5.5/6 (117 opinii)
Kategoria lokalna 3
4.5/6
Wybór kraju i samego hotelu-strzał w dziesiatkę!Po -cudownym zresztą -pobycie na Zanzibarze-wymarzony kontakt z przyrodą!Szczególnie odgłosy ptaków,cykad,obecność przesympatycznych małp,to coś dla mnie!Wspaniała pogoda,bez męczących upałów choć wieczory i noce chłodnawe.Wybrałam opcję HB i wcale nie żałowałam.Jedzenie wyśmienite,słodkości boskie!Wszystko to sprawiło że włączył mi się program konieczności skosztowania WSZYSTKIEGO!Dyskretna,pomocna zawsze obsługa hotelowa.Darmowy lunch w ostatnim dniu pobytu dzięki troskliwości rezydentki p.Joanny[nie było dla mnie kolacji w dniu przyjazdu].Jedynym minusem dla mnie był znikomy wybór wycieczek fakultatywnych[jedna odwołana całkowicie]co poniekad było dla mnie zrozumiałe z uwagi na fakt iż większość turystów była już po objeżdzie.Ale KUNTA KINTE zaliczone!Resztę czasu organizowałam sobie sama.Szczerze polecam i bardzo dziękuję za niezapomniany pobyt!Zachwycona i nieco spalona[słoneczkiem]-Dorota Kosznicka-Poznań
4.5/6
Mieliśmy szczęście, że wybraliśmy hotel Senegambia. Oglądaliśmy inne hotele i naszym zdaniem jest to najlepszy wybór. Trzema gwiazdkami nie ma się co sugerować. Podstawową zaletą jest położenie, po wyjściu z recepcji jest główna turystyczna ulica ze sklepami i restauracjami. Myślę, że szkoda dopłacać w hotelu za dodatkowe posiłki poza śniadaniem. Głównie jedliśmy w African Quin i Paradiso Pizza w pierwszej jest trochę lepiej podane jedzenie, a w drugiej są większe porcje i super smaczna pizza (polecamy spróbować ) . Ceny w obu restauracjach bardzo podobne, na cztery osoby za wieczorny obiad z piwkiem około 2000 czyli 40 USD. Pozdrawiamy właściciela Paradiso, który gościnnością i pozytywną energią bije Gambijczyków na głowę, choć jest biały. Hotel jest b.zadbany choć pokoje nie są w najlepszym stanie ( w nowej części są w dużo lepszym standarcie ale dla Reinbow nie dostępne). Koniecznie trzeba się pobawić z małpami, które odwiedzają hotel codziennie i zobaczyć karmienie i kąpiele sępów które mieszkają na terenie hotelu. ( sępy nie z Polski ). Nad basenami i na plaży leżaki bezpłatne, chociaż o miejsce ciężko, albo trzeba być przed 8 albo załatwić to z obsługą (by mieć leżak pod parasolem!). Plaża jest słabszą stroną hotelu, obłożona jest kamieniami, aby się wykąpać trzeba zejść po schodach. Jak jest odpływ na dole pozostaje kilku metrowa plaża a przy większej wodzie i falach nieraz ciężko jest wejść bo fale rozbijają się o kamienie. Obowiązkowo na plaży trzeba skorzystać z usług Jusmena, którzy robią ręcznie wyciskane soki . Polecam tego z napisem na czapce ROMA. Pierwsze soki robił pod naszym nadzorem i jestem pełen podziwu dla niego, że mając bardzo słabe warunki, jak mógł dbał o czystość. Muszę tu powiedzieć, że było to dla nas szokiem, że większość owoców dostępnych w Gambii jest z importu, mając warunki są bardzo zacofani i nie hodują prawie niczego. Nasz wyjazd zaliczamy do udanych. Ale nie byłby on tak wspaniały, gdyby nie ludzie , których poznaliśmy na wyjeździe i którzy byli tam z nami. Pozdrawiamy i mocno Was ściskamy. Kasia , Michał z dziećmi
4.5/6
świetny hotel, dobre jedzenie , miła obsługa, na miejscu sklepy z pamiątkami dobrej jakości i po rozsądnych cenach
4.5/6
Hotel wśród zieleni.