Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze wiedziałam czego się spodziewać po tym wyjeździe. ale mimo wszystko byłam zaskoczona. Dwa światy - w miarę luksusowy hotel, z wypasionym jedzonkiem, klimą, dostępem do basenów, czystej plaży, leżaki, foteliki, mnóstwo osób obsługi - uśmiechniętych, pomocnych, słowem RAJ? A za bramą hotelowej przestrzeni - niewyobrażalna bieda, brudne ulice miasteczek, wsi, byle jakie domki jednoizbowe z kratami w oknach i drzwiach, upał, brak chodników, zdezelowane auta, dzieci proszące o jedzenie, o 1 dolara, ogólnie - bardzo smutny widok. I tylko my - Polacy, jedyni turyści, którzy nie uratują tej wyspy i tych biednych ludzi swoimi dolarami. Czuliśmy się jak krezusi, bogacze... Gdy trzeba przeżyć za kilak dolarów cała rodziną i to uczucie o niesprawiedliwym podziale dóbr tego świata. Wenezuela ma największe zasoby ropy niskiej jakości, i innych bogactw, ale żle rządzona spycha jej mieszkańców w przepaść. Wrażenia słodko - gorzkie!
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel chyba jeden z najlepszych na wyspie ale ruszony mocno zębem czasu. Trzeba przygotować się na duże odległości pomiędzy częściami hotelu a np. plażą. Duże zdziwienie to brak ekspresu do kawy w restauracji czy w barach: na plaży i przy basenach a nawet w recepcji hotelowej. Pozostałe elementy zgodne z oczekiwaniami i opisanym w ofercie standardem. Ogólne wrażenie bardzo dobre oferta godna polecenia i rekomendacji.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
przepięknie położony hotel, w częściach odnowiony lub wciąż odnawiany. jedzenie jest w porządku, czysto, ale wybór słaby, choć można wyjść sytym, widziałam 4 hotele i zawsze jest coś za coś. tutaj widoki, obsługa, plaża rekompensują pokój, byłam w części Dunes/ łazienki z zasłonkami i częściowo odnawiane, różne wielkości i położenie pokoju w ramach tego samego standardu
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rozległy kompleks hotelowy jest czysty i zadbany. Drinki i jedzenie smaczne, ale niezbyt urozmaicone. Nie brakuje soków i owoców. Obsługa hotelowa sympatyczna i chętna do pomocy, jednak nieco powolna. Piękna, szeroka i bezpieczna plaża. Woda w morzu ciepła, ale duże fale ograniczają możliwość pływania. W razie czego ratownicy zawsze spieszą z pomocą. Nie brakuje leżaków. Pracownicy hotelowi starają się zapewnić gościom rozrywkę: w ciągu dnia animacje a wieczorem przedstawienie. Wycieczka do Canaimy z Panem Aleksandrem - udana- niestety, dosyć droga. Komfort podróży samolotem Plus Ultra porównywalny z Dreamlinerem ( z wyjątkiem braku rozrywki pokładowej). Wiele zastrzeżeń za to wzbudzają pokoje hotelowe. Nasz pokój był mały, bardzo skromnie wyposażony. Nie było nawet krzesła. Łazienka bez wentylacji; zasłona prysznicowa. Niektórzy mieli gorzej, ponieważ przypadł im pokój np. bez balkonu/tarasu. Z tego względu, naszym zdaniem, hotel nie zasługuje na 5*. Co do minusów, to przykrą niespodziankę zafundowało nam biuro Reinbow. Na 2 dni przed wylotem anulowano nam miejsca w samolocie opłacone ok.1 miesiąca wcześniej. Rozczarowała mnie także postawa Pani Rezydentki, po naszym przylocie do Wenezueli, która całkowicie zbagatelizowała mój problem. Wprawdzie później zmieniła nastawienie, ale niesmak pozostał.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel na dużym terenie, jest sporo atrakcji, jest czystko, obsługa się stara, ale jeśli ktoś jedzie tam z nastawieniem na europejskie 5 gwiazdek czy tureckie albo chociaż dominikańskie, to niestety będzie rozczarowany. Duży plus: obsługa się stara, wszyscy są mili, a jak jeszcze zna się hiszpański to faktycznie można dużo załatwić. AI - jedzenie średnie, ale mniej wybredni znajdą coś dla siebie, głodnym się nie chodzi, dla dzieci można domówić frytki u obsługi w restauracji. Brak wina w ofercie AI poza kolacją w restauracji, po tym żadnym barze nie serwują, klasycznych bąbli również. Za to robią bardzo dobre drinki, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Dla dzieci trochę problem z sokami: nie ma jabłkowych czy pomarańczowych, brak tez wody w butelkach niby jest tak z dużych baniaków, ale powiem szczerze że przez cały pobyt zjedliśmy dużo węgla leczniczego. Plaża przepiękna, zawsze są jakieś leżaki, jak nie ma to za dolara zawsze obsługa coś zorganizuje. W zależności od miesiąca morze jest wzburzone jak ocean atlantycki albo jest taką typową taflą. My trafiliśmy na wzburzone co oczywiście był wielką atrakcją dla dzieci. Ostatnie kilka dni bardzo się uspokoiło. Animacje raz są raz ich nie ma, ale to raczej kwestia ilości gości, były takie dni że naprawdę były pustki a potem najazd turystów i wszystko się kręciło. Dużo muzyki na żywo. Pokoje bez szału, raczej 3 gwiazdki w porywach, ale nie ma większego problemu ze zmianą pokoju. Rano zgłoszenie, o 17.00 nowy pokój do akceptacji, duużo lepszy, widać że odświeżony. Prace remontowe trwają cały czas, ale to nie przeszkadza w urlopowaniu. Aktualnie "Spa" jest na świeżym powietrzy, w ofercie tylko masaże relaksacyjnie, bardzo polecam, niski koszt. Ogólnie jestem zadowolona, Wenezuelą wprost oczarowana. Podziękowania dla Pani Izabeli rezydentki, za bardzo sprawne rozwiązywanie problemów, bardzo nam się podobała wycieczka do Caracas. Podsumowując: Margaricie jeszcze daleko do standardu np. takiej Dominikany, ale ma to swój urok i jest też taniej i spokojniej ze względu na małą ilość turystów.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ptaki, roślinność i iguany spacerujące - fascynująca przyroda. Byliśmy 2 tygodnie. Teren hotelu - ogromny. Plaża długa. Pokój - socjalizm lata 70-te ubiegłego stulecia. Językiem angielskim raczej nikt tutaj się nie posługuje, nawet w recepcji znają tylko kilka bardzo podstawowych zwrotów. Porozumiewanie tylko z tłumaczem w telefonie. Wyspa Margarita mała, podzielona na dwie, różne części - kaktusowo-westernową zachodnią i zieloną wschodnią. Piękne drogi wodne przez lasy namorzynowe w lagunie La Restinga. Pelikany, flamingi, czaple, kormorany na wyciągnięcie ręki. Dziko rosnące ananasy i banany w górach, gdzie chodziliśmy po ścieżkach. Do tego palące słońce, mimo chmur nieco go przyslaniających. Krem z filtrem UV 100 niezbędny, 50 niewiele daje, jak chce się trochę pochodzić. Wyspa Margarita jest dla miłośników przyrody. Architektury historycznej jest niewiele. Ludność pomieszkuje w zakratowanych, ubogich domostwach. Niestety, w pobliżu domów śmieci, wyrzucane wszędzie, gdzie się da. Wszyscy tubylcy sympatyczni, uśmiechnięci, witają każdego obcego miłym "hola" (czytaj 'ola').
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój i jedzenie to zdecydowanie najsłabsze punkty hotelu. Pokój stary, brudny, łazienka bez wentylacji, kotara prysznica brudna, jak jakąś szmatka. Jedzenie monotonne , już po tygodniu ciężko było na nie patrzeć, więc cieszyłam się na jedzenie podczas wycieczek. Hotel powinien oferować więcej owoców morza, kurczaka je się na codzień w Polsce ;) Poza tym spoko infrastruktura, piękna plaża, a także świetne drinki w barze przy basenie w części dunas. Obsługa miła I pomocna. Miałam sprzęt elektroniczny na wierzchu -nic nigdy nie zginęło. Zdarzyło mi się wypadek i rozcięłam kolano dosc mocno. Ratownik opatrzyl ranę, ale widzę, że lepiej byłoby ją zszyć, bo będę miała sporą bliznę. Ale obsługa nie zdecydowała się wezwać lekarza. Dobrze że to już było pod koniec wakacji. Genealnie wyjazd oceniam dobrze
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dwa tygodnie pięknej pogody🌞 uśmiechniętych i pomocnych ludzi ,pyszne jedzonko i piękne widoki, i naprawdę organizacja wszyskich wycieczek na 5+
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wi-Fi niestety najlepiej działało w rejonie recepcji głównej, przy basenie bardzo się zacinało niestety. Dodatkowo pokoje dzielone drzwiami średniego wyciszenia (słychać było sąsiadów bardzo wyraźnie).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wenezuela to Wenezuela Trzeba jeszcze poczekać. Jedzenie słabe. pokoje słabe woda w krajach żółta sprzątanie spoko