Opinie o Lifestyle Tropical Beach Resort & Spa
Kategoria lokalna 4
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Polecam!
Jedne z lepszych wakacji, na jakich byliśmy. Pokoje czyste i zadbane. Minusem była duża wilgoć, przez co ubrania nie wysychały, ale Panie pokojowe codziennie włączały klimę, aby temu zaradzić. W lodówce, woda, cola, 7up i… piwko! Cały obiekt ogromny, człowiek nie nudzi się, bo jest możliwość bycia codziennie w innym miejscu. Wszystko zadbane i czyste. Jedzenie bardzo dobre (choć przez pierwsze dwa dni sprowadzało się do średniego, ale być może przyczyną był trwający weekend i dużo ludzi przyjezdnych?), codziennie inna kuchnia na kolacje, mnóstwo pyszności do spróbowania. Ochrona na plaży, bar sushi, kelnerzy donoszący jedzenie i picie - mistrzostwo. Obsluga hotelowa przemiła, dbająca o klientów. Wieczorne animacje na wysokim poziomie, pokazy taneczne bardzo profesjonalne! Plaża nie jest typowo Dominikanska, z zagiętymi palmami, ale to wlasnie urok Puerto Platy. Chcielibyśmy na coś ponarzekać, ale… nie mamy na co :)
Patrycja, Węgierska Górka - 10.03.2022
6/6 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Bardzo fajny resort
Pokój bardzo fajny, dziwne ale ciekawe zrobiona kabina prysznicowa i toaleta ( przeszklone w całości matowym szkłem ) Jedzenie - każdy coś dla siebie znajdzie. Plaża na której można spędzić cały dzień. Wycieczki na których byliśmy bardzo dobrze zorganizowane. Ogromny resort. W na terenie resortu jeździ autobus pomiędzy różnymi sektorami. Codziennie wieczorem inne przedstawienie w Collosseum. Spokojnie mogę polecić znajomemu pobyt w Lifestyle
Leszek, Gdańsk - 08.03.2022
6/6 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Lifestyle - hotel przyjazny turystom
Hotel jest położony naprawdę na rozległym terenie. Około 20 basenów i kilkanaście restauracji i barów - wiadomo dostępne nie dla wszystkich, bo standard zakwaterowania zależy od ceny. Są i prywatne wille z własną obsługą i dostępem do helikoptera, są i strefy dla Vipów z dostępem do prywatnego basenu i meleksów, a są i takie dla przeciętnego turysty. Wariantów jest co najmniej kilka. Turyści są więc zakwaterowani w różnych strefach i mają różne kolory opasek. Rainbow oferuje dwie opcje pobytu i są to najtańsze warianty dostępne w tym hotelu. W związku z tym przysługuje 2x na tydzień możliwość skorzystania z restauracji a'la carte. W opcji dwutygodniowej - 4. Rezerwacji należy dokonać przy recepcji w biurze obsługi klienta - najlepiej w niedzielę, bo wówczas otwierają nowy katalog rezerwacji na dany tydzień od godz. 9.00-11.00, (w innych godzinach jest to niemożliwe, bo np. robią w tym czasie testy przyjeżdżającym tam do hotelu Amerykanom, a stanowią oni 80% gości) . Podczas naszego dwutygodniowego pobytu skorzystaliśmy z czterech tego typu restauracji. Najwyżej oceniam restaurację indyjską i azjatycką. Romantycznie na plaży jest położona restauracja Moonlight, ale jest to kuchnia międzynarodowa. Owoce morza serwują w BlueLagun, ale też tylko po wcześniejszej rezerwacji. Do restauracji położonych w innej strefie hotelowej można z recepcji podjechać bezpłatnym autobusikiem, busikiem. Jeżdżą co chwilę dosłownie. Jedzenie w restauracji hotelowej Casablanka, czyli tej ogólnodostępnej, jest smaczne i urozmaicone. W szczycie sezonu niczego nie brakowało, ani jedzenia, ani stolików. Nie rozumiem komentarzy ludzi, którzy piszą, że mały wybór - to bardzo krzywdzące - tym bardziej, że piszę to z perspektywy osoby, która jest wegetarianką. Stoły uginały się wręcz od posiłków mięsnych, ryby smażone były na grillu codziennie do obiadu i na kolację. Do tego szaszłyki, pieczone kurczaki, rożna, kebaby, ciapaty itd. Pizza, hamburgery, frytki dostępne poza śniadaniem na okrągło! Duży wybór owoców i to od śniadania do kolacji. Wieczory tematyczne - meksykański, amerykański etc. To mało? I do tego możliwość dodatkowej rezerwacji restauracji a`la carte! Napoje - przy plaży, basenach i w restauracji ogólnej w sensie drinki nie są z wysokiej jakości alkoholów, to prawda akurat. Natomiast w restauracjach a'la carte standard win np. jest już dużo lepszy. Jeśli chodzi o plażę i pływanie w morzu, to najlepiej zabrać ze sobą buty do wody, bo choć plaża jest piaszczysta, to przy wejściu są kamienie i miniskałki. Bliżej prawej strony plaży jest mniej fal, łatwiej się pływa, ale też jest więcej kamieni, bywają glony. Przy lewej stronie plaży - przy końcu prawie - patrząc, na OceanWord, wejście jest piaszczyste, prawie brak kamieni, ale takie fale, że jedynie skakać można, a nie pływać, więc, kto, co woli. Tylko na plaży oznakowanej jako VIP jest stały dostęp do internetu - słaby, niestabilny - jak skarb, bo trzeba go znaleźć. W lobby jest bezpłatnie tylko przez godzinę dziennie - później płatny! I tu mam żal do biura podróży, bo taka informacja powinna w mojej ocenie znaleźć się w opisie hotelu - BEZPŁATNY DOSTĘP DO INTERENETU JEST TYLKO PRZEZ JEDNĄ GODZINĘ DZIENNIE W LOBBY HOTELOWYM! Jeśli chodzi o standard pokoju - to jest przyzwoity - częściowy widok na morze, balkon lub taras, klimatyzacja, wiatrak pod sufitem, bardzo duże wygodne łóżko i lodówka. Toaleta i prysznic rzeczywiście za oszklonymi drzwiami, ale ze zmatowioną szybą, więc intymność jest zachowana, a dodatkowo wpada naturalne światło do tychże pomieszczeń. Ręczniki wymieniane są codziennie. Teren hotelu jest bezpieczny. Obsługa hotelu, restauracji, plaży, basenów robi, co może , żeby umilić pobyt. Co do kwestii wycieczek fakultatywnych - drogo, drogo i jeszcze raz drogo. Próbowaliśmy znaleźć lokalnie coś taniej, np. w biurze na terenie hotelu, ale okazało się, że jest nawet drożej niż z Rainbow i to było dla nas mega zaskoczenie. Może w Puerto Plata udałoby się znaleźć tańsze biuro z wycieczkami, ale choć byliśmy tam taksówką - (40 USD tam i z powrotem z hotelu), to przy głównych alejkach żadnego biura z wycieczkami nie znaleźliśmy. Skorzystaliśmy więc z dwóch propozycji wycieczek z Rainbow i obie z czystym sumieniem można polecić - rajska plaża Saona północy i druga szlakiem rajskich plaż. Ludzie są również zadowoleni z półwyspu Samana i wodospadów. Jako że Dominikana jest najbogatszym krajem na Karaibach, to i ceny są w sklepach i na straganach wysokie. Rum np. w supermarkecie kosztował po przeliczeniu podobnie jak u nas w Polsce. Ceny cygar, rumu, czekolady raz droższe niż na Kubie. Czekolada na nasze 11 zł- zwykła w supermarkecie w centrum miasta. Pudełko cygar tych turystycznych rzecz jasna, nie tych mega porządnych, od 10 do 25 USD - te same cygara w zależności od miejsca zakupu. Kwestia godziny policyjnej od 22.00 do 5.00 - 6.00 rano jak dla mnie super, bo przynajmniej była cisza i nikt nie puszczał po nocy głośnej muzyki, nie było imprez nocnych i można było się po prostu wyspać. Kwestia zakwaterowania - cóż, goście przylatujący w weekend z Katowic trafiają akurat na młyn przy recepcji, bo w tym samym czasie ląduje również rejsowy samolot ze Stanów i spora część tych pasażerów wybiera właśnie ten hotel, więc przy zakwaterowaniu jest w recepcji tłoczno i na pokój się pop prostu czeka najczęściej do godziny 15.00. Przy wykwaterowaniu - luzik! Należy pamiętać, by oddać komplet kluczy, kart na ręczniki i opaski all - bo kary za zgubienie 200 USD. Hotel polecam z czystym sumieniem.
Dana - turysta wypoczęty i zadowolony - 20.07.2021
202/214 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Dominikana październik 2021
Hotel zasługuje na swoje gwiazdki. Pokój duży i wygodny. Obsługa miła. Jedzenie dobre i różnorodne. Polecam.
Bogumił, Tuszyn - 02.11.2021
9/9 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!