Opinie o Kenya Bay
5.0/6 (37 opinii)
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Mimo wszystko :D
Hotel 3*, nie spodziewałam się luksusu ale myślałam, że będzie można się umyć, a tu prysznic tak zakamieniały, że z całego sitka leciało może 5 cienkich strużyn. To samo w umywalce, kilka strużek wody, jakie leciały z kranu, nie trafiały do umywalki, tylko na blat obok, czysta rozkosz korzystania :D. W wannie poodpryskiwana emalia, że można pokaleczyć stopy. Suszarka, oczywiście, martwa. Klima warczała jak traktor. Zgłaszaliśmy w recepcji te masakryczne uchybienia, ale przez dwie doby słyszeliśmy, że nie ma wolnych pokoi. Co innego widać było na korytarzu, gdzie sprzątacze zostawiali otwarte drzwi posprzątanych pustych pokoi. W końcu, trzeciego dnia otrzymaliśmy obietnicę zmiany pokoju po powrocie z safari. Przystaliśmy na to, gdyż do wyjazdu na safari została nam jedna noc. PERSONEL HOTELOWY DOTRZYMAŁ OBIETNICY, dostaliśmy na pozostałe 7 dni ładny, przestronny pokój w innym budynku. Trzeba mieć niebywałe szczęście, żeby w budynku w którym znajduje się recepcja, trafić na przyzwoity pokój. Hotel położony w naprawdę dobrej lokalizacji, 15 min jazdy samochodem od Mombasy i 5 min jazdy tuk-tukiem do parku Hallera, gdzie można karmić żyrafy. Położony bezpośrednio przy plaży z białym piaskiem, trochę wodorostów pozostałych po odpływie, ale to tylko dodaje uroku dzikiemu pejzażowi. Duże lobby-recepcja czynna 24 h, jest także kantor, można wymieniać pieniądze. Niestety w hotelu goście to głównie starzy Niemcy nastawieni na seksturystykę. Obrzydliwość bierze patrzeć na to. Niemcy agresywni wobec Polaków, obsługa nie reaguje na ich zachowanie. Ja sama doświadczyłam dwa razy tej szwabskiej przemocy. Raz, drugiego dnia pobytu, kiedy trzy Niemki nie pozwoliły mi zająć leżaków po prawej stronie plaży, pokazały mi palcem, że dla Polaków jest miejsce po lewej stronie, przy basenie. Drugi raz, gdy w restauracji odeszłam od stolika aby przynieść sobie jedzenie, a wielka, umięśniona Niemka zabrała mi krzesło na którym siedziałam, a kiedy powiedziałam jej, że to krzesło zajęte, odpowiedziała, abym wzięła sobie drugie. Czy ktoś podróżujący po świecie może sobie wyobrazić takie zachowanie? Ale tu już się nie dałam, pomogli mi Polacy, którzy widzieli co się wydarzyło i musiała oddać krzesło, ale ja już tak byłam zdenerwowana, że straciłam apetyt. Jedzenie dość monotonne (np. kucharz zna tylko jeden rodzaj ciast, zmienia mu kolory dla niepoznaki :D) ale smaczne i naprawdę można się najeść. Jeśli nie pożałuje się obsłudze napiwku są całkiem fajni, wtedy potrafią pominąć "pole, pole". Mieliśmy też niesamowitą atrakcję w postaci kilkunastu małpek, które codziennie nas odwiedzały, nawet starały się wejść do pokoju. Ogólnie pomimo tych kilku opisanych incydentów pobyt udany, będziemy jeszcze długo przeżywać wrażenia z safari.
Beata Maria, Warszawa - 27.02.2024 | Termin pobytu: luty 2024
19/20 uznało opinię za pomocną
5.0/6
To było extra.
Jeżeli ktoś nie pragnie luksusowe to hotel dla niego. Spokojnie, miło, wszędzie uśmiech. Obsługa pomocna w każdej chwili. Reaguje na każdy gest. Intuicyjnie odgaduje potrzebę gościa. Po postu polecam.
Waldemar, Bratian - 14.01.2019
48/54 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Powitanie z Afryką
Byłem tam razem z wnuczką, w czasie ferii zimowych pojechaliśmy do Afryki, po safari w którym zobaczyliśmy różne zwierząta, w tym domu przez tydzień odpoczywaliśmy. Dobry hotel, dobra obsługa, jeść można ile tylko ktoś zdoła, dobre i zróżnicowane jedzenie. Kąpać można się do woli w oceanie Idyjskim, lub w ładnym i czystym basenie. Po wyjścu na zewnątrz budynku, można zobaczyć piękne kolorowe jaszczurki przechadzające się gdzie tylko popadnie. Można spotkać także małpki, które codziennie bawiły się na trawie, naszych balkonach, czy skacząć po palmach. Można też wychodzić na zewnątrz iwybrać się na targ, czy do pięknego parku Hallera, gdzie można karmić żyrafy i oglądać inne zwierzęta afrykańskie. Mile wspominamy pobyt w tym miejscu.
Jerzy, Katowice - 05.02.2020
65/74 uznało opinię za pomocną
5.0/6
bardzo przyjemny hotel
nie jest to najczystsze miejsce na świecie, ale żadne w Afryce nie jest - jak na tamtejsze standardy jest naprawdę ok. Jedzenie bardzo dobre, położenie super (tuż obok plaży), blisko parku Hallera, gdzie można karmić zyrafy! Obok stacjonują tuk tuki, ale polecam lapać boda boda - ludzi na motorach, którzy chętnie podwiozą za jeszcze mniejsze pieniądze, a przygoda gwarantowana.
Łukasz Grzegorz, Warszawa - 28.07.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024
17/17 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!