5.1/6 (774 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Mała turystyczna miejscowość ale wszystko jest pod ręką.Blisko do sklepów, morza i restauracji.Doskonałe miejsce na spokojny wypoczynek z małymi atrakcjami. Hotel niewielki, czysto i codzienne sprzątanie. Skromna oferta All Inclusive i brakowało choć jednego wieczoru greckiego z grecka kuchnią i muzyka.
4.0/6
Hotel San Pantaleimon znajduje się w niewielkiej miejscowości Paralia Pantaleimonas, około 2 godzin jazdy autobusem od portu lotniczego w Thessalonikach. Jest to dobre miejsce dla osób które szukają spokojnego miejsca wypoczynku , z dala od zgiełku ,hałaśliwych imprez czy dyskotek. Hotel nawet w szczycie sezonu nie oferuje żadnych animacji, jeżeli nie liczyć okazjonalnych występów typu "wieczór grecki". Pokój (przynajmniej ten z którego my mieliśmy możliwość korzystać) czysty, codziennie sprzątany, składający się z dwóch pomieszczeń i zupełnie wystarczający na 4 osoby. Wadą były całe hordy mrówek ,które skutecznie obrzydzały spędzanie czasu przed pokojem gdzie znajdował się stolik i 4 krzesełka. Obsługa miła , uśmiechnięta, mówiąca mniej lub bardziej po polsku, podobnie jak wszyscy prawie wszyscy sklepikarze czy restauratorzy w miejscowości. A teraz trochę negatywnych spostrzeżeń, czy mają one poważny charakter czy nie każdy musi ocenić indywidualnie w zależności od swoich preferencji. Po pierwsze jedzenie - o ile jego jakość nie budziła poważnych zastrzeżeń (oczywiście jak na masowe, "stołówkowe" jedzenie ,bo przecież nie można oczekiwać podczas takiego wyjazdu kuchni na miarę gwiazdek Michelina) o tyle wybór jedzenia był skromny, chyba najskromniejszy jaki kiedykolwiek miałem okazję doświadczyć w all inclusive a odwiedziłem już mnóstwo hoteli od Meksyku po Norwegię czy Turcję. Jeszcze gorzej przedstawiała się sytuacja z alkoholem - chyba po raz pierwszy byłem na all inclusive gdzie za darmo nie można było dostać żadnego drinka , nawet tych najczęściej spotykanych jak np mojito. Do wyboru było tylko piwo i wino (jedno i drugie kiepskiej jakości jak to w AI) brandy i ouzo. Drinki owszem były ale za kwotę 7-8 euro. Baza sportowa niestety żadna - nie mówię już o siłowni z której chętnie bym skorzystał ale nie było nawet tak powszechnie spotykanych stołów do tenisa stołowego ,rzutek, czy bilarda, kompletnie nic. W pobliżu niewiele atrakcji nie licząc zamku krzyżowców czy góry Olimp - niestety biuro nie organizuje wejścia na górę a jedynie wjazd na taras widokowy na ok. 950 metrów. Trudno oprzeć się wrażeniu , że oferowane wycieczki są mało przemyślane - nie rozumiem zupełnie dlaczego oferuje się wycieczkę do oddalonych o 400 km Aten ,która jest mało racjonalna bo większość czasu zabiera droga a nie ma możliwości zwiedzenia znajdujących się o 150 km Salonik. Podsumowując wszystko zależy od indywidualnych oczekiwań, jeżeli ktoś ponad wszystko preferuje odpoczynek w spokojnej, kameralnej atmosferze i nie ma dużych oczekiwań co do all inclusive to powinien być zadowolony.
4.0/6
Brak na stolówce sezonowych owoców, ktore sa najtansze!!!.
4.0/6
Z perspektywy rodzica małego dziecka… :) hotel ogólnie bardzo przyjemny z zewnątrz. Są pokoje umieszczone w hotelu i bungalowy po drugiej stronie ulicy. Spokojna cicha okolica na spacery jak znalazł. Jeżeli ktoś szuka imprez i zabawy to tutaj tego nie doświadczy ;) ciekawe wycieczki organizowane przez Rainbow. Sam dojazd do hotelu trwa 3 h trochę więcej niż wspomniane przy rezerwacji. Nasz pobyt spędziliśmy w bungalowach, prysznice z zasłonka nas mocno przeraziły jak zawsze przy tego typu łazienkach wszystko zalewane.z tego co wiemy taka sama sytuacja w pokojach w hotelu. Kuchnia w bungalowach nie wyposażona wiec warto uzbroić się w sztućce :p w hotelu również znajdował się kącik dla malucha - zawsze jakaś atrakcja. Basen czysty , otoczenie również. Animacji brak :)