5.7/6 (28 opinii)
6.0/6
Fenomenalna wycieczka, którą mogę polecić każdemu! Wyjazd do Kenii od zawsze był moim marzeniem i zdecydowanie się nie zawiodłam. Bardzo zróżnicowany program safari, zawiera najwięcej parków ze wszystkich dostępnych wycieczek Rainbow. Przemili i zawsze uśmiechnięci ludzie, przepiękne widoki i ogromne ilości zwierząt chodzących tuż koło samochodu na każdym zrobią wrażenie. Każdy park zapewnia zupełnie inne widoki i przeżycia. Drogi w Tsavo East pokryte pomarańczowobrązowym pyłem zapewniają typowo afrykański klimat. Amboseli nie bez powodu nazywany jest krainą słoni, zachwyca także mokradłami i podmokłymi terenami tętniącymi życiem. Park przy jeziorze Nakuru wygląda na wyjęty wprost z filmu przyrodniczego - żyrafy skubiące liście obok stad zeber i antylop oraz setki olbrzymich ptaków sunących nad powierzchnią wody mogą wprawić jedynie w zachwyt. Masai Mara - olbrzymie tereny pokryte trawami, na których możemy spotkać wielkie stada gnu i zeber, natomiast w cieniu pod drzewami wylegują się lwy i gepardy. Bardzo polecam wybrać się także na fakultatywny rejs po jeziorze Naivasha - możliwość obserwacji niezwykłego spektaklu w wykonaniu polujących bielików afrykańskich. Po Kenii przemieszczamy się 8-osobowymi busikami z podnoszonym dachem na czas safari. Absolutnie nie mogę narzekać na brak miejsca i wygody, gdyż była nas tylko 4 w samochodzie, jednak przy większej ilości osób komfort mogłby być znacznie ograniczony. Codziennie każdy dostaje zapas wody, co stanowi miłe udogodnienie. W trakcie każdego dłuższego safari są też przerwy i normalne toalety na terenie parków, także tym także nie trzeba się przejmować. Są to jedyne miejsca, gdzie wychodzimy z samochodów także klapki/ sandały jako obuwie na safari w zupełności wystarczą. Wbrew wcześniejszym komentarzom w każdej lodgy w której spaliśmy prąd był 24/7, w razie potrzeby w gotowości były także generatory. Najmilej wspominam lodgę Voi, znajdującą się na wzniesieniu w pobliżu wodopoju. Z tarasu podczas posiłków można podziwiać całe stada słoni, jest również możliwość zejścia niżej i podziwiania tych majestatycznych zwierząt z odległości kilku metrów. Zdecydowanie na wszelkie pochwały zasługuje także przewodnik Krzysztof - niesamowity człowiek, z ogromną pasją i wiedzą, znający chyba wszystkie gatunki zwierząt w parkach i liczne ciekawostki na ich temat. Na bieżąco modyfikował plan wycieczki tak, abyśmy mogli jak najwięcej czasu spędzić w parkach i zobaczyć jak najwięcej zwierząt. W mojej opinii jedynym minusem wyjazdu jest w sumie sam przelot, samolot czarterowy EnterAir na tak długą trasę po prostu się nie sprawdza. Brak zapewnionego jakiegokolwiek darmowego posiłku i napoi podczas 10-godzinnego lotu oraz brak jakichkolwiek dodatkowych udogodnień to znacząco niższy standard niż przeloty oferowane przez inne linie na takie długie dystanse. Jest to jednak tylko środek do celu, a całość wycieczki zdecydowanie wynagradza tą jedną niedogodność :) CO ZABRAĆ: miękka torba do przepakowania się na safari, obowiązkowo lornetka, coś ciepłego bo rano i wieczorami można zmarznąć, jakieś drobne przekąski na wszelki wypadek, spray na komary, można zabrać także drobne upominki, kredki i zabawki dla dzieci do przekazania nauczycielowi w wiosce Masajów- radość dzieciaków bezcenna :)
6.0/6
Wycieczka objazdowa Hakuna Matata to Safari po pięciu Parkach Narodowych, tak różnych od siebie pod względem krajobrazu i roślinności. Z wielkiej piątki nie udało się zobaczyć jedynie lamparta, ale godnie zastąpił go gepard, spotkany w Tsavo East. Wielkie stada słoni w Tsavo East oraz Amboseli niemal na wyciągnięcie ręki. W Nakuru spektakl taplących się w błocie nosorożcy, które później przeszły przed naszymi samochodami. Stada bawołów, zebr, antylopy (bawolce, kudu, gnu, kobe, elandy, inmpale, thomsona, dikdiki), żyrafy, hieny, pawiany, hipopotamy, guźce oraz lwy spotkane we wszystkich Parkach robiły niesamowite wrażenie i kumulowały emocje podczas obserwacji ich na wolności. W Amboseli i Nakuru stada flemingów, pelikanów oraz różnego rodzaju ptactwa. Wszystko to dzięki naszemu wspaniałemu kierowcy Stev’ovi oraz Pani Karolinie, naszej pilotce na safari, która dzieliła się wiedzą oraz czasem między trzy busy. Dodatkowym atutem była wspaniała i przyjazna atmosfera w zgranej przesympatycznej 17-osobowej grupie uczestników safari . Co do standardów w lodgach, to odczucia wszech miar bardzo pozytywne, jeśli chodzi o lokalizację z pięknymi widokami ( VOI Safari Lodge w Tsavo East i La Maison Royal Lodge w Masai Mara na wzgórzach, Sentrim Amboseli Lodge u stóp Klimandżaro), warunków pobytowych oraz wyżywienia (należy zabrać ze sobą na objazd do przepakowania plecaki lub torby materiałowe podróżne 60L, walizki podróżne zostawiamy w pierwszym hotelu tranzytowym w którym, jesteśmy zakwaterowani po przylocie, a następnie po safari przywożone są busami na lotnisko po locie z Nairobi, skąd rozwożeni jesteśmy do hoteli docelowych). W Nairobi wizyta w Giraffe Center z możliwością karmienia i kontaktu bezpośredniego z tymi przepięknymi zwierzętami oraz w muzeum Karen Blixen, autorki Pożegnania z Afryką. Ze względu przesunięcia pory deszczowej na styczeń nie zobaczyliśmy Kilimandżaro, które spowite było chmurami deszczowymi. Podczas całego Safari temperatury bardzo przyjemne około 26 stopni, co pozwalało na bardzo komfortowe warunki obserwacji zwierząt. Program wycieczki dostosowany do osób bez względu na wiek.
5.5/6
Niesamowite przeżycie. Tyle różnych parków. Tyle różnych zwierząt. Nie udało się tylko zobaczyć lamparta! Poczynając od Pani Karoliny, na kierowcach kończąc, wszyscy bardzo pomocni! Lodge bardzo dobre, no może poza tą w Tsavo, ze względu na sporą ilość owadów ale miała i ona swój urok. Z czystym sumieniem POLECAM!
5.5/6
Hakuna Matata (Nie ma problemu) to wycieczka z jednym z najlepiej ułożonych programów na jakiej do tej pory byłem z biurem podróży Rainbow, w jednym z najciekawszych krajów świata. Pilotem był pan Krzysztof o ogromnej wiedzy na temat Kenii, krajów południowej i południowo-wschodniej Afryki oraz zamieszkujących je zwierząt. Dużym plusem była mała grupa i komfortowe warunki na oglądanie zwierząt podczas safari (środek transportu mógł być nowocześniejszy ) oraz termin wycieczki - przełom lipca i sierpnia, z uwagi na: - temperatury (ok. 24 st. C), idealne na oglądanie zwierząt podczas kilku godzinnych safari, - najmniejszą ilość opadów w ciągu roku, a co za tym idzie małą liczbę napotykanych groźnych tutaj komarów i innych insektów, - największe w ciągu roku prawdopodobieństwo czystego nieba. Plusy: - możliwość zobaczenia zwierząt w tym słoni, lwów, nosorożców, zebr, żyraf, lamparta - jak ktoś ma szczęście (nasza grupa nie miała) , ... w ich naturalnym środowisku !!! - termin lipiec-sierpień, - pilot Krzysztof, - kameralna grupa, - lodge mimo usytuowania w buszu miały to co trzeba, w tym Internet, - dobre jedzenie, świetna herbata i kawa. Minusy: - przewoźnik Enter Air - z powodu usterki samolotu i braku obsługi technicznej na lotnisku w Hurghadzie, musieliśmy czekać na przylot drugiego samolotu, przez co lot do Mombasy miał 11-sto godzinne opóźnienie, - zamiast spędzania popołudnia w lodge'ach w parku Amboseli i Masai Mara lepiej było odbyć kolejne safari, - mało komfortowe warunki w busikach podczas wycieczki fakultatywnej to parku Tsavo East - były zajęte prawie wszystkie miejsca, co uniemożliwiało jakikolwiek ruch i obserwację na stojąco wszystkich stron sawanny podczas krótkich postojów na oglądanie zwierząt, - zamiast lotu wewnętrznego z Nairobi do Mombasy ciekawsza byłaby podróż pociągiem na tym odcinku, między parkami Tsavo East i Tsavo West, - program wycieczki przyjmuje jako pewnik, że uczestnik zobaczy Wielką Piątkę - słonia, lwa, nosorożca czarnego, bawoła afrykańskiego i lamparta - safari to nie jest zwiedzanie zabytków w mieście - żeby zobaczyć nosorożca czarnego albo lamparta trzeba mieć szczęście :)