Opinie o Egipt - wzdłuż Nilu

6.0/6

Wzdłuż Nilu

Egipt jest kolebką jednej z najstarszych cywilizacjiświata. Zrodziła się ona w dolinie Nilu już w 4 tysiącleciu p.n.e. Mieszkające tu ludy chamito-semickie utworzyły szereg księstw, które z czasem połączyły się w dwa państwa Dolny i Górny Egipt.Atrakcyjne położenie Egiptu wpłynęło na rozkwit cywilizacji i stworzenie potężnego państwa, które po dzień dzisiejszy może się pochwalić monumentalnymi zabytkami I wybitnymi osiągnięciami w zakresie architektury i sztuki. Swoją wyprawę wzdłuż Nilu rozpoczęliśmy od noclegu w hotelu na uboczu Hurgardy (nie pamiętam nazwy hotelu).Następnego dnia rano dostaliśmy suchy prowiant na drogę i autokarami udaliśmy się do Asuan gdzie zostaliśmy zakwaterowani na statku MS Chateau Lafayette, gdzie spędziliśmy cztery noce. Statek i cała obsługa cudowna, jedzenie pyszne, duży wybór sałatek ,owoców ,ciast i dań, pokoje sprzątane codziennie. Na górnym pokładzie był basen, bar.Na statku znajdował się sklepik z pamiątkami jak również jubiler. Naszym rezydentem był Edan, Egipcjanin mówiący po polsku. Bardzo dokładnie i ciekawie opowiadał historię Egiptu. Wesoły, sympatyczny i można było w każdej sprawie zwrócić się do Edana o pomoc. Wzięliśmy prawie wszystkie wycieczki fakultatywne oprócz:Wioska nubijska, Piramidy nocą i nie braliśmy fakultetu do Aleksandrii. Bez wycieczek fakultatywnych uważam że ta objazdówka nie ma sensu bo program był by wtedy obkrojony Polecam wykupić dodatkowo lot balonem nad Luksorem (niezapomniane przeżycie),wycieczkę do Abu Simbel.jak również Medinat Habu-najlepiej zachowana świątynia Grobowa na zachodnim brzegu Luksoru .Luksor nocą też niezapomniane przeżycie szczególnie przejazd przez całe centrum miasta dorożkami z postojem w kawiarni na kawę z kardamonem (polecam) i paleniem fajki wodnej Sisha. Z Luksoru mieliśmy podróż pociągiem sypialnym do Kairu, która trwała całą noc (takie coś też trzeba przeżyć 😀).Przedziały były dwuosobowe, pościel czysta, gorzej to wyglądało w toaletach, które były wspólne z podróżującymi, ale dało się przeżyć, no cóż nie zapominajmy że to nie Europejski standard podróżowania. W Kairze zatrzymaliśmy się w 4 gwiazdkowym hotelu Oasis (pokoje były ładne, czyste, sprzątane codziennie, ręczniki i pościel wymieniana codziennie, jedzenie też było dobre ).Z tego hotelu mieliśmy blisko autkoarem do piramid w Gizie.Od dziecka marzyłam żeby je zobaczyć w rzeczywistości. Piramidy w Gizie, to kompleks trzech piramid,zostały wzniesione za czasów czwartej dynastii (2575-2465r.p.n.e).Największa z nich grobowiec faraona Cheopsa (Chufu),powstała jako pierwsza.Piramida stojąca pośrodku, zbudowana jako druga, jest nieco mniejsza i należy do syna Cheopsa, Chefrena. Trzecia, znacznie mniejsza, jest piramidą faraona Mykerinosa, wnuka Cheopsa. Nie opodal wznosi się ogromny posąg Sfinksa.Reasumując wycieczkę uważam za udaną polecam z całego serca ❤.