6.0/6
Wyjazd do Kokkino Nero to zawsze wspaniały odpoczynek, a pobyt w Xenonas - to jak powrót do domu :) Sama miejscowość jest kameralna, pięknie umiejscowiona miedzy górami a morzem, spokojna. Mimo że to wioska turystyczna, to nie ma w niej tłumów, a odpoczywa się bardzo efektywnie, korzystając z nieprzeludnionych plaż, lasu, leczniczych źródeł i oczywiście darów natury – ziół, owoców. Jeśli chodzi o Xenonasa i jego właścicieli - Julię i Markosa, to jest to miejsce wspaniałe i z fantastycznym klimatem. Gospodarze dbają o swoich gości, a same pokoje są bardzo ładne i odpowiednio wyposazone (dzięki drewnu i kamieniu w upalne dni łatwiej o chłód). Xenonas ma także duży ogród z częścią rekreacyjną, z której mogą korzystać goście.
Aleksandra, Kraków - 11.09.2022
8/9 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wybraliśmy z dziewczyną ośrodek Xenonas gdyż z wyselekcjonowanej listy hoteli ten miał najlepsze oceny na google. Miejsce sprawdziło się i dało nam upragniony 10 dniowy odpoczynek. Hotelik, ma około 10 pokoi, które są przez caly okres letni zajmowane przez biuro podróży Rainbow. Okazuje się, że również cała miejscowość Kokino Nerro jest polską miejscowoscią w Grecji. Zaskoczyli nas grecy mówiący po polsku oraz menu i reklamy w języku polskim. Największą wartością Xenonasa jest właściciel Marko, który nadaje całości super klimat - organizuje imprezy i pokazuje okolicę. Na miejscu można wykupić wyżywienie, które nie jest dostępne w ofercie Rainbow - warto to rozważyć, bo jest bardzo dobre, choć trochę za tłuste. Nasz pobyt był bardzo udany ! Rozważamy kolejny raz przyjazd do tego miejsca bo bardzo nam się podobało!
Paweł Mazyy, Poznań - 30.09.2021
11/13 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wybierając się do pensjonatu "Xenonas" w Kokkino Nero byliśmy całkowicie świadomi naszego wyboru. Szukaliśmy miejsca spokojnego, cichego gdzie będziemy mogli cała rodziną odpocząć od zgiełku i gwaru miasta. Po przyjeździe na miejsce na wstępie przywitał nas właściciel Markos zapewniając nas że w tym miejscu mamy czuć się tak jak u siebie w domu. I tak czuliśmy się podczas naszego całego dwutygodniowego pobytu w Xenonas. Pensjonat ten jest jest zbudowany w stylu połączenia drewna z kamieniem, bardzo już mało spotyka się tak ciekawych miejsc. Miejsce to nie jest przeznaczone dla miłośników basenów, pokoi hotelowych z klimatyzacją, hotelowych animatorów. To miejsce gdzie spotkamy się z grecką gościnnością, grecką przepyszną kuchnią domową gdzie czas płynie wolniej (siga-siga), gdzie możemy oddać się błogiemu spokojowi i ciszy. Tu nie spotkamy się z z nagonką turystyczną i zatłoczoną Grecją. Takich miejsc jest coraz mniej. Kokkino Nero to miejsce gdzie można poczuć prawdziwą Grecję taką prawdziwą , na uboczu - tego nam bardzo brakowało. Markos bardzo dba o swoich gości, czuje się to na każdym kroku i od pierwszego dnia pobytu. Jest bardzo sympatyczna i gościnna osobą. Sprawia że człowiek bardzo dobrze się czuje w tym miejscu. Nie powiedziane ze kiedyś wrócimy do Kokkino Nero,do Markosa i Xenonas
BEATA, ZAWIERCIE - 20.08.2023 | Termin pobytu: lipiec 2023
8/8 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Jeszcze ocieramy łzy. Jeszcze serce skacze w rytm tamtego życia. Wróciliśmy z Xenonas. Podpisujemy się z całą odpowiedzialnością pod opiniami poniżej. To prawda. Cóż można napisać nowego ? Patrząc z lekkiego dystansu muszę napisać na początku rzecz najważniejszą . Jedziecie do greckiego domu. Będziecie tam gośćmi. Gospodarze tego miejsca nie traktują go jak hotelu czy pensjonatu. To ich miejsce na ziemi.Taka grecka agroturystyka, ale nie jest to zarzut. To komplement. Każdy traktowany jest tam indywidualnie. Można spędzić czas według swojego pomysłu (jeść własne posiłki, chodzić własnymi ścieżkami), ale wtedy może ominąć was to, co oferuje ta rodzina tzn. Marko ( głowa) – organizator szalonych eskapad i wieczorów, Julia (szyja)- „menager” i „szefowa” kuchni oraz Maria ich córka(dobry duch)-dbająca dyskretnie o porządek. Posiłki są typowo greckie ,ale warto otworzyć się na te nowe doznania ,tak czasami inne od tego, co znamy. Samo zdrowie. Każdy posiłek trwa min. godzinę :) I tu ważna info. Potrzebna jest choć minimalna znajomość angielskiego. Usłyszymy wtedy anegdoty, ciekawostki, a nawet bardzo oryginalny przepis na kaca :) . Marko to bardzo otwarty, dobry człowiek. Pomoże w każdym problemie. Wystarczy powiedzieć. Często sam wyczuwa kłopoty i wychodzi im naprzeciw. Nie robi z tego miejsca skansenu ani „cepelii”. Muzyka ? - od klasycznej po dawny dobry rock. Co kto lubi. Kokino Nero to nie jest piękne miejsce.Malutka, lekko zapyziała wioska. Xenonas to na tym tle brylant. To kwintesencja prawdziwwej Grecji. Miejsce pełne czaru i dobrej energii. Oprócz tej fantastycznej greckiej rodziny spotkaliśmy tam wielu wspaniałych rodaków-Anię,Janinkę,Beatkę,Aleksandrę,Bartka,Siwi,Radka,Olę(Ulę),Michała(Mariusza),Izę,Jasia,Tereskę,Jarka,Agę,Wiesię...Dziękujemy Wam za te wspaniałe chwile spędzone razem :) Już zawsze będziecie w naszych myślach. Jeżeli szukacie czegoś innego bardzo polecamy ten pensjonat . . Nasze serca tam zostały :(. Na zawsze. Marco i Τζούλια. Σας ευχαριστώ πολύ. Μην πω αντίο, θα συναντηθούμε και πάλι. Σ 'αγαπώ :) Υάκινθος και Theodora :)
Jacek i Dorota - 28.07.2017 | Termin pobytu: sierpień 2017
19/22 uznało opinię za pomocną