Opinie o Nostos

6.0/6

Spokojne, przyjazne miejsce

Spędziłyśmy udany tydzień w hotelu Nostos w lipcu. Spokojny hotel położony na dość wysokim klifie na peryferiach Kalithei. Z restauracji i tarasów (w cieniu pachnących pinii) rozciąga się przepiękny widok na morze. Do morza duuużo schodków, brzeg morski prawie bez plaży - głazy, kamienie i niewielki skrawek piasku, wejście do morza między skałami i kamieniami na dnie, za to dalej piaszczyste dno morskie i cudowny kolor czystej wody. Temperatura wody przyjemna, wyższa niż w innych odwiedzonych częściach Grecji. Kilkadziesiąt metrów na północ od zejścia na plażę w stronę Afitos jest urocza odludna mała plażyczka - karkołomne dojście po skałach na brzegu lub morzem wzdłuż brzegu, gdzie woda sięga dorosłemu ciut powyżej pasa. Generalnie plaża poniżej hotelu nie nadaje się dla małych dzieci - za długie i wysokie zejście, za dużo skał. Sam hotel ma kilka basenów, w tym jeden dla maluchów i jeden kryty z jaccuzi i biczami wodnymi, gdzie często byłyśmy same. Baseny czyste, dobrze utrzymane. Leżak zawsze jakiś się znalazł, a przy krytym basenie pod pergolami były pustki. Jest też plac zabaw, prysznice zewnętrzne i ładnie utrzymany ogród. W recepcji biblioteczka z książkami w różnych językach, także po polsku. Ogólnie kameralne, przyjemne miejsce. Wśród gości sporo Brytyjczyków. Pokój dla nas jako klientów Rainbow nie był w nowszej części hotelu przy odkrytych basenach tylko w budynku blisko wjazdu do niego, przy basenie krytym. Pokoje tam określiłabym jako przeciętne - bez fajerwerków, ale czysto, codzienne sprzątanie, co 2 dni zmiana ręczników. Personel bardzo przyjazny i pomocny (choć jeden z kelnerów miał nieco ironiczne podejście do swojej pracy). Jedzenie bardzo smaczne (HB), duży wybór dań z karty na obiadokolację: ok. 5-6 przystawek, kilkanaście dań głównych w tym wegetariańskich, menu dla dzieci, napoje, na koniec jakiś deser. Bufet dość standardowy na śniadanie, na plus jajecznica z jajek, nie z proszku. Restauracja i bar czynne cały dzień, można kupić lunch, napoje, lody włoskie, etc. Blisko do imprezowej, komercyjnej Kalithei. W weekend docierały stamtąd odgłosy koncertów. W drugą stronę można pieszo dotrzeć do zabytkowego i bardziej klimatycznego Afitos. W hotelu można wypożyczyć rower za 5 euro - wiekowy, ale z niezłymi przerzutkami i hamulcami. Pojechałam nim np. do Nea Fokea, gdzie jest ciekawa kapliczka św. Pawła w grocie. W Kalithei przystanek autobusowy (jakiś kwadrans pieszo od hotelu) skąd odjeżdżają busy m.in. do Salonik (9,60 e), tam na końcowym dworcu trzeba się jeszcze przesiąść do autobusu 45 do zabytkowego centrum (ok. 1 e) lub dojechać tam taksówką (ok 15 e). Ponieważ oczekiwałam spokojnego hotelu, ciepłego morza, pięknych widoków oraz cywilizacji w zasięgu spaceru, hotel w pełni spełnił moje oczekiwania. Polecam.