Opinie o Jacaranda Indian Ocean Beach Resort

5.4/6 (129 opinii)

Kategoria lokalna 4

5.4/6
129 opinii
Atrakcje dla dzieci
4.1
Obsługa hotelowa
5.6
Plaża
5.8
Pokój
5.5
Położenie i okolica
5.6
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
4.9
Wyżywienie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.5/6

    Świetny wypoczynek nad Oceanem Indyjskim

    W hotelu Jacaranda spędziliśmy cztery dni w lipcu. Polecieliśmy do Kenii poza sezonem i był to strzał w dziesiątkę. Plaża piaszczysta nie buła w ogóle zatłoczona, był to idealny wypoczynek przed trzydniowym safari, obsługa hotelu była przemiła i zawsze chętna do pomocy. Temperatury oscylowały wokół 28-30 stopni i było codziennie słonecznie. Śniadania i kolacje były bardzo smaczne, kuchnia europejska była w ofercie ale były także kenijskie przysmaki serwowane. Wieczorami był otwarty beach bar, w którym można było miło spędzić czas. Obok hotelu był bar polecamy tez przed obsługę hotelu. Można tam było dużo lokalnych mieszkańców spotkać ale także turystów. Potrawy lokalne bardzo smaczne, obsługa miła i pomocna. Hotel niezwykle zadbany, teren zielony i bardzo rozległy. Pokoje duże, przestronne, czyste, czasami nie było cieplej wody, ale cały hotel oceniamy bardzo wysoko. Chętnie wrócilibyśmy tam raz jeszcze. Miejsce idealne na wypoczynek.

    Ewa - 07.08.2021

    17/20 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    świetny hotel

    hotel przewyższył moje oczekiwania. dobre wyżywienie, uśmiechnięta i zawsze pomocna obsługa, piękny basen ze słodką wodą, przestronne i dobrze urządzone pokoje. największą zaletą hotelu jest jednak sama plaża - , szeroka, z drobnym piaskiem i dużą ilością miejsc pod palmami.

    Kudu - 02.11.2021

    6/6 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Fantastyczny urlop

    To nasz piąty raz w Kenii. Poprzednio mieszkaliśmy w Southern Palms Beach Resort Hotel, w Baobab, w Scorpio Villas w Malindi. Ze wszystkich tych hoteli Indian Ocean oceniamy najlepiej i na pewno do niego wrócimy. Preferujemy kameralne hotele. Duży piękny, wypielęgnowany ogród z wyremontowanymi domkami typu bungalow wprowadzi Cię w prawdziwie intymny nastrój. Piękna plaża (w mojej ocenie najpiękniejszy kawałek na Diani Beach) jest nadzwyczaj urokliwa. Indian jest pierwszym hotelem na Diani więc i ilość innych ludzi jest też tu ograniczona. Brak All nie jest problemem. Możesz wszystko kupować w hotelu, (lunch w cenie 10-14 USD menu dla dzieci 4-6 USD, piwo 3 USD) możesz pojechać do dużego supermarketu w NAKUMAT 5km (taksówką z hotelu 5 USD w jedną stronę lub złapać przed bramą TUK TUK za 1 USD w jedną stronę). Tam kupisz wszystko co potrzebujesz. Możesz też poprosić tubylców o przygotowanie ryby z ogniska, czy homara złowionego ran o. Jak wyjdziesz z hotelu na plażę po lewej przed rzeką znajdziesz łóżka do wynajęcia zrobione przez tubylców i tam też możesz zamówić lunch na plaży. Ponadto polecamy Chińską restaurację w drodze do NAKUMATU jeszcze za Southern, znajdziesz tam świeżą rybę i owoce morza. Dla nas lunch był ważny bo byliśmy z dziećmi, śniadania i obiado kolacje są bardzo syte więc gdyby nie dzieci na lunch wystarczyły by owoce kupione w NAKUMACIE lub w jakimś przydrożnym sklepiku. Są ręczniki basenowe. Bajeczne miejsce dla tych których cieszy cisza, spokój bliskość z naturą. W hotelu zobaczysz trzy rodzaje przyjaznych małpek. Mogą próbować zabrać Ci jedzenia uważaj zamykaj drzwi do pokoju. Z nami bardzo się zaprzyjaźniły, zaglądały przez szybę do pokoju, trudno było się im oprzeć. Przesympatyczne zwierzęta potrafiły siedzieć z nami na balkonie.Zalety: Brak komarów, dobre jedzenie, nowo wyremontowany basen i bungalowy, piękny ogród, lodówka w pokoju, klimatyzacja, czyste łazienki wyremontowane pokoje, miła obsługa, najpiękniejsza plaża.na Diani, mało tubylców. To nasz piąty raz w Kenii. Poprzednio mieszkaliśmy w Southern Palms Beach Resort Hotel, w Baobab, w Scorpio Villas w Malindi. Ze wszystkich tych hoteli Indian Ocean oceniamy najlepiej i na pewno do niego wrócimy. Preferujemy kameralne hotele. Duży piękny, wypielęgnowany ogród z wyremontowanymi domkami typu bungalow wprowadzi Cię w prawdziwie intymny nastrój. Piękna plaża (w mojej ocenie najpiękniejszy kawałek na Diani Beach) jest nadzwyczaj urokliwa. Indian jest pierwszym hotelem na Diani więc i ilość innych ludzi jest też tu ograniczona. Brak All nie jest problemem. Możesz wszystko kupować w hotelu, (lunch w cenie 10-14 USD menu dla dzieci 4-6 USD, piwo 3 USD) możesz pojechać do dużego supermarketu w NAKUMAT 5km (taksówką z hotelu 5 USD w jedną stronę lub złapać przed bramą TUK TUK za 1 USD w jedną stronę). Tam kupisz wszystko co potrzebujesz. Możesz też poprosić tubylców o przygotowanie ryby z ogniska, czy homara złowionego ran o. Jak wyjdziesz z hotelu na plażę po lewej przed rzeką znajdziesz łóżka do wynajęcia zrobione przez tubylców i tam też możesz zamówić lunch na plaży. Ponadto polecamy Chińską restaurację w drodze do NAKUMATU jeszcze za Southern, znajdziesz tam świeżą rybę i owoce morza. Dla nas lunch był ważny bo byliśmy z dziećmi, śniadania i obiado kolacje są bardzo syte więc gdyby nie dzieci na lunch wystarczyły by owoce kupione w NAKUMACIE lub w jakimś przydrożnym sklepiku. Są ręczniki basenowe. Bajeczne miejsce dla tych których cieszy cisza, spokój bliskość z naturą. W hotelu zobaczysz trzy rodzaje przyjaznych małpek. Mogą próbować zabrać Ci jedzenia uważaj zamykaj drzwi do pokoju. Z nami bardzo się zaprzyjaźniły, zaglądały przez szybę do pokoju, trudno było się im oprzeć. Przesympatyczne zwierzęta potrafiły siedzieć z nami na balkonie.Zalety: Brak komarów, dobre jedzenie, nowo wyremontowany basen i bungalowy, piękny ogród, lodówka w pokoju, klimatyzacja, czyste łazienki wyremontowane pokoje, miła obsługa, najpiękniejsza plaża.na Diani, mało tubylców. To nasz piąty raz w Kenii. Poprzednio mieszkaliśmy w Southern Palms Beach Resort Hotel, w Baobab, w Scorpio Villas w Malindi. Ze wszystkich tych hoteli Indian Ocean oceniamy najlepiej i na pewno do niego wrócimy. Preferujemy kameralne hotele. Duży piękny, wypielęgnowany ogród z wyremontowanymi domkami typu bungalow wprowadzi Cię w prawdziwie intymny nastrój. Piękna plaża (w mojej ocenie najpiękniejszy kawałek na Diani Beach) jest nadzwyczaj urokliwa. Indian jest pierwszym hotelem na Diani więc i ilość innych ludzi jest też tu ograniczona. Brak All nie jest problemem. Możesz wszystko kupować w hotelu, (lunch w cenie 10-14 USD menu dla dzieci 4-6 USD, piwo 3 USD) możesz pojechać do dużego supermarketu w NAKUMAT 5km (taksówką z hotelu 5 USD w jedną stronę lub złapać przed bramą TUK TUK za 1 USD w jedną stronę). Tam kupisz wszystko co potrzebujesz. Możesz też poprosić tubylców o przygotowanie ryby z ogniska, czy homara złowionego ran o. Jak wyjdziesz z hotelu na plażę po lewej przed rzeką znajdziesz łóżka do wynajęcia zrobione przez tubylców i tam też możesz zamówić lunch na plaży. Ponadto polecamy Chińską restaurację w drodze do NAKUMATU jeszcze za Southern, znajdziesz tam świeżą rybę i owoce morza. Dla nas lunch był ważny bo byliśmy z dziećmi, śniadania i obiado kolacje są bardzo syte więc gdyby nie dzieci na lunch wystarczyły by owoce kupione w NAKUMACIE lub w jakimś przydrożnym sklepiku. Są ręczniki basenowe. Bajeczne miejsce dla tych których cieszy cisza, spokój bliskość z naturą. W hotelu zobaczysz trzy rodzaje przyjaznych małpek. Mogą próbować zabrać Ci jedzenia uważaj zamykaj drzwi do pokoju. Z nami bardzo się zaprzyjaźniły, zaglądały przez szybę do pokoju, trudno było się im oprzeć. Przesympatyczne zwierzęta potrafiły siedzieć z nami na balkonie.Zalety: Brak komarów, dobre jedzenie, nowo wyremontowany basen i bungalowy, piękny ogród, lodówka w pokoju, klimatyzacja, czyste łazienki wyremontowane pokoje, miła obsługa, najpiękniejsza plaża.na Diani, mało tubylców. To nasz piąty raz w Kenii. Poprzednio mieszkaliśmy w Southern Palms Beach Resort Hotel, w Baobab, w Scorpio Villas w Malindi. Ze wszystkich tych hoteli Indian Ocean oceniamy najlepiej i na pewno do niego wrócimy. Preferujemy kameralne hotele. Duży piękny, wypielęgnowany ogród z wyremontowanymi domkami typu bungalow wprowadzi Cię w prawdziwie intymny nastrój. Piękna plaża (w mojej ocenie najpiękniejszy kawałek na Diani Beach) jest nadzwyczaj urokliwa. Indian jest pierwszym hotelem na Diani więc i ilość innych ludzi jest też tu ograniczona. Brak All nie jest problemem. Możesz wszystko kupować w hotelu, (lunch w cenie 10-14 USD menu dla dzieci 4-6 USD, piwo 3 USD) możesz pojechać do dużego supermarketu w NAKUMAT 5km (taksówką z hotelu 5 USD w jedną stronę lub złapać przed bramą TUK TUK za 1 USD w jedną stronę). Tam kupisz wszystko co potrzebujesz. Możesz też poprosić tubylców o przygotowanie ryby z ogniska, czy homara złowionego ran o. Jak wyjdziesz z hotelu na plażę po lewej przed rzeką znajdziesz łóżka do wynajęcia zrobione przez tubylców i tam też możesz zamówić lunch na plaży. Ponadto polecamy Chińską restaurację w drodze do NAKUMATU jeszcze za Southern, znajdziesz tam świeżą rybę i owoce morza. Dla nas lunch był ważny bo byliśmy z dziećmi, śniadania i obiado kolacje są bardzo syte więc gdyby nie dzieci na lunch wystarczyły by owoce kupione w NAKUMACIE lub w jakimś przydrożnym sklepiku. Są ręczniki basenowe. Bajeczne miejsce dla tych których cieszy cisza, spokój bliskość z naturą. W hotelu zobaczysz trzy rodzaje przyjaznych małpek. Mogą próbować zabrać Ci jedzenia uważaj zamykaj drzwi do pokoju. Z nami bardzo się zaprzyjaźniły, zaglądały przez szybę do pokoju, trudno było się im oprzeć. Przesympatyczne zwierzęta potrafiły siedzieć z nami na balkonie.Zalety: Brak komarów, dobre jedzenie, nowo wyremontowany basen i bungalowy, piękny ogród, lodówka w pokoju, klimatyzacja, czyste łazienki wyremontowane pokoje, miła obsługa, najpiękniejsza plaża.na Diani, mało tubylców. To nasz piąty raz w Kenii. Poprzednio mieszkaliśmy w Southern Palms Beach Resort Hotel, w Baobab, w Scorpio Villas w Malindi. Ze wszystkich tych hoteli Indian Ocean oceniamy najlepiej i na pewno do niego wrócimy. Preferujemy kameralne hotele. Duży piękny, wypielęgnowany ogród z wyremontowanymi domkami typu bungalow wprowadzi Cię w prawdziwie intymny nastrój. Piękna plaża (w mojej ocenie najpiękniejszy kawałek na Diani Beach) jest nadzwyczaj urokliwa. Indian jest pierwszym hotelem na Diani więc i ilość innych ludzi jest też tu ograniczona. Brak All nie jest problemem. Możesz wszystko kupować w hotelu, (lunch w cenie 10-14 USD menu dla dzieci 4-6 USD, piwo 3 USD) możesz pojechać do dużego supermarketu w NAKUMAT 5km (taksówką z hotelu 5 USD w jedną stronę lub złapać przed bramą TUK TUK za 1 USD w jedną stronę). Tam kupisz wszystko co potrzebujesz. Możesz też poprosić tubylców o przygotowanie ryby z ogniska, czy homara złowionego ran o. Jak wyjdziesz z hotelu na plażę po lewej przed rzeką znajdziesz łóżka do wynajęcia zrobione przez tubylców i tam też możesz zamówić lunch na plaży. Ponadto polecamy Chińską restaurację w drodze do NAKUMATU jeszcze za Southern, znajdziesz tam świeżą rybę i owoce morza. Dla nas lunch był ważny bo byliśmy z dziećmi, śniadania i obiado kolacje są bardzo syte więc gdyby nie dzieci na lunch wystarczyły by owoce kupione w NAKUMACIE lub w jakimś przydrożnym sklepiku. Są ręczniki basenowe. Bajeczne miejsce dla tych których cieszy cisza, spokój bliskość z naturą. W hotelu zobaczysz trzy rodzaje przyjaznych małpek. Mogą próbować zabrać Ci jedzenia uważaj zamykaj drzwi do pokoju. Z nami bardzo się zaprzyjaźniły, zaglądały przez szybę do pokoju, trudno było się im oprzeć. Przesympatyczne zwierzęta potrafiły siedzieć z nami na balkonie.

    rodzinaka Ł. - 14.02.2016  | Termin pobytu: kwiecień 2016

    48/51 uznało opinię za pomocną

  • 5.5/6

    Uroczy hotel przy ładnej plaży

    Bezpretensjonalny hotel składający się z uroczych domków położonych w dużym, zadbanym ogrodzie z baobabami, plamami kokosowymi i biegającymi zabawnymi małpkami. Bezpośredni dostęp do plaży z leżakami i parasolami. Pokoje stylowe, czyste, zadbane, każdy z balkonem lub małym tarasem. Nienarzucająca się ekipa animatorów propopnująca różne zajęcia sportowo-rekreacyjne. Gorąco polecam osobom, lubiącym wypoczywać w spokojnym, niebanalnym otoczeniu, które niekoniecznie przepadają za blichtrem głośnych, luksusowych hoteli z pięcioma basenami.

    Agata - 26.01.2017  | Termin pobytu: styczeń 2017

    17/20 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem