5.5/6 (101 opinii)
4.0/6
Zacznę może od samej Korei. Cudowny kraj, najpiękniejsze widoki, niesamowite dwa największe miasta (Seul i Busan). Obsługa w tym kraju, czy to w sklepie, czy na straganie, na najwyższym poziomie. Widać, że ich podejście do pracy jest godne podziwu. Co więcej, w przeciwieństwie do Chin, w których czułam się ewenementem mam wrażenie (wysoka osoba o blond włosach), w Korei czułam się w pełni anonimowa, nikt się nie narzucał, nie wgapiał, czułam, że odnoszą się w kulturalny i nieinwazyjny sposób do mnie. Uwielbiam też dramy koreańskie i klimat w tym kraju mnie nie zawiódł, momentami było jak w serialu :). Na pewno wrócę, chociaż do Seulu. Już tęsknię za tym miejscem. Co do organizacji... Niestety, polski pilot, pan Karol, ma ogromne problemy z mówieniem... po polsku. Gubi słowa, często szukając ich robi głośne "yyy" wwiercające się w umysł, ma problem z prozodią (zaczyna mówić w miarę cicho i nagle prawie wykrzykuje ostatni wyraz), mówi chaotycznie, często porusza coś, co mówi, że będzie opowiadał jutro i kończy się na tym, że opowiada już teraz, powtarza mało istotne zdania wielokrotnie, powtarza te same wyrazy, powtarza to samo, co wcześniej powiedział innymi słowami, nie umie odpowiedzieć rzeczowo na pytania, kiedy próbuje kłamać, gubi się w zeznaniach (powiedział nam, że lot bezpośredni do Korei został odwołany, po czym podchodzimy do odprawy i obsługa lotniska śmieje się z nas, że tak z nas chcą zrobić głupka i lot jak był, tak jest), odpowiada nie na pytanie, które zadaliśmy, jest mało elastyczny i nad potrzebami grupy ważniejszy jest dla niego plan narzucony przez biuro (mówi, że nie może z niczego zrezygnować, bo obawia się skargi złożonej na niego do biura), daje albo za dużo czasu, albo za mało w danym miejscu, jego mowa ciała jest bardzo słaba, wygląda jak bezradna osoba, która właściwie się boi, ale udaje pewnego siebie. Myśleliśmy, że to jest jego pierwsza wycieczka, którą prowadzi, jako przewodnik, niestety, zaczął się przechwalać, że to jego 9 rok, od kiedy jest przewodnikiem (czy nikt go nigdy nie wysłał na szkolenie z autoprezentacji? emisji głosu?). Wydawały mi się bardzo kompensacyjne te jego przechwałki. Jak nauczyciel zganił dorosłe osoby za to, że spóźniły się całe 7 minut (prawie cytując "drodzy Państwo, 7 minut, no nie przesadzajmy"). Przepraszam, albo więcej pokory, albo umiejętności, nie można mieć wszystkiego. Ale żeby nie kończyć negatywnie i by nie pokazywać, że cała organizacja była zła, powiem, że hotele były na największym poziomie. Mieszkanie w każdym z tych miejsc było ogromną przyjemnością:) (resort w górach, bajka). Kierowca autobusu, najbardziej zaangażowany pracownik, jakiego widziałam. Zwiedziliśmy wspaniałe miasta, każdy różnił się od kolejnego i był warty zobaczenia. Więc, nie powiem, że nie polecam wycieczki. Zastrzeżenia mam jedynie do polskiego pilota:).
4.0/6
Program mało intensywny. Kraj piękny, niesamowite widoki. Zwyczaje, zachowania ludzi zaskakujące, Piękne świątynie, pyszne jedzenie, ciekawa tradycja. Kraj zdecydowanie wart poznania.
3.5/6
Powiem tak- Korea jest piękna i warto się wybrać na wakacje czy na wycieczkę do tego kraju. Aczkolwiek jeśli chodzi o organizacje przez biuro rainbow to czysta porażka. Dwa dni przed wylotem okazło się ,że lecimy z przesiadka.. chociaż miałyśmy mieć lot bezpiśredni. Biuro tłumaczyło to "błędem w rezeracji" ha ha ha. Oczywiście zostały zgubione nasze bagaże. Pilot stwerdził ,że nie ma potrzeby iść na lotnisku w Incheon nic załatwiać bo walizki będą jutro. Żałosne. Samemu pilotowi przydałoby się jakieś szkolenie z widzy o może nie samym kraju ale o języku. Jezu żaby nie umieć nawet poprawnie wymówić nazw miejscowości... Mówię po koreańsku i generalnie wycieczka była dla mnie rozeznaniem więc jakoś super się nie zawiadłam. Żal mi ludzi dla których była to wycieczka życia. Polecam Korea ale nie z tego biura.
3.0/6
Kraj ciekawy ,uporządkowany,na wysokim poziomie infrastruktura i zagospodarowanie przestrzeni,ludzie uprzejmi,można czuć się bezpiecznie.Pod względem zabytków ustępuje zarówno Japonii jak i Chinom, jest to wy nikiem długiej okupacji oraz wojny 53 roku Zadziwiające jest to że przy takim samym jak w Polsce dostępie do zasobów energetycznych ,cena benzyny 95 wynosi ok.4,5 zł .Organizacja wyjazdu nie powala i odbiega poziomem od innych biur podróży.