Opinie o ALEGRIA Maripins

3.5/6

Hotel nie jest zły, ale...

Po pierwsze niewielkie pokoje z jeszcze mniejszą ilością miejsca na schowanie bagaży. Ściany słabo wygłuszone. Brakuje czajnika. Rączka prysznicowa, uszkodzona, zwisała smętnie, nie zachowując pozycji, więc trzeba ją było trzymać w ręce. Mała winda, duszna, bez klimatyzacji, na którą czasem długo się czeka. Sprzątanie pokoju niedokładne, skupia się na ciągłej wymianie ręczników i ścieleniu łóżek, gorzej z podłogą i łazienką. Po żelazko trzeba iść do recepcji i zostawić depozyt 10 euro. Wieczorem zawsze coś się dzieje - albo gra dj albo ktoś śpiewa, raz był magik, raz pokaz tańca brazylijskiego, ale trzeba zająć trochę wcześniej stolik, bo miejsca mało. Jeżeli ktoś lubi dobrze zjeść, to na pewno na plus duży wybór jedzenia. Przy all inclusive lunch można się spokojnie przejeść ;) Na szczęście nie trzeba było deklarować godziny posiłków. Czasem trzeba tylko było chwilę poczekać na wolny stolik. Plaża szeroka, ale zejście w wodzie dość strome, raczej dla tych, co umieją pływać i nie dla dzieci. Bez porównania ładniejsze plaże są na Costa Brava, gdzie widać urokliwe klify, skały i zatoczki. Sama miejscowość też nic w sobie nie ma, poza sklepikami, barami itp. więc jak ktoś szuka klimatu, to zdecydowanie nie tu.