Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki przemyślany i urozmaicony. Pilotki kompetentne ,miłe i pomocne. Hotel Green Field bardzo słaby,a pokoje,które rezerwuje Rainbow poniżej krytyki.W Polsce ten hotel nie miałby nawet dwóch gwiazdek. Bezpośrednio pod oknami od strony ulicy lokal rozrywkowy z b.głośną muzyką i to do 2-3 h po północy .Nawet przy zamkniętych oknach nie byliśmy w stanie zasnąć .Jedyny plus hotelu to basen z podgrzewaną wodą do końca marca. Mimo wszystko warto ze względu na urodę wyspy a na wydmy Maspalomas b.blisko spacerkiem
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pozytywne wrażenia z pobytu, fajna, długa plaża, jest gdzie spacerować, super wydmy. Hotelu nie polecam, nigdy do niego nie wrócę, bardzo głośno, muzyka z sąsiedniego baru do 2 w nocy, pokoje dla Polaków z objazdówki zaraz na przeciwko tego baru, sypialnia bez okna byłam w styczniu więc dało się wytrzymać ale nie wyobrażam sobie pobytu w sezonie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy program, chociaż zwiedzania tam nie ma na więcej niż 3-4 dni. Za krotki pobyt w Las Palmas. Kiepski hotel.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawe, wręcz fascynujące miejsce. Mnie wyjątkowo urzekly góry widziane z okien autokaru i miradorów( punktów widokowych), wspaniałe wąwozy, roślinność porastająca zbocza gór, kolorowe Góry Błękitne. Urokliwe Puerto de Mogan w kaskadzie kwiatów, obłędne wydmy na Maspalomas, kilka czarujących plaż. Zjawisko piękne Poema Del Mar. Degustacje w sympatycznych miejscach, było smacznie.Niestety, zakwaterowanie w Green Field toogromny minus dla tej imprezy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Transfer z lotniska zajmuje około 40min. Sam hotel sprawia sympatyczne wrażenie, pokoje czyste, odnowione, sprzątane 3 razy w tygodniu, wymiana pościeli 1x w tygodniu. Do pokoju brak uwag. Wygodne łóżka, darmowa klimatyzacja w sypialni. Formuła all inclusive: śniadania typowo brytyjskie, "sztuczna" jajecznica, chleb tostowy (na szczęście zdarzają się ciemne bułki i inne niżeli pszenne białe, sztuczne pieczywo), fasolka, "parówki" nie mające dużo wspólnego z mięsem, codziennie świeżo smażone jajka sadzone lub placki przypominające pancakes, do tego sałatki i inne dodatki - przeciętne... Krem "czekoladowy", dżemy najgorsze z możliwych lecz zjadliwe. Pyszne churros, zapewne mrożone. Obiady i odiadokolacje najogólniej OK, nie można tu liczyć na przysmaki kuchni hiszpańskiej, tudzież lokalnych świeżych produktów. Np. na wyspie dużo drzew z bogato owocujacym avocado, którego w restauracji się nie uświadczy. Do wszystkiego frytki. Kilka razy ziemniaki - lecz nie te lokalne + wyspowe sosy mojo. Bardzo dobre owoce - arbuz, melon itp. podstawowe, bez szaleństw, zdarzały się Kanaryjskie banany. Wszystkie desery, ciasta sztuczne, ciastka z marketu... Alkohole: drinki nalewane z automatu, sztuczne jak pozostałe "przysmaki" , pozostaje opcja wymyślania własnych czyli prostych kompozycji alkohol + napój gazowany z nalewka, do tego niezawodne piwo. Na miejscu dość głośne animacje do 23:00, basen ok, w październiku od godziny 8 już leżaki zarezerwowane (na wszystkich rozłożone ręczniki i brak ludzi). 95% osób odwiedzających to Brytyjczycy. Do plaży spacerem ok. 40min. 3x kursuje darmowy autobus - dobra opcja, do tego taksówka ok. 4-5euro za kurs. Wyspa bardzo dobrze skomunikowana przez miejscowe autobusy - 3-4euro dojazd do dalszych plaż (bardzo malownicze np. Playa de Amadores). Podsumowując: drugi raz nie wybrali byśmy tego hotelu z uwagi na kulejace all In oraz słabe jedzenie.. Lepiej dopłacić i cieszyć się wszystkimi urokami wakacji za które i tak nie mało płacimy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel czysty, pokoje przestronne i czyste. Warto skorzystać.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany, wszystko w jak najlepszym porządku. Gorąco polecam. Dużo ciekawych miejsc i interesujących widoków.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka była ciekawa i dobrze zorganizowana, a program obejmował wszystkie najważniejsze atrakcje wyspy. Autobus zawsze przyjeżdżał punktualnie, a przewodnicy imponowali wiedzą i zaangażowaniem. Największe wrażenie zrobiła na nas wyprawa do centralnej części Gran Canarii – widoki były naprawdę zapierające dech w piersiach. W dni wolne z łatwością poruszaliśmy się komunikacją miejską, a zakup biletów był prosty i wygodny. Zdecydowanie polecamy odwiedzenie wydm – nie tylko z punktu widokowego, ale także pieszo, by doświadczyć ich wyjątkowego klimatu. Okolica latarni morskiej również zasługuje na uwagę. Plaże były czyste i zadbane, co świadczy o trosce o środowisko. Wszystkie punkty programu zostały zrealizowane, jednak jednego dnia wycieczka zakończyła się godzinę wcześniej niż przewidywano, co sprawiło, że w niektórych miejscach brakowało czasu na spokojne zwiedzanie. Jeśli chodzi o zakwaterowanie, hotel znajduje się w samym centrum, co ma swoje plusy, ale niestety na parterze działa bar z muzyką na żywo, co może być uciążliwe wieczorami. Po przyjeździe nasz pokój nie był należycie posprzątany, co natychmiast zgłosiliśmy. Początkowo trudno było się skontaktować z recepcją, ale ostatecznie udało się uzyskać pomoc i pokój został doprowadzony do porządku. Hotel ogólnie sprawia wrażenie przestarzałego – wymaga remontu, szczególnie łazienki i części wspólnych. Basen oraz leżaki były niezbyt czyste, a wielu gości rezerwowało leżaki ręcznikami, co było nieco problematyczne. Wyżywienie w hotelu oceniamy jako przeciętne – posiłki były monotonne i powtarzały się codziennie. Mieliśmy też nieporozumienie dotyczące wykupionego wyżywienia – według nas rezerwowaliśmy pobyt z obiadokolacjami, a na miejscu okazało się, że mamy tylko śniadania. Niestety nie mieliśmy dowodu w postaci zrzutu ekranu, a biuro przesłało nam jedynie ponownie umowę, bez głębszego wyjaśnienia. Kawa podawana do śniadań była bardzo słabej jakości, co nas rozczarowało, zwłaszcza że wyspa słynie z własnych plantacji kawy. Dodatkową kwestią, która zwróciła naszą uwagę, były znaczne różnice w cenie wycieczki pomiędzy uczestnikami – w naszym przypadku sięgały one ponad 1000 zł. Wszyscy uczestnicy mieli ten sam program, ten sam hotel i warunki pobytu, dlatego uważamy, że ceny powinny być bardziej jednolite. Podsumowując – jesteśmy zadowoleni z samego programu wycieczki i atrakcji, jakie udało się zobaczyć. Mamy jednak nadzieję, że zgłoszone uwagi pomogą w ulepszeniu przyszłych ofert.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa mała, ale warta zobaczenia. Piękne plaże i wysokie góry. Pogoda w listopadzie piękna. W nocy ok. 19 st, a w dzień 25-32. Zakwaterowano nas w hotelu Palmera Mar w miejscowości Puerto Rico. Aby dojść na plażę trzeba zejść bardzo ostro w dół po śliskim chodniku ok. 30 min. A potem trzeba wejść ostro w górę lub wrócić taksówką za 4 euro. Sklep spożywczy jest daleko w dół lub kawałek pod górę! Było to dość sporym utrudnieniem zwłaszcza dla osób starszych. Problemem była również winda hotelowa, która jeździła jak chciała. Przyznam, że widoki z balkonu o zachodzie słońca były piękne. Pokoje ładne. Składały się z salonu i sypialni. Na powitanie w lodówce ....butelka dobrego wina. Śniadania bogate. Każdy znalazł coś dla siebie. Niestety już czwartego dnia wiele osób miało duże problemy żołądkowe. Nawet ci, którzy jedli tylko to co oferował hotel.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Turbo Club to kameralny hotel, położony w cichej okolicy, w znacznej odległości od największych atrakcji Maspalomas. Wygodnie urządzone, czyste pokoje zapewniają odpowiednio wysoki komfort w czasie pobytu. Infrastruktura hotelowa spełnia minimum wakacyjnych potrzeb, dookoła niewielkiego basenu nie było problemów ze znalezieniem leżaków i parasoli. Najsłabszą stroną tego hotelu jest wyżywienie - monotonne, niedoprawione, czasami wręcz niezjadliwe. Sytuacji nie ratuje formuła all inclusive - cóż z tego, że wszystko jest w cenie, skoro jakość potraw czy napojów odstręcza od spożywania ich? Jedyne mocne elementy oferty gastronomicznej to obecność swieżych owoców i nielimitowany dostęp do napojów gazowaych (pepsi i inne), lokalnego piwa i alkoholi. Położenie na uboczu wiąże się z koniecznością korzystania z taksówek (dojazd do centrum lub na plażę ok. 4-5 Euro) lub długimi spacerami (około 20-30 minut na dojście do popularnego Yumbo Center z ofertą rozrywkową). Podstawowe potrzeby zakupowe zaspokajał położony na terenie hotelu minimarket Spar. Zaskakujący był brak darmowego WiFi na terenie hotelu, jak również brak pośród dostępnych kanałów tv jakiegokolwiek kanału muzycznego.