4.9/6 (262 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Hotel ma swoje dobre i złe strony . Dobre to super wyżywienie . Położenie przy plaży -bardzo głęboko od samego brzegu wiec polecam tylko umiejącym pływać .Obsługa miła sympatyczna i pomocna . Natomiast te złe to pokoje i ich wystrój raczej ubogi . Położenie przy cieku kanalizacyjnym . Co prawda szambiarka wybiera raz na tydzień lecz na nie wiele to się zdaje przy odpowiednim podmuchy wiatru jest nie miły zapach .
4.0/6
Pobyt uważam za udany. Było sporo czasu aby prywatnie gdzieś się wybrać i coś zwiedzić, płynąc statkiem lub jadąc kolejką do najbliższych miasteczek.
4.0/6
Wrzesień 2017 pogoda niezbyt dopisała mieliśmy lekkiego pecha.
4.0/6
Hotel położony na skraju Santa Susanna. Do kolejki 5 minut bardzo wolnego spaceru. Położony nad samym morzem. 5 minut od promenady (trzeba przejść przejściem podziemnym), ALE bez licznych sklepów i restauracji jak twierdzi biuro. Do Lidla czeka nas około 15 minutowy spacer, do Carrefoura około 20 minut przez polne drogi. Jedzenie w hotelu to wielki minus, na pewno nie jest to jedzenie na poziomie 4* hotelu, szczerze mówiąc lepszej jakości jedzenie spotkałam na objezdzie w hotelach 3*. Bardzo tanie i często mało świeże posiłki. Śniadania monotonne wymiennie są tosty lub naleśniki, bekon lub "szynka", jajecznica lub jajka sadzone. Zazwyczaj są 3 rodzaje wędliny do wyboru i 1 rodzaj sera. Z warzyw spotkamy tylko pomidory. Plusem sa świeże owoce i nawet znośne pieczywo. Dżemy są to małe PLASTIKOWE pojemniczki z breją, a nie dżemem. Obiadokolacje są jeszcze gorsze, warzywa gotowane które nie nadają się do jedzenia i często są stare, mięso przypomina gumę i zawsze są frytki. Aaaa jest jeszcze makaron ZAWSZE z tym samym sosem. Nie polecam dokupowac obiadów, ponieważ za podobne pieniądze można wyżywić się na miejscu, próbując lokalnej kuchni, której w hotelu nie doświadczymy. Same często też rezygnowałysmy z chodzenia na kolację i wolałyśmy coś zjeść na mieście. Niewątpliwym plusem jest lokalizacja hotelu, chociaż i tutaj można się przyczepić ponieważ hotel znajduje się koło kanału podejrzewam, że jest to kanał ściekowy wnioskuje po zapachu i widoku szmabiarki. Polecam jednak dokupić sobie widok na morze, ponieważ widoki są przepiękne, jeśli zostajemy przy standardowej wersji pokoju to mamy widok na drogę i kolejkę. Od strony morza jest zdecydowanie ciszej. Mała ilość animacji. Plażę bardziej kamienisto zwirkowa koniecznie zabrać ze sobą buty do wody! Koszt leżaków to 18 €!!!!! Za 2 leżaki i 1 parasol, ponieważ życzą sobie po 6€ od jednego elementu. Dużo lepiej kupić parasol za około 18 euro i zabrać duże ręczniki na plażę. W hotelu niewątpliwie panuje duża czystość, lecz twierdzenie że hotel jest po gruntownym remoncie jest trochę na wyrost, faktycznie hol, wodny korytarze, pokoje oraz łazienki są odnowione, Ale meble niestety już nie są pierwszej nowości, klimatyzacja myślę że sięga roku 1980/1990, bardzo słabo wiej, ale chodzi bez karty w pokoju, więc idzie pokój szybko schłodzić. Ponadto w pokojach często jest problem z kontaktami, nam się trafił pokój z 1 kontaktem przy balkonie, 1 przy tv (której jest w ścianie na wysokości około 1,7m oraz 2 kontaktami w łazience i 1 kontakt za lodówka, lepiej zabrać ze sobą przedłużacz. Brak biurka i jakiś pufek do siedzenia to również minus bo ciężko pomieścić się z rzeczami, nie ma też stolika na walizkę.