4.7/6 (118 opinii)
Kategoria lokalna 4
2.0/6
Kończymy właśnie pobyt w hotelu Angelina. Pierwszy raz cieszymy się, że wkrótce będziemy w domu. Jedzenie w hotelu możemy uznać za poprawne, pokoje sprzątanie były należycie. Problemem tego hotelu jest bardzo nieprzyjazna obsługa. Nie wymagam, żeby ktoś traktował mnie wyjątkowo, ale permanentny brak odpowiedzi na powitanie, wręcz ignorowanie nas sprawiały, że czuliśmy się intruzami. Pani w recepcji z wielką łaską przyniosła mi suszarkę. Coś tu jest nie tak, chyba bardzo nie lubią Polaków, tylko czemu ja mam odpowiadać za czyjeś przewinienia? Może Pani rezydentka porozmawia z menadżerem? Druga sprawa, nasz samolot miał opóźnienie ponad 4 godziny. Przy pierwszym kontakcie na lotnisku oczekiwałam chociaż wzmianki, jakiegoś wyjaśnienia, sugestii, że można dochodzić odszkodowania. NIC... jakby nic się nie stało. Zamiast ok. 19.00 byliśmy w hotelu o 2 w nocy. Wiem, że opóźnienie nie było winą biura, ale do diabła to Rainbow jest organizatorem. Zawiedziona Ewa z Gdańska
1.5/6
Hotel to grecka wielka tragedia! Usytuowany 10m od śmierdzącego ścieku ze stojąca wodą.Smród nieziemski i wylęgarnia komarów!Po 2 dniach moja rodzina wygladała na twarzy i ramionach jak w trakcie ospy.Łazienka-brodzik 60x60 ze szmato-ceratą klejacą sie do ciała ze wzgledu na ciasnote, (ochyda!)Słona woda w kranach.Po kapieli w morzu spłukujesz sie w słonej wodzie! Aneks kuchenny- w zlewozmywaku tylko zimna woda!Pordzewiała armatura!(może przez słoną wodę w kranie) Umyć masło ze sztućców wymaga nielada zadania! Toster ze zdartym teflonem zrobił zwarcie pierwszego dnia ze wzgledu na poprzecinany kabel,Wywaliło korki w całym kompleksie!Po interwencji dostalismy nowy! Pochłaniacz nad kuchenką z wiszącą połamaną blachą!Szklane drzwi zepsuty zamek! Trzeba było zamykać drzwi antywłamaniowe na taras.Materace na łóżkach twarde jak deski!(chyba że ktoś lubi) do przykrycia przescieradło!Pokój z parkingem i parkującymi samochodami pod samym tarasem.(Wąchanie spalin! co chwila)Na terenie obiektu dziury w ziemi niezabezpieczone zagrażajace połamaniu nóg. Śniadania -kolejna tragedia codziennie to samo! sadzone z boczkiem lub tost.Ewentualnie jogurt z owocami z puszki!Jedna kawa i sok na osobę-kolejne trzeba płacić !Wszystko wyliczane!Do kolacji wszystkie napoje płatne! Kelner pyta sie codziennie czy dziecko na pewno to zje i czy da rade zjeść!Po czym otrzymuje z łaską połowe kolacyjnej porcji!Najlepiej żeby rodzice karmili dziecko ze swojego talerza! Do wyboru dwa dania na kolacje ale jak zamawiamy wszyscy to samo to kelner mówi że tak nie mozna bo zabraknie danego dania dla wszystkich w restauracji !I tak codziennie!W sali restauracyjnej stoliki z popielniczkami gdzie goscie pala a my wdychamy dym papierosowy,ale gwożdziem programu był szef sali palacy papierosa w czasie kolacji na sali! Organizator zapewniał o animacjach dla dzieci -Przez 7 dni nic sie nie działo! Przy basenie brak prysznica! Brak pomieszczenia kluczonego dla gosci na przechowanie bagażu.Podsumowujac za cene grubo ponad 2 tyś zł które kasuje Rainbow to jest to jakies nieporozumienie i wstyd dla biura podróży że wysyła w takie warunki za taką cene.Jedynie ładna plaża blisko hotelu i ładna pogoda rekompensowała nam warunki hotelowe! Naprawde szczerze odradzam ten hotel.
1.0/6
Hotel dobrze położony bo blisko kameralnych plaż. I niestety obawiam się że to jego jedyna zaleta. Największą wadą hotelu o której nie pisze operator to uwaga... słona woda w kranach! Krótko mówiąc po przyjściu z plaży nie sposób się oczyścić ze słonej wody pod prysznicem. Nie sposób również zaparzyć sobie herbatę w udostępnionym czajniku, no chyba, że zakupi się baniak wody w pobliskim markecie. Wg opinii jednej z pań pracujących w pobliskim pubie jest to jeden z dwóch hoteli (tego samego ponoć właściciela) w okolicy ze słona wodą w kranach. Na moim rodzinnym turnusie mieliśmy wykupiony pakiet śniadań i obiadokolacji. śniadania od 9 do 11 obejmowały 5 stałych zestawów śniadaniowych, których czwartego dnia człowiek miał dość. Obiadokolacje były OK syte i smaczne problem w tym, że serwowano je dość późno bo od 20:00. Do obiadokolacji napoje były płatne o czym dowiedzieliśmy się na miejscu. Do śniadań zaś przysługiwał jeden napój, następne zaś płatne były po 1euro. Z racji tego, że byliśmy gośćmi hotelu Angelina, przysługiwał nam rabat 20% na dania z hotelowej restauracji. W rzeczywistości o rabat trzeba było się upomnieć gdyż rachunek podawano bez rabatu. Basen który można było użytkować tylko do 18:00 mimo, że słonce grzało. Punkt 18:00 kelner dyplomatycznie kazał wszystkim opuścić basen. Szkoda, bo było to miejsce w którym można było się opłukać ze słonej wody. Ogólnie podczas pobytu w Angelinie miałem poczucie otaczającej mnie tandety i komercji. Mały telewizorek, jeden klucz, łazienka jak za PRLu z brodzikiem tak małym, że człowiek się lepił do okalającej zasłonki, nudne śniadania, późne kolacje i gdyby nie obecność plaż, klifów innych tawern to nie postawiłbym chyba żadnej gwiazdki. Acha…. W zeszłym roku byłem z małżonka na Krecie z innego biura. Cena podobna ale standard o niebo wyższy, śniadania szwedzki stół, w pokoju plazma, basen do 20:00 no i…. normalna woda w kranie! Pozdrawiam
1.0/6
Lokalizacja hotelu blisko zatoczek i plaż, niedaleko centrum handlowego. Cały urok i zadowolenie z pobytu skutecznie zepsuła niemiła obsługa i prostackie, aroganckie zachowanie kierownika hotelu. Brak "szweckiego stołu", natomiast jedzenie było serwowane w bardzo małych porcjach i niezbyt smaczne, śniadania codziennie takie same. Zdecydowanie odradzam.