Opinie o Viva Tangerine by Wyndham

5.0/6

Viva dosłownie

Hotel na poziomie słabe 4*. Posiłki całkiem dobre, sporo, napoje w tym alkoholowe drinki do woli aczkolwiek wyłącznie nie markowe. Internet w całym obiekcie całkiem dobry. Miła atmosfera, basen, leżaki, blisko piaszczysta plaża. Słabe 48 dla hotelu za ogólne wrażenie pokoju, pod prysznicem niezbyt czysto, ale widocznie tak jest w całej Dominikanie, zepsute zamknięcie drzwi do łazienki, kilka detali wskazuje, że do poziomu 5* daleko. W basenie też niezbyt czystko, betonowe szorstkie jak pumeks dno i wystające w nim filtry przez co przeciąłem sobie skórę stopy. Ale ogólnie nie można narzekać, bo ogromną robotę wykonują animatorzy w sporej chyba 20osobowej grupie. Dają z siebie serducho od samego rana przy basenie i nie tylko, a wieczorem prezentują zawsze bogaty program muzyczno-widowiskowy na najwyższym poziomie, barwny i wesoły. Dzięki animatorom nie ma miejsca dla nudy, ale jeśli ktoś szuka w tym hotelu ciszy i spokoju, to raczej jej nie zazna, chyba że w środku nocy, bo jest raczej głośno przez często emitowaną muzykę, zabawy, głośne rozmowy, imprezy i show. Nam to nie przeszkadzało, ale przyznam, że czasem szukałem przerwy w spokoju. Wycieczki fakultatywne bardzo dobre: polecam City Tour po Santo Domingo, świetna przewodniczka, dużo opowiadała, najlepsza, aby się dowiedzieć o Dominikanie i Karaibach, byliśmy też na Smaki Dominikany w Puerto Plata, było bardzo wesoło i w luźnej atmosferze, rozrywkowy wypad. Pojechaliśmy też do Ocean World, wrażenie dobre, bo pierwszy raz w życiu byliśmy w takim miejscu z delfinami, jednak ze względu na koszt tej wycieczki (za wszystko wołają dodatkowe pieniądze, np za ok. 30 zdjęć 90 dolarów i nie można robić zdjęć samemu z delfinami). Byliśmy 2 tygodnie i zapewne na zawsze pozostaną w naszych wspomnieniach.