Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
5.0/6
Grzegorz, Bełchatów 14.02.2024 Termin pobytu: styczeń 2024
26.01 - 10.02
Wyjazd jak najbardziej udany. To co zaplanowaliśmy to zostało zrealizowane. Może poza podejściem pod Salto Angel ale to była nasza decyzja. Zastrzeżenia do biura RT związane z organizacją wylotu do Polski. Przesadą jest przybycie na lotnisko przed 12 gdy wylot ma miejsce o godz. 17.30. W tym przypadku okazało się, że jest dodatkowo godzinę opóźniony.
5.0/6
Mateusz 29.11.2023
Początki turystyki w Wenezueli
W hotelu byliśmy na tygodniowym wypoczynku, warunki ok, raczej 4 gwiazdki. Irytował brak wentylacji w łazience, głośna (choć sprawna) klimatyzacja, czy brak szuflad, czy stolika na balkonie. Jedzenie lokalne, smaczne; wyboru szałowego nie było i czasem brakowało rzeczy zanim donieśli (pomidory znikały, a jednego wieczoru zabrakło już we wszystkich restauracjach białego wina). To są minusy. Z plusów: przecudny teren, wspaniała plaża, laguna, po której można pływać czymś a'la rowerek wodny, czy zwiedzić cały resort na rowerach. Obsługa często zagubiona, raczej średnio z angielskim, ale bardzo pomocna. Podsumowując - warto odwiedzić Wenezuelę wybierając Sunsol Ecoland...na raz, póki jeszcze nie jest zepsuta przez tandetę.
5.0/6
Paweł, Łomianki 09.02.2024 Termin pobytu: styczeń 2024
Wypoczynek po objazdówce
Bardzo dobry hotel! Potwierdzam wiele opinii o nim krążących. Co prawda jest on połozony na rozległym terenie ale w razie potrzeby krązy busik, pomagający turystom ;) Lepiej jednak poruszać się pieszo traktując bary jako check-pointy na trasie ;) Wspaniała plaża, całkowita długość to ok. 800 metrów (od kamieni do kamieni). Bardzo szeroka z prywatnymi leżakami. Zdecydowanym plusem jest względnie nieduża ilość turystów, minusem jednak jest to , że wśród nich jest większość rosjan...poziom...niestety poziomkowy ;) Posiłki są bardzo urozmaicane, dodatkowo można sobie jeść w różnych restauracjach więc chyba tylko malkontent z krwi i kości będzie tu narzekał...warto się zastanowić, czy tak się jje w domu ;D Żeby nie było tak różowo, to niestety bez języka hiszpańskiego (chociaż podstaw) jest raczej ciężko. Personel, zna pojedyncze słowa po angielsku (bar to inna kwestia ;)) animatorzy, boją się podchodzić do turystów, żeby nie wdać się w rozmowę. Niestety nie ma też, żadnych wyiesxanych informacji o atrakcjach, animacjach itp. wiec trzeba poprostu przyjsc i spradzić co się będzie działo. Codziennie, sympatyczne dyskoteki w klimacie latino. Przy wikendzie zdarzały się większe fety :). Niestety pozytywne wrażenie zaburza też postawa rezydenta - może na taką panią trafiliśmy. Wspaniale opowiadała o wycieczkach, przypominało to mix wyuczonego stand-upu z kazaniem z ambony ;) ... ale kontakt w jakiejkolwiek innej sprawie...jakby chiała wzrokiem zabić, że zawracamy jej głowę.
5.0/6
Daga 09.02.2024 Termin pobytu: styczeń 2024
Prawdziwy light na Karaibach
Zacznę od plusów: elastyczność - 3 wycieczki fakultatywne, które realizować można w dowolne dni. Przewodnik - najczęściej Sebastian, stara się opowiadać ciekawostki o wyspie, sympatyczny i wyluzowany. Zarówno na wycieczce "Jeep safari" jak i "Margarita w pigułce" stale dba się o rum i drinki dla turystów :) Miejsca przyrodniczo ciekawe (zwłaszcza laguna z lasami namorzynowymi, dzikie plaże, półwysep Macanao z kaktusami), standard busów i autobusów - w porządku jak na tę część świata. Zbieranie uczestników spod hoteli to zazwyczaj 30 minut, wyjazdy na wycieczki - 8:00 rano lub 13:00 - shopping. Na "jeepach" i "pigułce" - obiady w cenie, w lokalnych, klimatycznych tawernach naprzeciwko plaży - super klimat. Tempo zwiedzania - lajtowe, jest czas na zdjęcia, kapięl w morzu czy spacer. Na wyspie - tylko Polacy i Rosjanie, zero tłoku :) Jedyny minus - wycieczka "Shopping" mogłaby być dłuższa, może wzbogacona o jakieś lokalne, tańsze miejsca. Ceny w galerii handlowej czy manufakturach są naprawdę wysokie (mała czekolada - 8 dol., sznur pereł - 60 dolarów) - w porównaniu do innych miejsc (np. stragany w La Restinga). Wspólnie ze znajomą wziełyśmy jeszcze 2 fakultety- rejsy na wyspę - Coche i Cubagua - warto, obie wysepki inne, ale piękne przyrodniczo :)