Opinie klientów o Egzotyka Light - Dominikana

5.1 /6
1341 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.2
Intensywność programu
6.0
Obsługa hotelowa
5.2
Pilot
5.5
Plaża
5.5
Pokój
4.3
Położenie i okolica
5.4
Program wycieczki
4.8
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.7
Transport
6.0
Wyżywienie
4.9
Zakwaterowanie
3.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Łukasz, --- 05.02.2022

Kapitalne wakacje

Hotel Bachata spełnił nasze oczekiwania. Cenowo była to najtańsza opcja w terminie w ktorym byliśmy tam razem z żoną. Jednak hotel spełnił nasze oczekiwania. Bardzo duży kompleks składający się z dwóch hoteli, masa miejsca, przepiękna zieleń. Goście śpią w domkach a nie wielkim budynku, co sprawia że cały kompleks wygląda jak osiedle mieszkaniowe z palmami, uliczkami do spacerowania. Dzięki temu nie czuć tłoku. Pomimo olbrzymiej przestrzeni na całym ośrodku panuje porządek. Na bieżąco sprzątane śmieci, zagrania w liscie- wielki ukłon dla pracowników. Pokoje bez szału, wymagające remontów, ale nam akurat to nie przeszkadzalo- spędzaliśmy tam tylko noce. Z minusów to wilgoć i nie najlepszy stan łazienki. Jedzenie smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie. Na koniec pobytu dosyć monotonne, co nie zmienia faktu że z każdego posiłku wychodziliśmy syci. Przepyszne drinki i napoje. Kapitalne obsługa, przemili ludzie, z którymi można porozmawiać, pośmiać i. Świetne animacje zarówno te przy basenie podczas dnia, jak i te wieczorne. Codziennie inny rodzaj występów. Najbardziej podobał nam się pokaz folkloru dominikanskiego- kapitalne przeżycie. Kolejnym plusem jest ilość leżaków przy basenie i plaży. Każdy znajdzie swój, bez konieczności walki i zajmowania ich z samego rana. Przy samym hotelu bardzo rozległa plaża, czysta, przestrzenna, na której rosną palmy. Świetnie to wygląda i daje możliwość odpoczynku w cieniu, jeśli zmęczymy się słońcem. Właśnie te palmy sprawiają że człowiek czuje się jak w parku a nie molochu hotelowym. Na plaży znajdziemy boisku do piłki nożnej plażowej oraz siatkówki. Mini klub dla dzieci. W weekendy większy tłok spowodowany miejscowymi. Co do samego biura podróży Rainbow- kontakt prosty, logiczny. Rezydenci ogólnodostępni. Duży rodzaj wycieczek fakultatywnych. Szczególnie polecam wyspę Saona- co prawda długi przejazd autokarem, jednak efekt samej wyspy- WOW. Jeśli oczekujesz Karaibów jak z filmów to znajdziesz jest właśnie na tej wyspie. Błękitna woda, biały piasek, rozgwiazdy. Istny raj. Podsumowując cały wypoczynek spełnił nasze oczekiwania- wszystko jak w ofercie.

6.0/6

Dagmara Anna, Wrocław 09.07.2021

Wakacje życia <3

Bez wątpienia najlepsze wakacje na jakich byłam! Obiekt idealnie łączy wysoki standard z przystępną ceną. Malowniczo położone domki przy samej plaży oraz wielkość tego kompleksu sprawiły, że nie czuło się tłoku. Pokoje czyste - codziennie sprzątane - dokładana woda, cola i sprite ( w pokoju kranik z rumem i wódką ;))) Jedzenie rewelacyjne - ogromna różnorodność , live cooking , świeże soki i owoce…mango, papaja, marakuja, ananas były codziennym wyborem każdego posiłku ;) Gorąco polecam również zakup wycieczek - trafiliśmy na świetną rezydentkę Panią Joannę Dąbrowską , która w bardzo ciekawy i zabawny sposób zdradzała nam tajniki Dominikany. Zdecydownie polecam i na pewno tu wrócę!

6.0/6

M.G. 03.11.2021

Super

Super miejsce , bardzo podobały mi się Bungalowy w środku ogrodu i bezpośrednie wyjście na plażę do oceanu. Jedzenie bardzo dobre.

6.0/6

Anna, Warszawa 09.03.2021

Niezapomniana Dominikana...

W hotelu Playa Bachata spędziliśmy dwa ostatnie tygodnie lutego. Był to bardzo dobry wybór, a jednocześnie niezwykła i niezapomniana przygoda, gdyż pierwszy raz zafundowaliśmy sobie kilkanaście dni lata w środku zimy. Jeżeli ktoś zastanawia się, czy warto lecieć tak daleko - uważam, że raz w życiu trzeba. Piękna, słoneczna pogoda gwarantowana, ciepła woda w oceanie, a Dominikana bajecznie zielona. Wszędzie jest mnóstwo palm, kwitnących drzew i krzewów. Hotel położony w dużym, pięknie utrzymanym i codziennie sprzątanym ogrodzie. Każdego dnia od rana były grabione liście i czyszczone baseny. Plaża długa (ok 1 km) i szeroka, porośnięta palmami, co zachęca do spacerów, a także umożliwia znalezienie odludnego miejsca tylko dla siebie. W wodzie zdarzają się mniejsze i większe kamienie. Szczególnie uroczy jest kompleks trzech basenów oddalonych od głównej recepcji, czego w mojej ocenie, nie oddają zdjęcia zamieszczone w ofercie. W czasie naszego pobytu w tej części bywało po kilka do kilkunastu osób, więc pusty basen do dyspozycji, mnóstwo leżaków do wyboru, a także cisza, spokój i pełny relaks. W hotelu na stałe działała jedna restauracja i dwa bary. Pozostałe były uruchamiane w weekendy, gdy przejeżdżali Dominikańczycy. W tym czasie zwiększała się także różnorodność dań w bufecie. Ogólnie jedzenie dobre, szczególnie smakowały nam zupy, które polecam, sporo ryb, warzyw, duży wybór deserów, owoców, a lody najczęściej w trzech smakach. Na śniadanie obowiązkowo smażony na życzenie omlet z dodatkami. Przy bufecie z owocami w czasie śniadania były dostępne soki w dzbankach (papaja, arbuz, pomarańcza). Kolacje tematyczne bez rewelacji, szczególnie włoska, ale jeżeli ktoś spędza dwa tygodnie, to w ramach odmiany można spróbować. Osobiście liczyłam na jeszcze więcej owoców morza, ale smaczna langusta podawana w sporej ilości na lunch podczas wycieczek (Szlakiem rajskich plaż i Soana Północy) uzupełniła te niedobory. Obsługa w restauracji i barach sprawna, sympatyczna i uśmiechnięta, a niezapomniany kelner Rosario udekorował nam nawet stolik kwitami, mimo że nie mieliśmy żadnej rocznicy. W barze koniecznie trzeba spróbować Mamajuany, jest to dominikański lek na wszystko, na pewno gwarantuje dobry humor na urlopie!. Pokój dostaliśmy na parterze, w budynku zlokalizowanym w drugiej linii zabudowy od plaży, więc z tarasu widzieliśmy ocean. Nie można narzekać i nie słyszeliśmy, aby inni goście narzekali na pokoje. Hotel oraz wyposażenie pokoi nie są najnowsze i gdzieniegdzie widać ślady zużycia, ale cały obiekt ma niezwykły klimat i jest utrzymany w czystości. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się drugi hotel Senator, który w tym czasie był zamknięty i dzięki temu było jeszcze bardziej kameralnie. Ze wzgórza za Senatorem można oglądać zachody słońca. W czasie pobytu skorzystaliśmy z trzech wycieczek: Szlakiem rajskich plaż, Santo Domingo, Rajska wyspa Soana Północy, na każdej była inna przewodniczka. Każda wycieczka w swoim rodzaju i każda warta polecenia. Dla amatorów kąpieli, rajskich widoków i dyskoteki na katamaranie obowiązkowa wycieczka na wyspę. Niezapomniany turkusowy kolor wody, słońce, jasny piasek, kolorowe rybki i drinki z rumem w basenie na środku oceanu – po prostu „all inclusive”. Wycieczki dobrze zorganizowane, na każdej był zapewniony obiad, a na wycieczce do Santo Domingo, na którą wyjeżdżaliśmy o 6 rano, także dodatkowo suchy prowiant (kanapka, napój i owoce). Wszystkie Panie przewodniczki Ania, Dorota i Diana opowiadały z pasją o Dominikanie i życiu Dominikańczyków, a także udzielały wielu praktycznych rad odnośnie zakupów i pamiątek. Z porad praktycznych warto zabrać jak najwięcej drobnych pieniędzy: dolary i peso, gdyż obsługa uwielbia napiwki, a na miejscu jest problem, żeby rozmienić duże nominały. Warto też mieć parasol, gdyż zdarzają się krótkie opady deszczu (w czasie naszego pobytu padało w dzień trzy może cztery razy przez kilka lub kilkanaście minut). Odnośnie zakupów to spożywcze (rum, kakao, kawa, czekolada) najlepiej zrobić podczas wycieczek w supermarketach, tam jest najtaniej. W hotelu jest sklep, ale ma wyższe ceny. Pamiątki można też kupić na lokalnym bazarku, albo w budkach na końcu plaży (wschodnia część). Aby dojść do lokalnego bazarku należy po wyjściu przez główną bramę hotelu skręcić w prawo i pokonać jakieś 200-300 metrów (po drodze staw z pływającymi żółwiami i lokalne ptactwo, warto zrobić zdjęcia). Wrócić do hotelu można plażą od strony Senatora. Ceny początkowe znacznie odbiegają od transakcyjnych, po prostu trzeba się targować. W hotelu, a także przed hotelem są dostępne taksówki, którymi można pojechać do miasta. My nie korzystaliśmy. Podsumowując, wyjazd cudowny od pierwszego do ostatniego dnia, relaks i odpoczynek, trudno wrócić do rzeczywistości...
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem