Opinie o Hiszpania - Od Andalus do Andaluzji

5.0/6

Najważniejsze miejsca w Andaluzji

Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki. Dość uciążliwy był przyjazd, lot lekko opóźniony, w hotelu byliśmy o 2 w nocy, a rano po śniadaniu już jechaliśmy autokarem na zwiedzanie. Linie lotnicze Enter są na bardzo niskim poziomie, stare samoloty, zniszczone na zew. I wew., bardzo mało miejsca w środku, ciasno i ograniczenie bagażu 20 kg. 1. Pierwszy nocleg i 3 ostatnie były w hotelu Royal Costa w mieście Torremolinos. Hotel oddalony od plaży ok.15 min, bardzo fajna miejscowość i plaże. Mieliśmy widok na ladujące samoloty w Maladze i autostradę, trochę głośno. 2. Najpierw zwiedzaliśmy Granadę i Alhambra, dzielnica Albacine. Nocleg koło Granady w hotelu Reyes Zirios. 3. Zakupy oliwy i migdałów w zaprzyjaźnionym miejscu w dawnej stacji kolejowej. Oliwa w dobrej cenie. Następnie zwiedzanie Kordoby. Nocleg w hotelu El Pilar, gdzie dania były serwowane dla każdego, ale dostaliśmy gratis wino czerwone lokalne i na deser pyszne lody. Śniadanie niestety skromne i małe 4. Sewilla, plac hiszpański, arena byków, katedra i sporo czasu wolnego. Nocleg w hotelu Torre De Los Guzmanes, jedzenie słabe, woda za free. Rano była wymiana autokaru bo zepsuła się klimatyzacja. Uwaga na złodziei, szczególnie na moście w Kordobie i w Sewilli. Byliśmy świadkiem jak dziewczyna wyciągnęła portfel z plecaka turysty i góra podała do innej dziewczyny i na szczęście nie udało się bo portfel spadł przede mną. Złapałam go i oddałam właścicielce, nic jej nie zginęło. Bardzo musicie uważać i trzymać torebki przed sobą. 5.Kadyks i Gibraltar. Jaskinia na Gibraltarze jest cudowna. Niestety dano nam bardzo mało czasu. W środku jest spektakl muzyczno-swietlny i warto usiąść tam i zobaczyć to w całości. Szukajcie anioła na ścianie. Na noc wróciliśmy do pierwszego hotelu w Torrenolinos na 3 dni. Można wtedy wykupić dodatkowe wycieczki fakultatywne, albo iść na plażę lub pojechać pociągiem do Malagi. 6. Peron pociągu jest 5 min od hotelu, bilet kosztuje 4,60 euro w jedną stronę, najlepiej od razu kupić w automacie bilet do Malagi i z powrotem. W Maladze jest bardzo dużo do zobaczenia, ale w bliskich odległościach. Pilotem naszej wycieczki była Pani Ania, sama siebie nazywała żmiją. Bardzo fajna kobieta, ma ogromną wiedzę historyczną, dużo opowiadała jak jechaliśmy autokarem. Trochę dla humoru brakowało mi jakiejś muzyki hiszpańskiej w autokarze bo jak jest natłok wszystkich informacji związanych z Hiszpania to jest przesyt i ludzie nie kodują już niczego. Każdego dnia po zwiedzaniu mieliśmy czas wolny. Można było coś zjeść, zrobić zakupy, zrobić ładne zdjęcia, zobaczyć inne miejsca. Osoby starsze, które mają problem z chodzeniem muszą się zastanowić czy jechać na tą wycieczkę bo naprawdę chodzenia jest dużo. Widziałam że seniorzy się trochę ociągali. Ja osobiście na objezdzie chce zobaczyć dużo i lubię chodzić. Seniorzy lepiej jakby wybrali wersję wycieczek dla wygodnych.