4.9/6 (45 opinii)
5.5/6
Najlepszy hotel na wyspie ! dla wymagających i przede wszystkim szukających ciszy i spokoju klientów. Bardzo mały hotel, nie ma żadnych animacji oraz dyskotek, ale dla mnie to był ogromny plus. jedzenia alla cart, zawsze świeże ale po tygodniu już się trochę może znudzić. brak warzyw i mało urozmaicone śniadania. Największym minusem tej wycieczki to lot i linie lotnicze. Wyspa piękna . polecam ją kupić wycieczki i pozwiedzać. bardzo duży wybór wieczek.
5.5/6
Największą wartością Hotelu Ikin to spokój i relaks, którego można doznać na miejscu. Podczas naszego pobytu max 30% z 77 pokoi było zajętych, zdarzały się dni gdy na basenie były 4 osoby i 3 ratowników :) Hotel zadbał o "designerski" wystrój części wspólnych i restauracji. Największym minusem jest brak baru hotelowego, wszystkie drinki zamawia się u kelnerów w restauracji, brak również jakiejś strefy przy restauracji z wygodnymi fotelami by móc posiedzieć wieczorem przy drinku, są co prawda 3 stoliki na zewnątrz ale to zdecydowanie za mało. Hotel co weekend organizuje wesela lub jakieś imprezy zamknięte dla miejscowych "celebrytów". W hotelu jest sklepik ale bardzo ubogo zaopatrzony ( jakieś kąpielówki kremy itd ) Nad hotelem góruje szczyt Punta del Cerro co dodaje temu miejscu niesamowitego charakteru. Hotel mógłby być sprzedawany jako hotel tylko dla dorosłych i to zdecydowana zaleta tego miejsca. W hotelu całkiem dobrze działa internet zarówno w pokojach, na basenie i restauracji. Podsumowując to był dobry wybór :) a czy to najlepszy hotel na wyspie.. pewnie jest w pierwszej trójce... ale trzeba pamiętać że każdy ma inny gust i czego innego oczekuje od wakacji i hotelu. Jeśli chodzi o całość wyjazdu to najsłabszym elementem całego wyjazdu był lot i linie lotnicze Plus Ultra, kiepski samolot z małą ilością miejsca na nogi ( podwójne miejsca na końcu samolotu ) oraz obsługa pokładowa bardzo "nierówna" wciąż zdenerwowana i czasami nawet nie uprzejma.
5.5/6
To był mój pierwszy, ale już wiem, że nie ostatni wylot ze zorganizowanymi przez biuro kilkoma wycieczkami. Egzotyka Light - Coś wspaniałego, nie trzeba się męczyć i samemu szukać miejsc, które powinno się odwiedzić, w tym wypadku była to wyspa Margarita. Biuro doskonale wie, które miejsca są godne odwiedzenia,a plaże, na których byłyśmy podczas tych wycieczek, były bajkowe, rajskie , ale i dzikie. Każda wycieczka inna, Shopping- lekka i przyjemna, można było kupić kakao, rum, perły i inne wyjątkowe pamiątki, Margarita w pigułce-totalny sztos, objechaliśmy całą wyspę, od rana do wieczora, a obiad to było mistrzostwo! Płaszczka z rekinem-polecam gorąco i żałuję że na drugiej wycieczce wybrałam coś innego, TAK! Wybrałam, bo jadąc na wycieczkę każdy miał wybór z 4 dań! Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. genialne, jak dla mnie. No i jeep safari- niezapomniana przygoda, po dzikim zakątku wyspy wśród kaktusów. Najwspanialsze dla nas było to ,że wracałyśmy do tego samego hotelu, więc nie trzeba było się pakować codziennie i przeprowadzać. Polecam gorąco. Codziennie z łezką w oku, w szare dni oglądam swoje wspaniałe zdjęcia z tego wyjazdu i wiem ,że na pewno tam WRÓCĘ! Ola!!!
5.0/6
Zacznę od plusów: elastyczność - 3 wycieczki fakultatywne, które realizować można w dowolne dni. Przewodnik - najczęściej Sebastian, stara się opowiadać ciekawostki o wyspie, sympatyczny i wyluzowany. Zarówno na wycieczce "Jeep safari" jak i "Margarita w pigułce" stale dba się o rum i drinki dla turystów :) Miejsca przyrodniczo ciekawe (zwłaszcza laguna z lasami namorzynowymi, dzikie plaże, półwysep Macanao z kaktusami), standard busów i autobusów - w porządku jak na tę część świata. Zbieranie uczestników spod hoteli to zazwyczaj 30 minut, wyjazdy na wycieczki - 8:00 rano lub 13:00 - shopping. Na "jeepach" i "pigułce" - obiady w cenie, w lokalnych, klimatycznych tawernach naprzeciwko plaży - super klimat. Tempo zwiedzania - lajtowe, jest czas na zdjęcia, kapięl w morzu czy spacer. Na wyspie - tylko Polacy i Rosjanie, zero tłoku :) Jedyny minus - wycieczka "Shopping" mogłaby być dłuższa, może wzbogacona o jakieś lokalne, tańsze miejsca. Ceny w galerii handlowej czy manufakturach są naprawdę wysokie (mała czekolada - 8 dol., sznur pereł - 60 dolarów) - w porównaniu do innych miejsc (np. stragany w La Restinga). Wspólnie ze znajomą wziełyśmy jeszcze 2 fakultety- rejsy na wyspę - Coche i Cubagua - warto, obie wysepki inne, ale piękne przyrodniczo :)