5.0/6 (214 opinie)
Kategoria lokalna 4
5.5/6
Świetny hotel w bardzo spokojnej okolicy. Górzysty teren. Idealny dla rodzin z małymi dziećmi. Nastolatki będą się nudzić. Personel wspaniały. Plaża z błękitną flagą, piaszczysto-kamienista, woda idealnie czysta. Możliwość wypożyczenia motorówki na pobliskie niezamieszkałe wysepki widoczne z plaży. Najbliższe miasteczko ze sklepami około 3 km pieszo poboczem( nie ma chodnika), taxi 8 euro. Polecam dla osób ceniących spokój i piękne widoki.
5.5/6
Obsługa hotelu bardzo dobra i pomocna. Niezwykle przyjemną niespodzianką była kolacja, którą kuchnia odłożyła dla nas tuż po przyjeździe (na miejscu byliśmy po 22, a wydawanie posiłków kończy się standardowo 21:30). Cudowne widoki z okna, bar przy plaży i basenie, blisko do plaży, smaczne jedzenie zmieniające się codziennie. Pokój bardzo przestronny, wygodny, czysty (sprzątanie co 1-2 dni). Lekkim minusem był sam basen - woda była zimna, a on sam był w większości przeznaczony dla osób umiejących dobrze pływać, ponieważ jedynie na początku sięgał głębokością 1 m i kończył na 3 m głębokości. Była to moja pierwsza wycieczka z biurem podróży i jestem bardzo zadowolona! Chętnie wróciłabym w tę okolicę.
5.5/6
Hotel jest bardzo dobry, jedzenie smaczne, plaża i morze super. Jedynie dla osób mniej sprawnych polecałabym poproszić o pokój nieco niżej, niektóre pokoje znajdują się na wzniesieniu. Bardzo udany pobyt, piękny też basen, spokojna i bezpieczna okolica. Bardzo miła obsługa. Taxi do centrum ze sklepami kosztowało 8 euro w jedną stronę.
5.5/6
Bardzo przyjemny wypoczynek, poraża czystość obiektu i otoczenia, nówka klima w pokoju, przyjemnie chłodno na stołówce, na plaży fajnie, bar przy plaży na plus, słabo z paleniem papierosów kiedy Grecy petują w piasku pod leżakami. Hotel nie ma dostępu do jakiekolwiek promenady z rozrywkami i sam niewiele proponuje wieczorem - to niewielki minus. Transfer 2h, w jedną stronę autokar z kiepską klimą, w drugą stronę był inny OK. Rezydent uroczy ale kłamczuszek, obiecywał na rejsie polski głos z megafonu, nie było.