5.0/6 (1391 opinii)
4.5/6
Urlop w Dominikanie polecamy każdemu, kto chce zobaczyć inny świat, miejscami bajeczny, miejscami wręcz przeciwnie. Wycieczka (szczególnie fakultatywna Dominicana autentica) na pewno uczy pokory i docenienia tego, jak żyjemy.
4.5/6
Hotel w klimacie karaibskim, oczywiście ma to swoje plusy i minusy jak wszystko. Generalnie oceniam ten hotel 7/10
4.5/6
Plaża super widoki piękne hotel dawno powinien być wyremontowany ale wakacje były udane
4.5/6
Mój pobyt w Playa Bachata trwał 11 dni. Hotel bardzo klimatyczny, pokoje wymagają odświeżenia, ale nie ma dramatu. Musieliśmy wymienić pokój z powodu zepsutego sejfu, ale nie było żadnego problemu. Obsługa bardzo miła, uśmiechnięta i pomocna, z niczym nie było problemu. Otoczenie hotelu przepiękne, dużo zieleni, woda w oceanie czysta, plaża czysta, polecam jednak buty do wody, ponieważ są skałki. Polecam gorąco Tropical Avenue pomiędzy Playa Bachata, a hotelem Senator, gdzie można w ramach all inclusive zjeść całkiem smaczną pizzę, lody czy napić się kawy. Od hotelu idąc cały czas plażą na prawo, tuż za straganami z pamiątkami jest urocza knajpka prowadzona przez Carlosa - Crazy Lobster, gdzie można zjeść obłędnego homara czy inne skorupiaki. Wyjątkowo dobrze to wspominam, bo tam były moje zaręczyny :) Teraz przejdę do mniej entuzjastycznej części - czyli do jedzenia. Jedzenie oceniam na 2+/5. Nie ukrywam, że było go dużo, jednak jakość pozostawia wiele do życzenia. Śniadania były najlepsze z całego dnia, do wyboru omlety, jajka na twardo, jajka sadzone, pieczywo, owoce itp. Najgorzej wypadały lunche nad basenem. Przez 11 dni codziennie to samo, frytki, kurczak, parówki i mięso do burgerów wątpliwej jakości. Drugi minus daje za puszczanie polskiego disco polo i rosyjskiego badziewia nad basenem. Osobiście jeżeli jadę na drugi koniec świata to chciałabym słuchać lokalną muzykę i obcować z ich kulturą, no ale to moje zdanie. Ogólnie za jedzenie duży minus, ale sam pobyt, hotel i całą resztę polecam bardzo serdecznie :)