2.5/6
Sam hotel dość przyjemny, posiada dwa baseny, jeden z nich szczególnie urokliwy położony wśród palm. Plaża również wyjątkowo ładna jak na region Dominikany północnej. Niestety cały wyjazd organizacyjnie okazał się klapą. Wycieczka (fakultatywna) urodzinowa zamówiona specjalnie miesiąc wcześniej na konkretny dzień została przełożona bez podania żadnego powodu (zaznaczam że nie miało to związku z pogodą, po prostu Pani mi powiedziała że nie robią jednak w ten dzień i tyle). Żeby nie psuć sobie wyjazdu wybrałem inny dzień, jednak to co zobaczyłem będąc na niej zszokowało mnie negatywnie tak jak na żadnych innych wakacjach. Opis oraz zdjęcia na stronie Rainbow oraz w panelu klienta gdzie kupowałem wycieczkę są nieprawdziwe i mylące. Katamaran był zupełnie inny niż jest pokazany, nie ma nic wspólnego z opisem "luksusowy" czy "VIP", mimo że specjalnie pytałem się jeszcze w biurze Rainbow w Warszawie (Arkadia) czy na pewno tak jest. Pokład był przepełniony, mnóstwo ludzi (przyjemniej ok 30-40 osób jak nie więcej), mimo że miał być to "wygodny" "rejs VIP", gdzie na zdjęciach ewidentnie widać że jest to kameralny katamaran tylko na kilka osób. Brakowało również kamizelek ratunkowych podczas snorkelingu więc nie każdy mógł niestety skorzystać. Zdjęcia plaży są zupełnie inne niż odwiedzane podczas wycieczki, również obiad "na prywatnej plaży z langustą jako danie główne" okazał się nieśmiesznym żartem gdzie można było uraczyć jedynie malutki kawałek tego mięsa. Wybrałem ten kierunek głównie ze względu na bardzo polecaną przez państwa wycieczkę "Rajska Wyspa - rejs VIP na Saonę Północy", ponoć idealną na rocznice, urodziny czy inny ważny dzień. Jeśli opis wycieczki były zgodny z rzeczywistości po prostu wybrałbym inny kierunek gdzie można miło spędzić czas. Były to zdecydowanie najgorsze wakacje na jakich byłem, mimo że niejednokrotnie z Państwem latałem i nigdy nie było żadnego problemu, szczególnie miło wspominam ferie w Meksyku na początku tego roku. Naprawdę nie rozumiem skąd nagle taka zmiana jakości obsługi. Proszę o całkowity zwrot kosztów wycieczki (za dwie osoby) oraz propozycję rekompensaty straconego czasu i stresu. Proszę również bardzo o uaktualnię informacji i zdjęć na stronie oraz w panelu klienta żeby nie wprowadzać kolejnych klientów w błąd. Pozdrawiam, Mateusz
Mateusz - 09.11.2021
7/8 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Brak działań biura zarówno w Łodzi jak i rezydenta w celu uchronienia nas przed toxycznymi wyziewami przez tydzień (z palącego sie obok śmietniska, nie reagowała na telefony, nie odbierała SMS, rezydentka spóźniła sie godz.na wycieczkę za 100$ Trzy odcienie błękitu, i nie pokazała jaskiń będących w programie
Alicja, --- - 14.03.2019
3/3 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Ocenicie sami.Oferta Rainbow-bezpośrednio przy złotej piaszczystej plaży-plaża to szaro bury brudny piach,ok.1 km.dalej nie przejdziesz.W tropikalnym ogrodzie-trawnik i palmy,to wszystko.Wybudowany w karaibskim stylu hotel....zwykłe piętrowe budynki.pok.1705 parter,wilgoć,taka stęchlizna.Po każdym deszczu,wszelkiej maści robactwo wchodzi do pokoju szparą pod drzwiami.Trzeciego dnia znalazłem węż w pokoju,ok 30 cm.dlugości.Tak węża !!! Dziewczyny w recepcji zdziwione-jaki problem? Klimat tropikalny więc węża możesz spotkać wszędzie,nawet pod kanapą w pokoju!!! Oferta-urokliwa uliczka handlowa zaprojektowana w stylu karaibskim ......jak bezczelnie można opisywać coś czego nie ma!!! Egzotyczna roślinność-zapomnialem-krzaczory przy werandzie,nie posiedzisz wieczorem bo zjedzą cię komary i małe muszki-strasznie gryzą.Wycieczki-przed zakupem zapytaj o czas jazdy w jedną stronę!!! Mogą to być 4godz.lub 5godz.razy dwa.....W jakim języku,bo mial być niemiecki, a był angielski.Plusy-niedogotowane warzywa-kalafior,marchewka.Jedzenie jak wszędzie.Nieprawdą jest że napoje są dostępne całą dobę.Około 5 no 5,30 zaczynają sprzątanie,mycie podłogi,itp trzeba wracać na kwaterę.To był mój kolejny wyjazd z Rainbow,ale te wszystkie klamstwa w załączniku-program imprezy-zastanowię się jest tyle innych biur......
Krzysztof, WARSZAWA - 22.11.2018 | Termin pobytu: listopad 2018
8/24 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Karaibskia piękna plaża z kamienistym zejściem do morza, pełen relax z cudownymi widokami. I to chyba tyle w temacie magii tego miejsca. W zderzeniu ze sąsiadującym Senatorem, chotel wypada bardzo przeciętnie. Casy świetności ma już daleko za sobą i wymaga generlnego remontu. Wyposażenie pokoi jest mocno zużyte. Sprzątanie to typowa prowizorka (setki komarów w pokoju i innych robali na podłodze, nie zamiatane po parę dni, a podłoga jak czarna tak czarna, sanitaria nie były sprzątanie przez cały pobyt, ale napiwki pani zabierała regularnie), sprowadza się do pościelenia łóżka i czasami wymiany brązowych ręczników. Recepcja jest największą porażką tego hotelu, serwis tragiczny i połowa obsługi nie mówiąca po angielsku, co kolwiek się u nich zlecało nie było realizowane, po mimo deklaracji, że załatwią. Nawet wynajęcie auta było problemem (gdzie w Senatorze , przemiła Pani w recepcji ogarnęła temat w 5 minut). Pokoje o różnym standardzie. Mój pokój otrzymali znajomi, któ®zy podróżowali z nami na jednej rezerwacji (białe ręczniki w pokoju i bliskosć bungalowu do basenu i plaży) mój pokój był na końcu hotelu, zaraz przy płocie z widokiem na pasące się krowy) W tej części hotelu lokowano głównie przyjeżdżających na weekend autohtonów, którzy przybywali licznymi rodzinami, byli głośni, słuchali na balkonach mega głośno muzyki i czar miejsca znikał natychmiast a o wypoczynku nie było mowy. Na stronie Rainbow w seksji opis jest informacja o siłowni - co jest nieprawdą. Hotel Playa Bachata nie posiada siłowni. Jest siłownia w oddalonym hotelu Senator. Z opisanych w hotelu barów w ciągu dnia były czynne dwa lub trzy na terenie całego hotelu, w zależności od humoru obsługi. Na plaży był jeden bar (nawet czasami zamykany w ciągu dnia) ze średnio miłą obsługą. Generalnie obsługa hotelu sprawiała wrażenie ospałej, powolnej i śrenio zadowolonej z życia. Nie uśmiechali się. W mojej ocenie serwis hotelowy to pięta ahillesowa Playa. Dyskoteka opisana w hotelu nie była ani razu otwarta przez cały pobyt. Poziom wieczornych animacji był mizernie słaby. W ciągu dnia były jakieś animacje i to był jedyny elemet oferty, który zgodził się w 100%. Jedzenie bardzo przeciętne. Kucharze nie wyrabiali się i wszędzie były kolejki, a z jedzenia tylko ryby i omlety były zrobione dobrze. Plusem Dominikany są owoce, które zawsze się bronią. Wróciłem cały w bąblach, bo ilość insektów (pomimo zakupionego Rajdu) nie pomogła w ich tępieniu (prosiłem kilka razy obsługę o zwrócenie uwagi Pani sprzątającej, żeby nie trzymała otwartych drzwi od pokoju bo wlatują komary, ale jak widać mieli to w poważaniu). Generalnie decydując się na pobyt w tym hotelu, nie obiecujcie sobie za dużo i zaopatrzcie się w dużo cierpliwości, rajdu na komary, off na komary, i jakieś detergenty do sprzątania w pokoju bo na hotel nie ma coliczyć.
Magdalena, Wołów - 13.05.2019
5/10 uznało opinię za pomocną