5.0/6 (1379 opinii)
3.0/6
Oceniając ten wyjazd mamy mieszane odczucia. Część elementów w pełni satysfakcjonujących a niektóre na nieakceptowalnym poziomie.
3.0/6
Niestety hotel bardzo nas rozczarował, począwszy od jakości pokoju w części dla Polaków, który zmieniliśmy po pierwszej nocy (wilgoć, stęchlizna, zepsuta słuchawka prysznicowa, brak okna w łazience, zepsute okno tarasowe itd.), a skończywszy na obsłudze, która była na wyjątkowo niskim poziomie. Hotel podzielony jest na część dla Polaków (połowa turystów) oraz Kanadyjczyków (połowa turystów), niestety na niekorzyść dla naszej nacji. W hotelu praktycznie brak animacji, poza krzykliwymi i głośnymi konkursami na basenie. Cały personel od sprzątaczek po kelnerki/ów oczekuje napiwków za niemal wszystkie czynności. Jedzenie bardzo średniej jakości. Zawsze w każdym hotelu, w którym bywaliśmy, zawsze była przynajmniej jakaś jedna potrawa, która nam bardzo smakowała. Tu niestety takich nie było. W restauracji ogromne kolejki, zdarzał się brak kieliszków, czy sztućców. W hotelu, szczególnie w części polskiej, notorycznie zdarzały się braki w dostawie prądu oraz wody (był to temat rozmów i narzekań między turystami). Praktycznie codziennie po powrocie z plaży, tuż przed kolacją, stwierdzaliśmy brak ręczników w pokojach, bowiem sprzątaczki zabierały ręczniki z pokojów rano do prania, nawet ściągając je z wieszaków, a przynosiły świeże dopiero np. po kolacji. Zmuszeni byliśmy przez to kilka razy po kąpieli wycierać się w ręczniki plażowe lub w prześcieradła. Pogoda ok, ale występuje silny, męczący wiatr - trzeba brać pod uwagę deszcze - u nas na 14 dni 3 dni padało i to ostro przez cały dzień. Szczerze nie polecamy.
3.0/6
Hotel na średnim poziomie polozony przy plaży. Dużo terenów zielonych. Osługa uprzejma. Minusem obiektu jest bardo slabo dzialajace wifi przy recepcji oraz standard pokoi.
3.0/6
Niestety jakość zakwaterowania pozostawia wiele do życzenia ;( Pokoje są zlokalizowane w niskich domach/bungalowach w których jeśli się trafi na zakwaterowanie na parterze trzeba się pogodzić z dużą wilgocią i zapachem tzw. stęchlizny. Niestety zostaliśmy zakwaterowani w 2 pokojach 2-osobowe właśnie na parterze i jestem załamana w jakiej kondycji przywieźliśmy nasze rzeczy -wszystko było zawilgocone i cały czas mimo uprania nie mogę sie pozbyć zapachu stęchlizny. Dla mnie jest to nie do przyjęcia. Jestem wręcz załamana tą sytuacją. Co do samych pokoi to są one mocno zużyte i wymagają odświeżenia, łącznie z łazienką. Woda ciepła -przeważnie była, ale zdarzało się że czasem niestety nie można było skorzystać z kąpieli. Jedzenie dość monotonne, mały wybór. Niestety nie ominęły nas także problemy żołądkowe (ale nie wiem czy to tylko i wyłącznie kwestia jedzenia hotelowego)-radzę zabrać zdecydowanie nifuroksazyd oraz probiotyki. Drinki w miarę ok - napoje podawane są w jednorazowych kubkach, co generuje wielką ilość śmieci -radzę zabrać ze sobą własny kubek termiczny i z niego korzystać podczas pobytu (na pewno wygodne i bezpieczne rozwiązanie).