Opinie o Egipt - Moce faraonów - Premium

5.5/6
(21 opinii)
Intensywność programu
5.1
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.5
Transport
5.5
Wyżywienie
5.6
Zakwaterowanie
5.6
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Moce faraonów

    Anna, xxx 10.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Wycieczka była bardzo interesująca lecz jej organizacja pozostawia dużo do życzenia. Po pierwsze uważam, że oferowanie tego programu z Hurghady to pomyłka. To dwa dni stracone na uciążliwe kilkusetkilometrowe transfery. Owszem, byliśmy o tym uprzedzeni ale dopiero w praktyce okazało się jak bardzo jest to uciążliwe. Wykorzystując konieczność obecności w Hurghadzie skorzystaliśmy więc z opcji przedłużonego pobytu. Tu kolejny zawód. Nie rozumiem dlaczego po wycieczce nie zostaliśmy od razu dowiezieni do wybranego przez nas hotelu. To kolejny stracony dzień. Wyjazd z hotelu zamykającego wycieczkę ok. 11, potem półtorej godziny rozwożenia gości po różnych hotelach, potem dwie godziny oczekiwania na pokój, potem półtorej godziny na zamianę pokoju, bo oczywiście wlepiono nas do jakiegoś pokoju przy zapleczu. Dzień minął na niczym. Nie rozumem też dlaczego Biuro oferując przedłużony pobyt daje do wyboru hotele tak bardzo od siebie oddalone. Czy nie można przedstawić do wyboru kilku hoteli blisko siebie? Przedłużając pobyt o trzy dni, jeden spędziliśmy na przemieszaniu się między hotelami. To strata czasu i niemałych pieniędzy. Najjaśniejszym punktem programu był sam pobyt na statku. Sam statek, obsługa, serwis, wyżywienie bez zarzutu. Co prawda i tu nie obyło się bez problemu. Najpierw zostaliśmy ulokowani nad maszynownią więc czuliśmy się jak byśmy spali przy pracującym traktorze. Dodatkowo nieszczelne drzwi maszynowni (kilka metrów od naszej kajuty) przepuszczały dławiące spaliny diesla, które niosły się po korytarzu i wdzierały się do naszej kajuty. Szczęśliwie po trzech dniach udało nam się przenieść do innej kajuty wolnej od tych niedogodności. Sama organizacja zwiedzania bardzo chaotyczna. Wybraliśmy wariant "Premium", by spokojnie zwiedzić interesujące nas atrakcje i nasycić się utaczającą nas historią. Niestety z nieznanych przyczyn czasem startowaliśmy przed świtem, co nie było niczym uzasadnione. No może Ramadanem. Skoro nasz przewodnik wstał, by najeść się przed świtem uznał, że my tez możemy wstać. Zamiast skorzystać z normalnego śniadania, do atrakcji docieraliśmy z najgorszym tłumem, , a potem puste godziny na statku. Mam wrażenie, że wygoda przewodnika była ważniejsza od naszej. Ponadto p. Mohamed dawał do zrozumienia, że jest naszym przewodnikiem, a nie opiekunem i jego praca kończy się na wspólnym zwiedzaniu. Odebraliśmy to jako sygnał, że po powrocie na statek mamy nie zawracać mu głowy swoimi sprawami w jego prywatnym czasie. Wow! Sam pan przewodnik od początku bardzo arogancki zachowywał się nie jak przewodnik ale jak dowódca. Narzucał swoje zdanie, nie liczył się z naszymi preferencjami. Połowa z nas była od niego starsza i nie bardzo pozwalaliśmy traktować się jak dzieci na obozie harcerskim. Merytorycznie p. Mohamed także pozostawiał dużo do życzenia. Słabo mówił o polsku, mylił fakty, z braku wiedzy powtarzał się. Jadąc do Abu Simbel plótł coś o piramidach.Po kilka razy powtarzał te same informacje. My akurat przygotowywaliśmy się z przewodników, więc łatwo nam ocenić poziom wiedzy i niekompetencji p. Mohameda M.. Często ograniczał się tylko do słowa wstępnego na wejściu do atrakcji rzucając co jest gdzie, a potem radźcie sobie sami. To trochę słabo wymienić klika rzeczy wartych zobaczenia, a potem puszczać nas samych sobie. Często brakowało czasu na delektowanie się historią, bo p. Mohamed zostawiał niewiele czau na zwiedzanie, choć nie było się do czego spieszyć. Za to był czas na wytwórnie papirusu, figurek z alabastru czy olejków zapachowych. Ponadto p. Mohamed usilnie naciskał na korzystanie z opcji dodatkowych. Większość była tego warta. Tak naprawdę najciekawsze rzeczy były w wycieczkach fakultatywnych. Natomiast ogród botaniczny w programie podstawowym, można było sobie darować. Czasem było to powodem nieporozumień i spięć. Dla przykładu, nie chcieliśmy korzystać z wycieczki po Luksorze. Pytaliśmy jak zwiedzić Świątynię, bez konieczności jazdy dorożkami i herbatki w miejscowej herbaciarni. Nie uzyskaliśmy rzetelnej odpowiedzi, zostaliśmy wprowadzeni w błąd i namówieni na tę wycieczkę, jako jedynej opcji zwiedzenia Świątyni. Kiedy jednak okazało się, że statek cumuje tuż przy Świątyni postanowiliśmy odwołać nasz udział i naszym zdaniem zrobiliśmy to skutecznie. Niestety było już po zachodzie słońca i p. Mohamed był już w amoku rychłego jedzenia i zapalenia, więc potem wszystkiego się wyparł i żądał połowy kosztów odwołanej wycieczki. Dodatkowo stało się to przyczyną karczemnej awantury z jedną z uczestniczek wycieczki, która chciała poświadczyć w naszej sprawie. Ten żenujący spektakl na który profesjonalny przewodnik nigdy nie powinien sobie pozwolić. Jego zachowanie wobec klienta, kobiety wykroczyło poza wszelkie dopuszczalne normy. A wszystko to publicznie na oczach wielu innych uczestników rejsu, nie tylko z naszej grupy. To niedopuszczalne, żeby przewodnik, dorosły człowiek tak się zachowywał. Skwasiło to atmosferę na kolejne dni. P. Mohamed obraził się na grupę, ostentacyjnie nie odpowiadał na pytania, lekceważył nas i uwagi. Porozumiewał się z nami poprzez tablicę ogłoszeń z planem na dzień następny. Żenada!!! I jeszcze drobna kwestia techniczna. Bardzo słabe odbiorniki radiowe przez które mieliśmy słuchać przewodnika. Praktycznie nic nie można było zrozumieć. Czas pomyśleć o nowym sprzęcie. Reasumując, mimo wielu obfitych wrażeń, nie polecę tej wycieczki nikomu, ze względu na zbędne męczące transfery, brak profesjonalnej obsługi przewodnika i chaotyczną organizację samej wycieczki.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem