjazd. Pani Magda mieszkająca w RPA od 9-ciu lat z dużą wiedzą o niej, super zorganizowana dziewczyna wiec nie było żadnych kłopotów. Polecam te wycieczkę.
6.0/6
Wyjazd do RPA łączy ze sobą oczekiwania tych co potrzebują cywilizacji z tymi co potrzebują dotknięcia dzikości. Wspaniałe krajobrazy, niezwykłe parki narodowe, obcowanie z fauna i florą i to godzinami. Obok tego infrastruktura drogowa i baza hotelowa na europejskim poziomie, bezpieczne jedzenie, czyste toalety i wbrew powszechnej opinii nie jest tak niebezpiecznie jak opowiadają, a operator dodatkowo zapewnia w tym zakresie komfort. Odbyliśmy wiec ciekawy i niezwykle pasjonujący wyjazd z dziećmi w wieku szkolnym które co raz zachłystywały się tym co widzą.. żyrafami, lwami, słoniami , nosorożcami, bawołami, mnóstwem ptaków. Niezwykle kompetentny przewodnik umilał każdą chwile.Kierunek godny polecenia.