4.9/6 (86 opinii)
5.0/6
Wycieczka przyjemna i miła w odbiorze. Fajnie i dobrze rozwiązana logistycznie. Jedynym minusem jedzenie na objeździe - biuro podróży wykupiło chyba pakiety standardowe, a dla Polaków dwie łyżki ryżu plus sos to trochę za mało; lunche bardzo skromne.
5.0/6
Wycieczka ciekawa i dająca sporo wrażeń. Dobrze, że odwiedziliśmy dwie całkiem różne od siebie wyspy - pobyt tylko na Bali lub objechanie wyłącznie Jawy to byłoby za mało. Warto wykupić podczas pobytu na Bali 2-3 wycieczki, by móc porównać klimat, atmosferę i ludzi z tym, co wcześniej widzi się na Jawie. Ale wtedy na odpoczynek i plażę zostaje zaledwie półtora dnia - coś za coś, ja jestem zadowolona, że więcej zobaczyłam! Najlepszy punkt programu na Jawie to wulkan i krater (dla tych, którzy odpowiednio się ubrali,, natomiast osoby, które nie uwierzyły, że jest zimno, przemarznięte w cienkich bluzach trudniej skupiały się na wspaniałym wschodzie słońca). Ciekawe urozmaicenie to przejazd pociągiem, warto powyglądać przez okna. Na Bali najpiękniejsza fakultatywna wycieczka to moim zdaniem ta z obiadem przy tarasach ryżowych z okładki National Geographic, nie z powodu całkiem dobrego posiłku, ale wspaniałych świątyń, zwiedzanych w towarzystwie cudownego miejscowego przewodnika Oki, który uczy się polskiego od 9 lat i wzruszył nas wszystkich. Zdjęcia z imprezy cudowne, wspomnienia miłe. Organizacja, pilot, miejscowi przewodnicy, kierowcy, obsługa w hotelach - bez zastrzeżeń. Najsłabszy punkt: dzień w Dżakarcie, ale w sumie dwa razy podczas objazdu koniec zwiedzania był przed obiadem ok. g.15 a potem czas wolny. Nie po to jedzie się tak daleko, by kończyć na tzw. objazdówce zwiedzanie w połowie dnia. A w Dżakarcie hotel był w słabym miejscu, bez chodnika i przy ruchliwej ulicy, trudno było samemu gdzieś pójść. My pojechaliśmy Taxi, ale większość uczestników była zdziwiona i zawiedziona tak szybkim zakończeniem zwiedzania. Szkoda…
5.0/6
Wycieczka napewno warta polecenia.Indonezja wielka kraina jest co ogłądać.Polecam ale należy się upewnić jak wygląda transport tam i zpowrotem, poniewż mieliśmy nieprzyjemną sytuację ,pierwszy raz z RT,no ale jest i wynika to napewno nie z niewiedzy tylko ze złej organizacji osób które się tą imprezą zajmowały, nie dochowały należytej staranności w organizacji, nie sprawdziły i nie potwierdziły u przewoźnika informacji związanych z powrotem grupy lub też było to w pełni zamierzone - nasz wyjazd w tamtą stronę był samalotem rejsowym z przesiadką w Katarze a powrót miał się odbyć zgodnie z programem wycieczki czarterem PLLOT czarterem non stop Denpasar - Warszawa a był zDenpasar do Dżakarty,potem Dżakarta do Dubaju i z Dubaju do W-wy trwał w sumie ok 27 hodzin żenada.Gdybyśmy wiedzieli że tak będzie nie wybralibyśmy tego terminu. O sposobie powrotu RT wiedziało już znacznie wcześniej , potierdzają to rezerwacje biletów lotniczych na powrót do kraju, a poinformowano nas dopiero ukradkiem dzień przed, grupa podzielona została na dwie części jedni wrócili z wakacji o czasie wylatując dzień wcześniej a w naszym przypadku (naszej części grupy) wylot o z Denpasar zgodnie z terminem ale wkraju byliśmy dobę później. Ale to nie wszystko , o sposobie powrotu dowoiedzieliśmy się dzień wcześniej i to zupełnie przypadkiem w hotelu od innego urlopowicza z grupy, bo pani rezrydentka Katarzyna Satanowska wpadała do hotelu na chwilę ,kładła kartkę w recepcji i uciekała do swoich zajęć, jak to mówiła ,czyli jeździła na wycieczki po Bali , pani robiła wrażenie jakby była jedną z urlopowiczek,była nie zauważalna,a takie biuro jak RT nie powinno na to pozwolić, taki pracownik nie powinien reprezentować Firmy. Hotel Kuta Paradiso nie powinien mieć miana 4*. Uprzjmość personelu hotelowego nie załatwi wszystkich spraw. Pokoje DELUXE jakie są w ofercie są pokojami standart , pokoje DELUXE są na 4 piętrze hotelu,my byliśmy najpierw na parterze potem na 3 piętrze/No niestety zamianę pokoi trzeba było samemu pokonywać pomoc rezydentki żadna to samo tyczy się dnia wyjazdu bez śniadania , choć można w restauracji hotelowej je zjeść a nie siedzieć na lotnisku 3 godziny brak poszanowania urlopowiczów wyjeżdżających.
5.0/6
Wyprawa warta przeżycia, średniointensywna, zwiedzanie ale i kontakt z przyrodą. Bardzo dobra kuchnia. Mili ludzie. Polecam.