6.0/6
Zacznę od tego, że po wyborze wycieczki zacząłem czytać opinie i miałem mieszane odczucia, ale decyzja została podjęta, pieniądze wpłacone, raz kozie śmierć. Zacznę od programu, bardzo intensywny, ale jak się chce zobaczyć Meksyk to trzeba pokonywać duże odległości. Prawdą jest, że kto nie był poza Jukatanem ten Meksyku nie widział. Pobudki rano, śniadanie pomiędzy 6:30 a 7:30 i wyjazd, sporo chodzenia w różnych warunkach, ale pilot uprzedza (o pilocie później) - wygodne buty to podstawa. Program bardzo różnorodny, 4 stanowiska archeologiczne, selwa, rejs po jeziorze oraz lagunie, rożne miasta w różnych stanach, zabytki architektury, kościoły, dla każdego coś ciekawego,. Było też spotkanie z szamanem oraz limpia. Nie udało się zobaczyć wodospadu - woda zniszczyła schody (kilka miesięcy temu) i lokalna ludność blokuje dojazd bo straciła miejsca pracy a władza nic nie robi w zakresie odbudowy schodów - ten punkt raczej wypadnie z programu wycieczki. Zakwaterowanie - hotele3* w każdym czysta pościel, kosmetyki, ręczniki, suszarka do włosów, działająca klimatyzacja, woda butelkowana oraz zestaw do parzenia kawy. Jeśli ktoś oczekuje standardu 5* może być rozczarowany. Dla mnie na jedną noc warunki bardzo dobre. W niektórych dostępny basen lub bar. Nie rozumiem frustratów wylewających żal w opiniach i wg mnie wcale hotel w Cancun nie jest najgorszy (pierwsza i ostatnia noc). Dla mnie najsłabszy był w Catemaco, ale za to miałem gratis gekona w pokoju i na przeciwko widok na gabinet szamana :). Pilot a właściwie Pani Pilotka Julia: chyba najlepszy pilot w Rainbow! Ogromna wiedza kulturalna, przyrodnicza, społeczna, historyczna - pasjonatka Meksyku! Na długich przejazdach potrafiła bardzo ciekawie opowiadać o Meksyku nie nudząc i nie usypiając pasażerów. Można było pytać o wszystko i rozmawiać na każdy temat. Dzięki Niej dowiedzieliśmy się dużo o Meksyku. Lokalni przewodnicy byli bezrobotni :). Również kierowca Marco - wspaniały człowiek, bezpiecznie nas obwiózł i wystarczyło poprosić to również otwierał tylne drzwi w autokarze. Wspomnę jeszcze Enrique (lokalny przewodnik) na balonach, dzięki któremu ta wycieczka była cudowna. Pani Julia po drodze wskazywała miejsca gdzie mogliśmy bezpiecznie zjeść ulicznego jedzenia i tak organizowała czas że zawsze można było zjeść coś pomiędzy śniadaniem a kolacją - nikt głodny nie chodził! Częstowała nas różnymi smakołykami lokalnymi na trasie (było jedzenie i napitki), a gdy zepsuł się autokar to i pojawiła się buteleczka lokalnego napoju aby rozładować emocje i umilić czas oczekiwania na podmianę autokaru. Tu jest ważne z kim się podróżuje w grupie, jeśli są jednostki chcące zwrócić na siebie uwagę albo za bardzo się "wyróżniają" to trzeba je pacyfikować - pilotowi nie wypada! Pani Julia posiada bardzo rozległą wiedzę praktyczną na każdym miejscu noclegowym dotyczącą sklepów, kawiarni, restauracji itp. Należy tylko zapytać! Wielki szacunek i podziękowania dla Pani! Wyżywienie: w opisie wycieczki jest podane śniadanie i obiadokolacja (opis), więc jeśli ktoś jedzie na inny kontynent to chyba po to aby spróbować lokalnej kuchni. Utyskiwanie w opiniach na codzienną jajecznicę jest nie na miejscu, skoro tak tam jadają. Na śniadanie była zazwyczaj jajecznica, pasta fasolowa, owoce, chleb tostowy, dżem i masło, do picia kawa, herbata jakiś sok. Na obiadokolacje zawsze zupa (różna) oraz drugie zazwyczaj, ryż i kurczak z warzywami, rzadziej wieprzowina, deser i jakiś lokalny napój. Porcje serwowane średnich rozmiarów, ale nikt głodny nie chodził. To nie jest all inclusive - jak ktoś na to liczy będzie bardzo rozczarowany. Ja nie byłem (można trochę wagi stracić :) Transport: - autokar przyzwoity z dobrym nagłośnieniem, co do tylnych drzwi to wystarczyło poprosić i Marco je otwierał. W autokarze jest awaryjne wc, ale chyba nikt z niego nie korzystał dla wspólnego komfortu podróży. Postoje organizowane co około 2 godziny na stacjach paliw, trzeba mieć 5 peso na ubikację gdyż w Meksyku wc jest płatne. Na postojach można było kupić również coś do jedzenia i picia. Polecam wycieczki fakultatywne: kąpiel w cenocie, balony oraz motorówki! Generalne wyjazd bardzo udany! Polecam wszystkim (może bez małych dzieci i osób mających trudności z poruszaniem się).
Henryk, Nowy Targ - 23.03.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
2/2 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Bardzo polecam wycieczkę Hasta la Vista Mexico. W tym wyjeździe można zobaczyć główne zabytki Meksyku. Liczne stanowiska archeologiczne, wspaniałe miasta urządzone w stylu kolonialnym na czele ze stolicą oraz wiele obiektów z Listy Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Dla osób wierzących warto wspomnieć, że program obejmuje Bazylikę Matki Bożej z Guadalupe. Chcę również podziękować Pani Martynie - naszej przewodniczce. Jestem pod ogromnym Jej wrażeniem. Jest to program wymagający logistycznie. Pokonujemy duże odległości. Ciekawe fakultety - szczególnie balony. Szczerze polecam!!!
JACEK ALEKSANDER, Brodnica - 17.02.2024 | Termin pobytu: luty 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Jesteśmy mega zadowoleni z wycieczki. Byliśmy z 5 letnią córka i ona również bardzo dobrze wspomina wyjazd i często wraca do różnych zasłyszanych w trakcie historii. Na pewno jednym z największych plusów wyjazdu była nasza pilotka Paula, która opowiadała jak nikt inny, a miała co opowiadać, bo posiada ogromną wiedzę na temat Meksyku. Dowiedzieliśmy się dużo na temat historii kraju, ale także obecnej polityki, zwyczajów, edukacji, gastronomii itp. oraz mieliśmy okazję skosztować wielu ciekawych lokalnych trunków i dań :) Paula dbała aby przejazdy autokarem, choć długie, nie były nudne, opowiadała ciekawe historie, włączała filmy czy programy o Meksyku. Kraj jest bardzo kolorowy, głośny, roztańczony, ale też tajemniczy, niebezpieczny. Mieliśmy okazję zobaczyć monumentalne piramidy Majów czy Azteków, ale tez piękny wodospad oraz cudowne miasto jakim jest Puebla. Meksyk to kraj, w którym ciężko się zdecydować co przywieźć jako pamiątki. Jest mnóstwo prawdziwego lokalnego rękodzieła, a wszystko to jest bardzo kolorowe. Ludzie są bardzo sympatyczni. Hotele na objeździe raz lepsze raz gorsze, ale zawsze czysto i bardzo przyjaźni ludzie, chcący na różne sposoby umilić nam pobyt. Kilometrów do pokonania dużo, ale żeby zobaczyć prawdziwy Meksyk trzeba wyjechać poza Jukatan, bez tego się nie liczy :) Przeżycia wynagradzają z nawiązka czas spędzony w podróży!
Agnieszka - 20.01.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024
6/6 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczkę polecam absolutnie każdemu, kto chciałby poczuć meksykański klimat. Progam wycieczki dość intensywny, sporo godzin spędzone w autokarze, ale naprawdę warto. Co ważne- w programie jest wyważona ilość zwiedzania miejsc gdzie można podziwiać naturę oraz bardziej „miejskie” klimaty. Osobom podróżującym w listopadzie/ początku grudnia polecam wziąć kurtkę przeciwdeszczową/parasol, a na zwiedzanie raczej nie półbuty- mogą bardzo łatwo być całkowicie mokre(a wcale tak szybko nie wyschną!)- lepsze są sandały/wyprofilowane, wygodne, trzymające stopę, stabilne klapki.
Łukasz - 25.12.2023 | Termin pobytu: listopad 2023
3/3 uznało opinię za pomocną