Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa i dobrze zorganizowana byłem z Rainbow po raz drugi i jestem zadowolony. Hotele dobre , jedzenie przyzwoite i wystarczające może poza jednym wyjątkiem. Grupa w której byłem bardzo zgrana i panowała miła przyjacielska atmosfera. Podczas rozmów wiele osób wyraziło opinie, że bardzo pozytywną sprawą byłoby aby na początku wycieczki w 2 lub 3 dniu po kolacji zorganizować wieczór zapoznawczy z lokalnym trunkiem w postaci kieliszka wina, muzyką hiszpańską lub portugalską zarówno folklorystyczną jak i współczesną . Co do zwiedzania, to jedynie Madryt był słabo zorganizowany, zgadzam się z innymi opiniami ,że Batalh'a powinna być w programie a nie jako fakultatywna. Ogólnie wycieczkę polecam jako bardzo dobrą. Nam temperatury bardzo sprzyjały, jedynie w Madrycie było po południu 34 stopnie celsjusza. Piloci ogólnie fajni i z dużą wiedzą. Przydał by się film w autobusie o historii Hiszpanii i Portugalii
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo udana. Jak zwykle za mało czasu na wszystko ale taki jest urok objazdówek. Autokary to zdecydowanie najsłabsza strona Rainbow. Ten z kolei miał „defekty” w postaci braku siateczki na drobiazgi, która zwykle znajduje się z tyłu każdego siedzenia i brak podnóżka co przy długich przejazdach jest odczuwalne. Ja z kolei miałam pech bo nad moją głową schodziły się aluminiowe listwy z których raz po raz kapała mi na głowę woda z klimatyzacji. Kierowca z tym nic nie zrobił, na naszą przewodniczkę też nie można było liczyć. Raz tylko się spytała czy nadal kapie woda i olała temat. Informuje na przyszłość: pani Natalio raczej nic nigdy nie naprawia się samo. Pani pilot ogólnie nie była zła ale to dotychczas najgorsza z przewodniczek z Rainbow. Raziło mnie to, że podawała nam fałszywe informacje np.: na Cambo da Roca pokierowała nas do punktu informacji turystycznej bo tam miały być bezpłatne toalety – okazały się płatne. Nic takiego oczywiście się nie stało ale w Sintrze było gorzej. Na wzmiankę o toaletach skierowała nas do sklepiku z pamiątkami (przez sklepik miało być rzekomo wejście do toalety). Szkopuł w tym, że trzeba było się wspiąć po sporej ilości schodów na piętro – dla mnie pestka ale przykro było patrzeć na emerytów i innych starszych ludzi, którym w tym upale nie było łatwo. Okazało się, że żadnego przejścia do toalety nie było. Pani przewodniczka źle nas pokierowała bo rzeczywiści taki drugi sklepik z pamiątkami z przejściem do toalet był ale na parterze i w innym miejscu. W Fatimie pani pilot zapewniała nas, że nie musimy koniecznie robić zakupów w sklepikach koło Sanktuarium bo później pojedziemy do miejsca gdzie można zjeść i również zrobić zakupy dewocjonaliów, więc wiele osób odłożyło zrobienie zakupów na później. No i tutaj kolejna niespodzianka: pani pilot zaprezentowała nam w tym sklepie różańce jubileuszowe na których zależało wielu osobom ale po cenach tak drogich, że wiele osób sobie darowało. Sklep był drogi a my zostaliśmy zrobieni na szaro, bo mogliśmy zrobić zakupy w sklepikach niedaleko Sanktuarium. Ja rozumiem, że piloci sobie w ten sposób dorabiają i ściągają swoje wycieczki do restauracji i sklepów od których potem dostają jakieś profity ale to nie było w porządku. Wiedziała jakie są różnice cen a mimo to wyraźnie zachęcała nas do nie robienia zakupów obok Sanktuarium. Nie umniejszam wiedzy pani pilot bo wiedziała sporo i ciekawie nam tą wiedzę przekazywała ale kilka razy zauważyłam, że mija się z prawdą i dlatego nie jestem pewna czy wszystko co nam opowiadała jest prawdziwe. Np.: na zamku w jednej z miejscowości gdzie mieliśmy nocować, opisała jedną z postaci jako marynarza (zupełnie na takiego nie wyglądał, więc poszukałam tablicy informacyjnej) a tymczasem informacja na tablicy po angielsku opisywała tą postać jako wojownika tureckiego. Nie wiem czy to roztrzepanie ze strony p. Natalii czy może skłonności do mitomanii. Za to pan Piotr, który oprowadzał nas po muzeum Prado był fantastyczny. Jeszcze nigdy nie spotkałam osoby, która by w tak pasjonujący i nietuzinkowy sposób opowiadała o malarstwie. To prawdziwy talent. Jedzenie takie sobie, raz lepsze raz gorsze. W hotelach gdzie był szwedzki stół można było się najeść do syta, tam gdzie serwowano posiłki było różnie. Najgorszy był ostatni dzień wycieczki, kiedy to część z nas odjeżdżała do swoich hoteli na dalsze pobyty a część czekała na transfer na lotnisko. Najgorzej miała Warszawa. Rano można było skorzystać z wycieczki na Gibraltar. Po powrocie była masa czasu do zabicia bo aż do niemal północy. Wielka niedogodnością było to, że byliśmy pozostawieni samie sobie bez jakiejkolwiek opieki ze strony rezydenta czy pilota. Szkoda, że nie było chociaż jednego pokoju wynajętego dla wszystkich tak aby można się przebrać, poleżeć, wziąć prysznic. Biuro powinno też zapewnić nam chociaż obiad lub obiadokolację. Tutaj były zdecydowane braki organizacyjne.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka znakomita ! Organizacja wycieczki bardzo profesionalna. Wyrazy uznania dla Pani Pilot Doroty Zaniuk za miły nastrój, życzliwość i umiejętność dzielenia się ogromną wiedzą z historii zawiedzanych miejsc i zabytków. Wycieczka godna polecenia. Oczarowani Hiszpanią i Portugalią planujemy kolejny wyjazd w przyszłym roku. Naturalnie z RAINBOW !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dziękuję, to był ciekawy wyjazd, dobrze zorganizowany i przeprowadzony. Zobaczyliśmy to co chcieliśmy, kilka miejsc nas urzekło. Na pewno wybierzemy się z Rainbow jeszcze nie jeden raz
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystkie punkty programu zostały zrealizowane. Zaprezentowane w interesujący sposób. Dzięki wspaniałemu pilotowi, Przemkowi Zielińskiemu, człowiekowi z olbrzymią pasją, wiedzą i darem jej przekazania wycieczkę uznajemy za wyjątkową.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy program, piękne miejsca. Program wycieczki nie pozwalał się nudzić. Organizacja, przejazdy i wyżywienie bez zarzutu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Portugali jedzenie bylo pod psem. Wiadro karofli wymieszane z kawalkiem ryby. Zupa wygladala jak pomyje. W nastepnm hotelu na sniadanie wyliczono po jednym plasterku miesa i sera. Z rospedu zjadlem wiecej plasterkow i tlumaczylem sie biedakowi co siedzial obok.W Hiszpanii jedzenie bylo bardzo dobre. Po kolacji nie bylo co robic bo hotele byly daleko od mista albo na peryferiach. Mozna prznaimniej w Madrycie i Lizbonie zalatwic hotel w centrum miasta zeby mozna bylo wieczorem gdzies wyskoczyc. Warto bylo zaplacic troche wiecej zeby te pare nocy spedzic w centrum. Dobrze dobrana trasa. Moglo by byc lepiej kiedy przystanki wypoczynkowe dla kierowcy i dla nas byly zrobione nie na stacji benzynowej ale bus mogl zjechac po drdze na rynek do jakiegos malego miasteczka. Napisalem tylko o problemach ale wycieczka generalnie byla dobra i pojade z Rainbow napewno jeszcz kiedys Darek
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo intensywna z bogatym programem. Znakomici lokalni przewodnicy potrafiący przekazać swoją wiedzę " w pigułce". Na minus to bardzo kiepskiej jakości sprzęt audio. Sugestia: można zainwestować w lepsze, odporne na podmuchy wiatru mikrofony dla przewodników.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy z żoną bardzo zadowoleni. Przepyszne jedzenie. Bardzo dobra organizacja. Piękne widoki. Sprawna organizacja.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miła wycieczka do południowego kraju i najdalej na zachód.