5.1/6 (77 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.5/6
2 tyg. pobyt w hotelu Viva W. Tangerine oceniam dobrze, ale nie rewelacyjnie. Obiekt bardzo zielony, kameralny a osługa ( bar, jadalnia, ręcznikowi pokojówki, animatorzy) naprawdę bardzo miła i dosyć powściągliwa. Na całym obiekcie cały czas patrolują ochroniarze. Na plaży przyhotelowej super, jest szkółka surferska ale trzeba ignorować handlowców żeby mieć spokój. W pokoju czuć zapach stęchlizny, szafa bardzo zużyta. Najgorsze są weekendy ( pt wieczór- ndz wczesne popołudnie) ponieważ zjeżdżają lokalni z dziećmi robiąc ogromne zamieszanie, wrzeszczą w nocy i zajmują prawie całą stołówkę. Drzwi od pokoju jakby z kartonu, dosłownie wszystko słychać. Fajna opcja z restauracjami - meksykańską i pseudowłoską do wyboru. Kuchnia ogólna- egzotyczno europejska. Ns basenie są codziennie: aerobik i inne zajęcia.
4.5/6
Cabarete, bo tam mieści się hotel Tangerine jest świetnie usytuowane, bo można powiedzieć, że w półkolu plaż co sprzyja spacerom. Jedzenie jest fajne i mogę polecić by zapisywać się na kuchnie Fusion - przyjemna ale podają ją TYLKO W PONIEDZIAŁKI wiec warto od razu po przylocie się zorientować. Jedyny MINUS to położenie względem atrakcji i wycieczek fakultatywnych jest to pierwszy hotel przy zbiórce i ostatni przy odwożeniu wiec traci rusza się często przed śniadaniem i wraca o godzinę później niż inni. Jak masz plan na wycieczki fakultatywne lepiej Isobar :)
4.5/6
W hotelu spędziliśmy fajny grudniowy urlop świąteczny. Temperatura średnio 27-31 stopni. Sam hotel spełnił nasze oczekiwania, mimo iż w grudniu mieliśmy przez dwa tygodnie tylko 5 dni bez opadów (co nas zaskoczyło, na szczęście opady były częste ale krótkie - max. 15min). Jedyne rozczarowanie to standard pokoi i łazienek (tu niestety sporo gorsze warunki niż w tym samym standardzie w Egipcie - jestem hotelarzem, więc dopiszę że pokój jest w standardzie 3*, łazienka 2* wymaga remontu) - ale kto spędza urlop w Dominikanie siedząc w pokoju?! Nam służył tylko do spania. Plaża przy hotelu z czystym piaskiem i sporymi falami, można za darmo wypożyczyć deski do pływania, kamizelki. Okolica słynie z wietrznej pogody dla kejtowców, i sporo ich było (można wypożyczyć sprzęt na plaży, także zamówić kurs u instruktora). W hotelu główna restauracja nie za duża (otwarta), ale zawsze coś można było znaleźć dla siebie. Polecam restaurację Meksykańską. Rozczarowała nas za to ta z kuchnią Dominikańską. W okolicy Cabarete jest sporo interesujących miejsc, które warto odwiedzić (Monkey Valley, Gri-Gri, Dudu Lagune itd) - można wybrać się albo z biurem R, można z miejscowymi, jednak najlepiej wypożyczyć auto i pozwiedzać samemu - auto koniecznie z pełnym ubezpieczeniem - koszt 50-55 USD/dzień.
4.0/6
Hotel zdecydowanie dla osób ceniących spokój relaks i ciszę . W obecnym czasie mało turystów ale obsługa się bardzo stara i jest czyściutko- bajeczny tropikalny zadbany ogród.Pokoje trochę już zużyte i zdecydowanie warto dopłacić do tych premium. Plaża ładna długa i szeroka - do miasteczka kilka minut spacerem.Animacji nie ma ale ma to tez swoje plusy - cisza :) Pod hotelem kilku sprzedawców - nie natrętnych... My skorzystaliśmy z usług Silvio - polecamy gorąco - super organizator wycieczek po wyspie.