Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pojechaliśmy trochę przypadkiem na ostatnią chwilę, ale jesteśmy zadowoleni z pobytu. Pokój choć mały to spokojnie się pomieściliśmy. Zaplecze hotelowe sprzyja rodzinom z dziećmi dzięki licznym atrakcjom (aquapark, animacje, salony gier i zabaw). Idealne położenie hotelu - 30 min od lotniska i od miasta sprawia, że można nawet w ciągu dnia ruszyć się z leżaka.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w Hiszpani pod koniec maja z dwójką dzieci 10 i 14 lat. Pogoda idealna, ciepło, słonecznie, nie duszno. Miejscowość Roquetas de Mar niewielka, idealna na spacery, piękna architektura. Można wybrać się do centrum handlowego lub popływać statkiem. w pobliżu rezerwat przyrody. Wokół miasta rozległe tunele foliowe, w których uprawiane są warzywa. Widok bardzo dziwny i niezapomniany. Hotel położony obok plaży, szerokiej, żwirowej. Brak leżaków nad morzem. Hotel składa się z dwóch budynków, my byliśmy w części Garden, ale można swobodnie poruszać się po całym terenie. Hotel posiada basen wewnętrzny (potrzebny jest czepek), siłownię, salę gier (niestety wszystkie płatne), salę zabaw dla młodszych dzieci, zjeżdżalnie wodne, raczej też dla młodszych i rozbudowany kompleks basenów zewnętrznych (jednak woda była jak dla nas bardzo zimna, nie można było korzystać z dmuchanych zabawek). Pokój czysty, zadbany. Brak jednak w nim serwisu do herbaty, kawy. Warto wykupić pokój z widokiem na morze. Butelkę wody dostaliśmy tylko raz. Na terenie hotelu dostępne tylko poidełka, by nabrać sobie wodę do bidonu. Ze względu na dzieci kupowaliśmy wodę butelkowaną w sklepie obok hotelu. Ogromny minus hotelu to mrówki faraonki, musieliśmy zmienić pokój na inny. Pani rezydent i obsługa hotelu bardzo życzliwa i pomocna. Codzienne animacje, ciekawe, różnorodne, skierowane do rodzin hiszpańskich i angielskich. W tym czasie w hotelu dominowali właśnie Hiszpanie i Anglicy, była bardzo niewielka grupa Polaków. Jedzenie wg nas raczej średnie, najlepsze śniadania churros, pancakes, omlety, bruschetta. Jednak lunch i kolacja raczej podobne do siebie. Owoce świeże i pyszne. Fontanna z czekoladą. Desery kiepskie- zapiekane gruszki, ryż na mleku, kremy. W południe w barze dostępne hiszpańskie tapas. W restauracji dostępna woda niebutelkowana, słodkie napoje gazowane, soki, piwo regionalne i dość duży wybór wina. W barach różne drinki, jednak nie próbowaliśmy ich. Hiszpańska kawa całkiem dobra. Podsumowując wyjazd udany, nie ze względu na basen, jedzenie czy rozrywki ale bardziej na przepiękne widoki.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie mam pozytywne wrażenie z pobytu sama Hiszpania piękna przy morzu piękna promenada którą można codziennie spacerować wieczorami. Co do hotelu niestety o czym wiedzieliśmy to nie Turcja 🙂 jedzenie dobre , pyszna kawa nie było wielkiego wyboru ale zawsze coś się zjadło. Pokoje jak na 4 osobową rodzinę bardzo małe. Codziennie sprzątane bardzo czysto. Największy minus to basen woda tylko słona kilka osób widziało jak rano była dolewana woda i pewnie dlatego woda w basenie cały czas była zimna. Zakaz pływania na materacach i grania w piłkę w wodzie czy nawet rzucania sobie małej piłeczki. Ogólnie polecam hotel ale przez jakość basenu wrażenie pozytywne trochę spadło
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
EVENIA ZORAIDA TO OBIEKT ZDECYDOWANIE NA RODZINNE WAKACJE. DUŻY BRODZIK Z LICZNYMI ZJEZDZALNIAMI DLA NALMŁODSZYCH ORAZ SALA ZABAW. POKOJE SPRZĄTANE CODZIENNIE. JEDZENIE SMACZNE ALE WYBÓR NIE JEST DUŻY. NIE MA PROBLEMU Z WOLNYMI LEŻAKAMI NAWET W SZCZYCIE SEZONU (MIMO ŻE PANUJE MODA NA ICH ZAJMOWANIE WCZESNYM RANKIEM PRZEZ ZNIECIERPLIWIONYCH GOŚCI). HOTEL RACZEJ DLA MNIEJ WYMAGAJĄCYCH GOŚCI.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel olbrzymi. Składający się z dwóch budynków. W każdym z nich restauracja i bary, wspólny basen. Byliśmy w czerwcu i to był bardzo dobry czas. Wszystko na spokojnie, hotel nie miał pełnego obłożenia. Szybko dostaliśmy pokój, co było dla nas ważne, bo byliśmy po wycieczce objazdowej. Pokoje nie duże, olbrzymie łózka i trochę ciasno. Okna pokoju wychodziły na basen i morze. Wieczorami było trochę głośno, bo odbywały się imprezy w hotelu. Jedzenie trochę monotonne i bez specjalnych przypraw. Szkoda. W hotelu bardzo dużo Hiszpanów i Anglików. Nie polecam hotelu w sezonie. Po wszystko kolejka. Mieliśmy małą próbkę w dniu wyjazdu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel dobrze sklasyfikowany na 4 * - niektóre miejsca już lekko podniszczone, inne nie najnowsze, ale ogólnie przyjemnie, hall wygląda ok, pokoje bym oceniła na 3 *, brak hiszpańskiego klimatu, a szkoda. Animacje dla dzieci słabe, brak polskiego figlo klubu, mini disco, to 2 zwykle piosenki o 21:00 z jakimś zramolałym dziadkiem, który się nie umie ruszać. Za to animacje basenowe dla dorosłych świetne. Jedzenie słabe w smaku. Niby wystarczająco duży wybór (chociaż bywałam w hotelach z większym wyborem jedzenia), ale wszystko bez smaku, z małymi wyjątkami. W restauracji hotelowej bardzo mocno gdziała klima i wieje nad każdym stołem - podczas posiłków jest na prawdę zimno - warto zabrać długi rękaw. Niestety niektórzy goście zostawiają syf po sobie - głównie w jadłodajniach, ale czasem noszą ze sobą jedzenie do leżaków i wtedy już jest nieprzyjemnie wdepnąć w kawałek czyjejś wędliny gołą stopą (bo leżaki są przy basenie). Nie jest to ocena gości a hotelu, tylko chciałam zwrócić uwagę na potencjalną klientelę, jakiej można się tam spodziewać (Ci od syfu raczej byli miejscowi, do Polaków nie mam żadnych zarzutów w tym przypadku) - w hotelu byli głównie Hiszpanie, tylko 4 polskie rodziny, rosyjskiego nie słyszałam, angielskiego też (tego native). Okoliczne sklepy - nawet te z pamiątkami - raczej tanie. I teraz hit - temperatura powietrza była wysoka - 30 stopni, ale woda w basenie zimna i jak już się jest mokrym i się wystawi coś więcej niż czubek głowy, to jest zimno (??) - lodowaty wiatr od morza, który wieje akurat między budynkami hotelowymi, czyli dokładnie tam, gdzie są baseny. Czyli nie dla ludzi o słabym zdrowiu, bo zapalenie płuc murowane (nie, serio - właśnie kończę antybiotyk). Słona woda w basenie (i bardzo ble). Słońce mocno opala, więc duże filtry przez cały pobyt. No i buty wodne przynajmniej dla dzieci - wszyscy pierwszego dnia kończą z ranami ciętymi (chyba basen dziecięcy, albo też plaża) i poparzeniami (od gorącego podłoża przy leżakach) na stopach. Do żadnej restauracji ani baru, ani nawet do budynku hotelu nie wejdzie się bez butów i wierzchniego ubrania, więc przydatne są wszelkie pareo i sukienki plażowe.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne miejsce. Dobra obsługa. Jedzenie biedne. Rzadko występujące owoce morza. To najwieksze rozczarowanie. Powtarzalność wyżywienia. Wycieczki ciekawe, choć czas wolny na styk. warto wypożyczyć rowery i pojechać autobusem do przepięknej Almerii. Pić kawę bum bum.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługę biura podróży, rezydenta oceniam na 5. Wszystko było w porządku i zawsze zapłatę na ostatni guzik. Nie mam także żadnych zastrzeżeń do obsługi hotelu oraz samego pobytu. Bardzo dobrze rozwinięta strefa relaksu, kompleks basenów i dużo przestrzeni oraz atrakcji dla dzieci - wielki plus. Na minus - nieciekawa okolica, przygnębiająca, opustoszałe budynki. Jeśli chodzi o jedzenie było go na prawdę dużo, jednak wiele potraw było po prostu bez smaku. Ale to być może kwestia smaku.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mieliśmy okazję być gośćmi hotelu Zoraida Garden przez dwa tygodnie począwszy od 2 września, pogoda dopisała (2-3 dni pochmure z przelotnym deszczem - idealny czas na wycieczkę). Lokalizacja hotelu jest naprawdę świetna, zwłaszcza dla osób, które lubią zwiedzanie, plażowanie oraz dłuuuuuugie spacery. Promenada wzdłuż plaży to strzał w dziesiątkę! Można nią spacerować godzinami, podziwiając plaże, piękne ville w hiszpańskim (i nie tylko) stylu, hotele, ale też odrestaurowany zamek czy starą latarnię morską. Idąc ku jej drugiemu końcowi po ok. 4 km można dotrzeć do jej końca i typowego śródziemnomorskiego parku przyrodniczego, po którym również można spacerować docierając do kolejnej latarni morskiej czy ruin starej wieży strażniczej. Plaże szerokie, żwirowe, ale nie trzeba żadnego obuwia ochronnego. Ogromnym atutem dla nas był fakt, że na plaży oraz w morzu zawsze było dużo miejsca. Sama miejscowość ma naprawdę sporo do zaoferowania, zachęcam do przespacerowania się jej uliczkami i odwiedzenia jej atrakcji. Minusem może być "morze plastiku", czyli hektary plastikowych szklarni znajdujących się wokół, aczkolwiek na co dzień trudno je dostrzec. Widoczne są dopiero, gdy wyjedziemy na obrzeża miasta lub poruszamy się obwodnicą/autostradą oraz na Google maps (polecam sprawdzić). Jeżeli chodzi o sam hotel to trzeba przyznać, że widok z okna pokoju był wspaniały (dopłacaliśmy za widok na morze). W Zoraida Garden jest czysto (dziennie świeże ręczniki, pościel), aczkolwiek mieliśmy wrażenie, że podłoga była czasami nieco przykurzona. Jeżeli chodzi o minusy to trzeba wskazać jedzenie, które sprawia wrażenie produkowanego przemysłowo (hotel jest duży, więc nie ma się czemu dziwić). Generalnie nie było najgorsze, ale jedliśmy w hotelach już smaczniejsze, bardziej urozmaicone i mniej ciężkie potrawy. Niemniej każdy znajdzie coś dla siebie, bo wybór jest naprawdę spory. Do tego dochodzi jeszcze wszechobecny hałas - duża liczba Hiszpanów = dużo decybeli. Dobrze jest również znać trochę hiszpański, bo ze znajomością angielskiego u obsługi bywa różnie (czasami trzeba przejść na międzynarodowy migowy :)). Polecamy wybrać się do Almerii, zwłaszcza, aby zobaczyć Alcazabę, do której wstęp jest DARMOWY dla osób z UE. Jeżeli chodzi o wycieczki lokalne organizowane przez Rainbow to polecamy udać się do Grenady, aby obejrzeć Alhambrę. Coś wspaniałego, aczkolwiek sposób zwiedzania (wymuszony przez liczbę turystów każdego dnia - ok. 11 tysięcy) jest niesatysfakcjonujący. To miejsce aż prosi się, aby na chwilę gdzieś usiąść i podziwiać ten piękny zespół pałacowy. Obie Panie rezydentki naprawdę pomocne, nami w hotelu zajmowała się przesympatyczna i bardzo pomocna Pani Dorota :) Podsumowując: naprawdę udane wakacje, które polecamy z całego serca!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie urlop zaliczam do udanych