Opinie o Xenonas

6.0/6

Xenonas - idealne miejsce na wypoczynek i relaks

Pomysł na wycieczkę do Grecji wykluł się w głowie na kilka dni przed wyjazdem i jak to zwykle bywa w pośpiechu wybór nie do końca może okazać się trafny. Nie tym razem... Zaczynając od początku organizacja wycieczki przez biuro RAINBOW (dużymi literami:) była perfekcyjna: od przemiłych Pań na infolinii, które dokładnie krok po kroku tłumaczyły z cierpliwością mnicha kapucyna wszystkie nawet najgłupsze pytania :). Samolot transferowy z linii Travel Service jak to samolot - leci, ale po raz pierwszy obsługa rozdawała co prawda tylko wodę do picia, ale była ( u innych tanich przewoźników nie dają nic). Lądowanie oraz transfer na miejsce docelowe idealnie wyważone w czasie dzięki perfekcyjnemu przygotowaniu (p) rezydentów. No i przyjechalismy, a reszta to niesamowite siedem dni spędzone w oderwaniu od szarej rzeczywiśtości w idealnym otoczeniu, w rodzinnej wręcz atmosferze. Pierwsze zaskoczenie po przyjeździe do Xenonas 1963 to gospodarz hotelu MARCO (tak muszę go nazwać bo właściciel a gospodarz to dwie różne sprawy - oczywiście jest właścicielem hotelu :) nie pozwolił wnieść samodzielnie walizek - musi uczynić to sam, potem sen... Jako niezbyt przygotowani do wycieczki w pierwszy dzień zapytaliśmy gospodarza o możliwie najmniej kamienistą plaże do wylegiwania, MARCO doszedł do wniosku że co nam będzie tłumaczył (opanowany angielski i migowy polski-esperanto) i po prostu nas tam zawiózł. Zawiózł nas również do wodospadu Calypso - polecam przepiękne widoki (nie na samo miejsce ale tak daleko jak terenówka dała radę zajechać) również z własnej woli. Podczas pobytu trzykrotnie zorganizował wieczorki greckie z tańcami, śpiewami itp... co kto chciał. W ogóle nie było mowy o tym aby można było się nudzić, ale jeśli chodzi o zapewnienie spokoju tzn.: jeśli chcesz żeby cie nikt nie zaczepiał - tak będzie i to przypilnowane. Kolejnym bardzo dużym atutem jest kuchnia prowadzona przez żonę MARCO - JULIĘ. Po pierwsze wszyskie potrawy gotowane, smażone, pieczone z większości składników pochodzących z przyhotelowego/domowego ogródka bez używania jakichkolwiek środków pomocniczych, wszystko naturalne. Wszystko pyszne w dużej ilości i do tego w bardzo niskiej cenie - dwukrotnie niższej niż w restauracji czy tawernie. Kilka słów na temat zakwaterowania: pokoje czyściutkie, sprzątane codziennie, dyskretnie i niezauważalnie - standard naprawdę polskiego hotelu 5* z wystrojem greckim i nie żartuję. W pokoju brak klimatyzacji ale mimo 35 stopniowych upałów w nocy nie było problemów ze spaniem pomimo że sypialnia znajdowała się na poddaszu na wyposażeniu był wiatrak który z powodzeniem mieszał powietrze całą noc i spokojnie można było się wyspać. Ponadto do dyspozycji miejsce do grillowania, miejsce do wypoczynku i zabawy dla dzieci otoczone zielenią. Kolejną atrakcją jest ujęcie żelazianej wody źródlanej która działa świetnie na cerę, żołądek itp...