Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Powiem tak tylko to ze poznalismy fajnych rodaków uratowało cały wypad hotel jak to okreslił kolega "Straszny Dwór" Geriatria niemiecka :)) Jedynym plusem tego miejsca to dobre wyżywienie, chyba pod to sanatorium miłości:) W sumie dokupowane wycieczki i wspólne wieczory rekompensowały wszystkie minusy, zatem te plusy przysłoniły minusy. Sama propozycja wycieczki porażka.W cenie zadnej wycieczki trzeba na miejscu dopłacić 135$ minimum plus kolejne (to akurat zrozumiałe) poza tym w standardzie *** resorty co stanowi ze nie będzie luksusów. Brakuję transparentności w tej ofercie powinno być tak: Zakwaterowanie losowo hotel 3 gwazdkowy = leciwy ale poczciwy:) wycieczki obowiązkowo do ceny wycieczki + 135$ od łba za podstawowy program i wtedy nie ma problemów na miejscu, a rezydent nie dwoi sie i nie troi jak udobruchać rozwścieczonego globthrotera:)
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka w ofercie była opisana jako objazdowa przez co rozumiem przemieszczanie się w trakcie pobytu w celu zwiedzania i zmienianie hoteli (minimum 1 raz) aby nie tracić czasu i nie wracać do tego samego hotelu. Podczas tego wyjazdu natomiast cały pobyt był zorganizowany w jednym hotelu i w dniu wycieczki do Luxoru spędziliśmy 7 godzin jadąc w jedną stronę i 7 godzin wracając do hotelu, w sumie 14 godzin w autokarze podczas jednego dnia. Uważam, że skoro wycieczka nazwana jest objazdową to powinniśmy przenocować w hotelu w Luxorze, a nie wracać do poprzedniego miejsca. Podsumowując była to wycieczka typu wypoczynek (nie objazdowa) z 3 wycieczkami fakultatywnymi, których zakup na miejscu był obowiązkowy. O tym w jakim hotelu spędzimy pobyt dowiedziałyśmy się dopiero na lotnisku w Hurghadzie. Pokój w hotelu był w porządku (hotel King Tut). Jedzenie było niesmaczne. Było wydawane w formie bufetu, do którego kolejka była ogromna i ciężko było się dostać. Restauracja i taras podczas każdego posiłku były przeludnione i brakowało miejsca aby usiąść, często trzeba było po prostu czekać, aż jakieś miejsce się zwolni.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowanie nie polecam tej oferty, taniej wyjdzie, jeżeli zdecydujecie się na normalną ofertę z samym hotelem, a wycieczki dokupicie sobie sami. Ta oferta nie oferuje nic więcej, niż dostępne w każdej ofercie wycieczki fakultatywne. Dodatkowo przedstawiciele Rainbow na lotnisku w Egipcie oszukują i pobierają wyższą niż oficjalna opłatę za wizę, oczywiście po zgłoszeniu sprawy rezydentce, nie ma mowy o zwrocie tych pieniędzy. Hotel Elysees, który otrzymacie jeżeli nie dopłacicie do lepszego hotelu jest bardzo słaby, pierwszy pokój jaki otrzymaliśmy był tak brudny, że musieliśmy prosić o zmianę pokoju. Plaża dostępna przy hotelu jest też otwarta dla ludzi z zewnątrz, mają więc oni pierwszeństwo u obsługi, mając all inclusive cieżko doprosić się o cokolwiek.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Poza miernymi warunkami hotelowymi, chciałbym zwrócić uwagę ze rezydenci zatrudnieni na miejscu to nikt inny jak handlowcy interesujący się jedynie wciśnięciem kolejnej wycieczki bądź miejscowej herbatki, które to w Rainbow kosztują podwójnie w stosunku do innych polskich miejscowych biur. Niestety podczas pobytu musiałem skorzystać z opieki medycznej, którą to Pani rezydent Justyna kompletnie się nie zainteresowała chociaż poinformowałem ją o tym fakcie. Wiec wsparcia nad opieką mojego nieletniego syna nie otrzymałem. Nie poleciłbym tego biura dla osób wyjeżdzających z małymi dziećmi.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo marny standard hotelu, brudne pokoje, łazienka z lat '90, niesmaczne jedzenie i niemiła obsługa w hotelu. Tak w skrócie wyglądał pobyt w hotelu Moreno. Musieliśmy interweniować kilkukrotnie w recepcji a i tak nie przyniosło to jakiś spektakularnych zmian. Obsługa próbowała wyłudzić pieniądze za napoje w all inclusive, bez dodatkowych pieniędzy był problem z podstawowym uprzątnięciem pokoju. Widok z okna mieliśmy na ścianę, wielki śmietnik i rozpadający się stary hotel, w którym rozpoczął się remont. Wokół hotelu brud, śmieci i wielka bieda miejscowej ludności. Jeżeli ktoś jest wrażliwy z żebrzące dzieci i kobiety to tym bardziej nie polecam. Ale hotel był niejako dodatkiem do zwiedzania. Same zabytki, które udało nam się zwiedzić były ciekawe, przewodnicy kompetentni i tylko dlatego daję 2 gwiazdki, a nie zero. Z plusów jest oczywiście morze, ciepłe i przezroczyste, ale niestety z bardzo zniszczoną, umierającą rafą koralową i pływającymi gdzieniegdzie resztkami pięknych rybek, który jeszcze nie udało się wyłowić miejscowym rybakom. Po tym pobycie wiem jedno, że na pewno do Egiptu nie wrócę i nie polecę tego kraju na odpoczynek.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po pierwsze, to wyjazd z wykupionymi wycieczkami fakultatywnymi, nie ma nic wspólnego z objazdem. Po drugie, trzeba jeszcze za nie dopłacić na miejscu 250usd (za 2 os.). W porównaniu do normalnego wyjazdu, różnica jest tylko taka, że nie można wybrać hotelu... U nas nie było ciepłej wody, w pokoju obok łóżka miały nieproszonych mieszkańców, a dopłaciliśmy do 4*. Lot w każdą stronę to cała noc na lotnisku i w samolocie, z opóźnieniami, zakwaterowaniem godnym pożałowania (o 4 rano xerowałam sama paszporty żeby wreszcie dostać pokój). Zdecydowanie rekomenduję dopłatę i przedłużenie pobytu o 12h, bo zdejmują opaski, a siedzenie w lobby bez jedzenia nie jest przyjemne. W sumie nie polecam.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do samego wylądowania w Egipcie i znalezieniu się na parkingu autokarów Rainbow nie miałam pojęcia jak będzie się nazywał mój hotel - co osobie kierującej do konkretnych autobusów wydało się co najmniej dziwne (ostatecznie wylądowaliśmy w hotelu King Tut). Pokój nadgryziony zębem czasu, niezbyt czysty (porządniej posprzątany dopiero na następny dzień po zostawieniu bakszyszu) z widokiem na zburzony budynek i śmieci. Obiady i kolacje miały dużo jedzenia do wyboru, jednak tylko 1-2 z nich były faktycznie zjadliwe (reszta nie doprawiona lub niedogotowana). Napoje w ramach all inclusive również nie były na dobrym poziomie (np. piwo z oferty było odpowiednikiem najgorszego piwa z Polski - rozlewane z puszek i rozcieńczane wodą, ponieważ miało 18%). Oczywiście możliwość zakupu normalnych napojów za 1-3 dolary. Rezydentkę widziałam tylko raz na spotkaniu i raz przy rejestracji, a tablica informacyjna nie zawierała najbardziej istotnych informacji. O godzinie wyjazdu na lotnisko dowiedziałam się około 20, a zbiórka była o 1.30. Wycieczki z oferty: Hurghada (niewiele miasta do zobaczenia, zamiast bazaru targ rybny i zaprzyjaźniony sklep z pamiątkami), Luxor (jedna z lepszych wycieczek, długa podróż w obie strony, ale sam program na miejscu przyjemny), rejs statkiem z przeszklonym dnem (można sobie odpuścić, niewiele widać, zmarnowany czas, który można spędzić na plaży). Dodatkowo wykupiłam z biura: Kair (długa podróż, zwiedzanie muzeum ciekawe, chociaż brakuje już wielu eksponatów przenoszonych do nowego muzeum; nie było zwiedzania starych części miasta; niby fakultatywny rejs po Nilu okazał się obowiązkowy i polegał na pokazaniu drogich hoteli, szybkie zwiedzanie Gizy i oczywiście perfumerii), nurkowanie głębinowe (ciekawe przeżycie, jednak nie ma tam żadnej higieny, trzeba pilnować swojego sprzętu, a i tak łatwo można zagubić; od brudnego sprzętu pojawiło mi się mnóstwo zmian skórnych). Wykupiłam również wycieczkę w budce na plaży - safari (przejazd quadami do wioski beduinów, zwiedzanie, jedzenie i pokaz artystyczny, szczerze polecam). Podsumowując, Egipt bardzo ładny, można zobaczyć wiele zabytków, jednak za taką cenę (wraz z kosztem dodatkowych wycieczek i bakszyszu) można oczekiwać czegoś o wiele lepszego.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po wylądowaniu w hurgadzie, dowiedzieliśmy się że pojedziemy 55km przez pustynię do innego hotelu niż kilka dni wcześniej nam napisano w mailu. Rezydentka stwierdziła jedynie że jaki mamy problem skoro standard jest ten sam a w umowie tak było napisane że może się hotel zmienić. Nie było żadnej próby uspokojenie nas, super, nie ma to jak ludzkie podejście i zrozumienie wystraszonych turystów w obcym kraju o innej kulturze. W hotelu jedzenie dobre pokoje raczej w egipskim standardzie. Wycieczka do luxoru odbyła się całkiem sprawnie, jednak to że rezydent zabrał nas do fabryki papirusów i wyrobów z alabastru w których ceny były mocno przesądzone to już lekka przeginka, mam wątpliwości co do faktyczności ręcznej produkcji i materiału z którego rzekomo figurki miały być zrobione, oczywiście strasznie nachalni sprzedawcy w tych miejscach. Wycieczki można było kupić na miejscu taniej, polecam lecieć na all inclusive do wybranego przez siebie hotelu i na miejscu kupowanie wycieczek, tej oferty nie polecam.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety, ale ta wycieczka to kompletne nieporozumienie. Po pierwsze kupując wycieczkę dosłownie do ostatniej chwili nie masz pojęcia o tym w jakim hotelu zostałeś zakwaterowany, tego dowiadujesz się dopiero już na miejscu w Egipcie... Program jest źle zorganizowany, grafik mega napięty. Wyżywienie okropne(hotel 4*), rezydentka nie odpowiada na wiadomości. Wycieczki odbywają się specjalnie do miejsc gdzie turystów naciąga się na kupno jakichś dziwnych rzeczy, np. jakieś perfumerie, fabryka alabastru itp. Wciąż wymyślają jakieś dodatkowe opłaty, coś co miało być w cenie okazuje się nie być w cenie. Ogólnie zdzierstwo i beznadzieja tak mogę określić tą wycieczkę pod względem organizacyjnym.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Myślałam, że płacę drożej jadąc z biurem podróży, by niczym nie musieć się martwić. Tymczasem musiałam martwić się dużo większą liczbą rzeczy, niż gdybym zorganizowała sobie wyjazd na własną rękę: - jak wylądowaliśmy od razu okazało się, że mamy zniszczoną walizkę - opiekun z biura pomógł nam wypisać dokument potwierdzający uszkodzenie, ale nie zadbał, byśmy dostali numer zgłoszenia... Nie korzystam z bagażu nadawanego jak latamy sami, więc nie wiedzieliśmy, że bez tego nic nie dostaniemy; poinformowano nas, że skontaktują się z nami na Whatsappie i rozumiałam, że wtedy dostaniemy numer sprawy. Przez cały wyjazd jednak zapewniano nas, że to będzie mieć miejsce po powrocie do Polski...już trzeci miesiąc i nic, pisałam do Rezydentki - kontaktowała się z naszym opiekunem, ale nie pomogła nam w tej sprawie... - rezydentka to osobny temat - widzieliśmy się raz jeden (bo wybraliśmy objazdówkę, więc nie było potrzeby być dostępnym na miejscu, przecież są telefony, a firma już nie musi namawiać nas na kolejne wycieczki)... - hotel... nauczyłam się, że jeśli kiedyś jeszcze będę korzystać z biura podróży, to tylko przy gwarancji hotelu - przy objazdówce nie wiesz gdzie trafisz, my trafiliśmy do Moreno, co z relacji towarzyszy podróży i tak się okazało nie najgorszą opcją, - gwiazdki nie odnoszą się do standardu hoteli (Moreno jest 4*), tylko pokoi - płacąc za *** możesz liczyć na najgorsze pokoje w resorcie i bez dodatkowej opłaty możesz zamienić najwyżej pokój z widokiem na remont i bardzo złym stanem wszystkiego, na pokój z widokiem na ścianę... i w trochę lepszym stanie, choć w niczym nie przypominający te ze zdjęć na Google, - responsywność opiekuna naszej wycieczki (przed wylotem) zniknęła, gdy tylko opłaciliśmy całą kwotę, - i jeszcze trzeba uważać, co się je, bo w jednych miejscach kawa jest w pakiecie "all inclusive" w innych nie, nie wszystkie przekąski czy dodatki są wliczone; cały czas tak na prawdę trzeba wszystko pilnować. Czyli tak, kiedy jedzie się na własną rękę... Tylko że rezygnuje się z elastyczności i płaci się więcej. Moim zdaniem - skoro nie widać różnicy, poco przepłacać. Ale Egipt zimą polecam. Słońce gwarantowane, można trochę wyjść z jesienno-zimowej Chandry. Hurghada była dobrym wyborem pod tym kątem, ale na prawdę można zorganizować to sobie samemu. Póki co Egipt jest generalnie bezpieczny, a każdy resort ma wiele ofert na miejscu (tych samych atrakcji, które oferuje biuro).