5.7/6 (145 opinii)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Spędziliśmy w Xenonas dwa tygodnie w sierpniu 2019 r. z dwiema córkami 7- i 2-letnią i wywieźliśmy stamtąd masę pozytywnych wrażeń i emocji. Kwatera zachwyca, piękny dom w kameralnym miejscu, cudowny ogród pełen drzew owocowych do dyspozycji gości, dużo pięknej zieleni, wspaniałe widoki i krajobrazy. Ale przecież to nie wszystko, bo chyba każdy kto był w Xenonas, wie że klimat miejsca jest dziełem przede wszystkim wspaniałego gospodarza Marcosa i jego żony. W czasie pobytu czuliśmy, że Marcos bardzo dba o swoich gości, z każdym stara się nawiązać kontakt. Widać to po pysznych posiłkach, które Julia i Marcos przygotowują, nie jak w restauracji, ale jak mówią, tak jak dla siebie i swoich przyjaciół (z uwzględnieniem smakołyków dla dzieci). Marcos gości osoby, które wracają do niego co roku, zachwycone jego osobą i klimatem miejsca. Widać to po wieczornych spotkaniach przy winie z tańcami do typowo greckich i międzynarodowych hitów. Widać po chęci, nieraz za wszelką cenę ;) podwiezienia na piaszczystą plażę, gdyż najbliższa jest kamienista. Widać po propozycjach zrobienia zakupów w większym mieście, jeśli czegoś się potrzebuje. Córki, mimo że miały do swojej dyspozycji jedynie chuśtawki i hamak, pokochały to miejsce i Marcosa. My otrzymaliśmy korepetycje z gry w Tryk Traka, poznaliśmy historię tego miejsca, gdyż Marcos dobrze radzi sobie z angielskim. Czuliśmy że możemy prosić o wszystko co potrzebne i spotykaliśmy się z pomocą. Byliśmy również zadowoleni z wykupionych wycieczek fakultatywnych - Meteory i Stoki Olimpu (zachwycający Stary Panteleimon). Bardzo pozytywnie wspominamy również rezydentów Rainbow w Kokkino Nero a szczególnie pana Jakuba (świetny przewodnik i po prostu chętny do pomocy człowiek). Honorata i Adam
6.0/6
Chyba pierwszy raz w życiu miałam sytuację, że wszystkie pozytywne opinie, które wyczytałam w internecie na temat miejsca do którego jadę się spełniły. Przytulny i wygodny pokój, wspaniałe jedzenie, piękny ogród i co najważniejsze super przyjaźni gospodarze. Serdecznie polecam z całego serca. Trafiliśmy z chłopakiem na mało wakacyjnąp pogodę (zimno, co jakiś czas deszcze, 2 dni względnego słońca), ale dzięki genialnej gościnie w ogóle nam to nie przeszkadzało. Wypoczęłam jak nigdy.
6.0/6
Absolutny "top of the top" hoteli w Kokkino Nero. Pokoje czyste, ładnie urządzone, w greckim klimacie. Cały dom stoi w pięknym ogrodzie pod rozłożystym dębem. Właściciele wspaniali, zajmujący się ( ale nic na siłę ) gośćmi. Polecam stołowanie się na miejscu ( gotuje Julia, żona właściciela). Śniadania i obiadokolacje są bardzo obfite, ze świeżych, często z własnego ogrodu, składników. Jedzenie jest prawdziwie greckie, cudowne. Polecam z całego serca to miejsce.
6.0/6
Czytając komentarze przed wyjazdem można było pomyśleć, że tyle pochwalnych opinii to niemożliwe. Na miejscu jednak wszystko okazuje się prawdą. Gospodarz jest wyjątkowy i trudno sobie wyobrazić, że gdzieś indziej ktoś mu dorówna. Atmosfera w Xenonasie jest trudna do opisania, trzeba tam po prostu być i przeżyć to osobiście. Jeśli chodzi o konkrety, to jedzenie jest wyśmienite i każda konfrontacja z daniami w miejscowych tawernach jest na korzyść Marcosa i Julii, czyli gospodarzy Xenonasa. Jeśli nawet coś nie smakuje lub chcesz zamówić coś innego dla np. dzieci, to wszystko jest "no problem" ;) Podobnie jak możliwość wykupienia śniadań (5 euro) i obiadokolacji (8,5 euro), tak na miejscu są ręczniki i pościel, naczynia i sztućce, co nie do końca wynika z opisu wycieczki. Pokój w naszym przypadku 2-osobowy z dostawką nie był duży, ale łóżka bardzo wygodne, klimatyzacja w postaci wiatraka wystarczała, łazienka malutka, ale też ok. Imprezy integracyjne co wieczór przy wspólnym stole, w dzień plaża lub wycieczki, więc w pokojach za wiele czasu się nie spędza... Plaża kamienista i żwirkowa około 10 minut piechotą, są również dalej położone piaszczyste, ale w tych temperaturach, to klejący się do wszystkiego piasek nie jest dobrym rozwiązaniem. Komary się pojawiały wieczorem i co dziwne przywiezione z Polski różne środki odstraszające nie działały, trzeba zabezpieczać się wewnętrznie, wtedy jest spokój ;) Komplet gości powodował pewne problemy z wifi, więc lepiej było korzystać z pakietów w telefonach. Małe niedogodności nie są jednak w stanie zmienić opinii o Xenonasie - nie zamieniłbym tej lokalizacji na żaden 5-gwiazdkowy hotel z basenem. Mam nadzieję na jak najszybszy powrót do tego cudownego miejsca. Pozdrowienia dla rodaków z różnych rejonów Polski i Europy, których mogliśmy poznać i oczywiście Marcosa i Julii - Tomek, Emilia i Szymon sierpień 2019.