4.3/6 (642 opinie)
3.0/6
Z uwagi na trzykrotne zmiany pokoi pierwszy pokój poza hotelem, lekceważenie ze strony obsługi pobyt nie należał do udanych. Na uznanie zasługuje praca pań rezydentek
3.0/6
Bylismy na przełomie lipca-sierpnia 2018r 15 dni . Mieszkaliśmy w Yassou Kriti w części Kavros Beach Resort czyli w budynku recepcji z basenem (bardzo małym) przy plaży. Są jeszcze - budynek z kopułka bardzo mały i raczej nie ciekawy Kavros Beach oraz najnowszy po drugiej stronie ruchliwej ulicy z ładnym basenem Kavros Garden. Goście mogą korzystać wzajemnie ze swoich udogodnień. Dla osób ceniących sobie święty spokój polecam cześć Kavros Garden z osobnym basenem i barem. Lokalizacja Miła spokojna okolica. Wielkim plusem hotelu jest jego lokalizacja. Hotel jest pięknie położony, przy samej plaży .Plaża jest piaszczysta z łagodnym zejściem do morza. Plażą można dojść spacerkiem do miejscowości - Georgioupolis. Ogród piękny , zadbany ale mały , wąski. Po drugiej stronie ulicy supermarket , przystanki autobusowe, kilka tawern , sklepiki z pamiątkami ,miejscowe biura podróży, w których można wykupić ciekawe wycieczki, rent car, stacja benzynowa, apteka (w której często brakuje leków, trzeba zamawiać). Dobra baza wypadowa dla osób lubiących zwiedzać. Z Kavrosu do Rethimna jest tylko 20 min jazdy autobusem, a do Chani około 40 min. Dojazd na wycieczki fakultatywne takie jak Gramvoussa (Balos) czy Elafonissi. Polecam wycieczki organizowane przez biura (rownież te Greckie )np. statkiem na Balos .Można także wypożyczyć auto i przejechać się na drugą stronę wyspy, oraz do oddalonego o niecałe 10 km jezioro na wyspie Kournas Lake. Wieczorne dyskoteki do godz 23. Niedaleko jezioro z żolwiami. Pokoje Pokoje w dwóch standardach : ekonomiczny (gorszy) i standard . Standard -pokoje zróżnicowane, segment przy recepcji świeżo wyremontowany i zadbany, inne mogą budzić zastrzeżenia. trzeba uważać tylko jako rodzaj pokoju się rezerwuje bo hotel nie podaje opisu że ma trzy części i pokoje ekonomiczne są położone daleko od głównego kompleksu po drugiej stronie ulicy.W wyposażeniu pokoju telewizor, lodówka, sejf(płatny), klimatyzacja (w niektórych pokojach bardzo głośna) , suszarka do włosów (jeśli nie ma, można odebrać na recepcji) oraz suszarka na pranie . W hotelu Kavros Beach (z kopułą) w pokojach bardzo twarde materace –jeśli ma to dla kogoś znaczenie. Co drugi dzień zmieniane były ręczniki. W niektórych pokojach pod prysznicem wybijało wodę. Trzeba na recepcji zgłosić i tego samego dnia przyjeżdża hydraulik. Jest możliwość wymiany pokoju .Trzeba brać środki na komary do pokoju . Lub zakupić na miejscu –olejek załatwi sprawę . Wyżywienie.Posiłki mało urozmaicone , codziennie praktycznie to samo. Wszystkie posiłki pozbawione całkowicie smaku, tak naprawdę wszystko smakuje identycznie.Owoce (przepyszne pomarańcze, arbuzy) , desery do każdego posiłku (mały wybór dla smakoszy słodkości) . Kiepski chleb (chyba ,że ktoś lubi napompowany) , mało surówek głównie pomidory , ogórki, papryka, czasami kapusta. Brakowało mi większego wyboru surówek oraz kwaśnych smaków np. kiszonek. Ser biały lub feta powinien być codziennie na śniadaniu a głównie był ser żółty, jajka, niezjadliwa kiełbasa, parówki, dwa rodzaje dżemów, płatki i jogurt naturalny, pomidory, papryka, ogórki. Mięso powinno być lepiej doprawione, większa różnorodność, ryby lepiej dosmażone, większy wybór zup (były dwie zupy do wyboru) . Po południu kawa (od 15) i ciasto. Jak dla mnie kawa powinno być dostępna na okrągło w barach przy basenie. Pomieszczenie gdzie serwowano posiłki bez włączonej klimatyzacji . Sposób na upał, to otwarte okna . Alkohole ogólnie wybór kiepski .Na all inclusive można zamawiać tylko do 22 powinno być przynajmniej do 23. Goście skarżyli się na dolegliwości żołądkowe (bóle żołądka, możliwe wymioty , biegunka, gorączka lub nie, możliwe osłabienie jak przy grypie) .Trzeba uważać . Najlepiej zaopatrzyć się jeszcze w Polsce w leki np. Smekta (zamienniki Greckie to Ercefuryl 200mg (3xdziennie po1) oraz elektrolity ( zamiennik Grecki to Dextrolyte plus 2x1) . Jeśli ktoś zażywa ranigast to zamiennikiem w Grecji jest Zantac Tabletes. Po zgłoszeniu na recepcji lekarz przyjeżdża do hotelu do kilku godzin. Dwie panie z recepcji to Polki w razie czego mogą tłumaczyć. Najlepszym wyjściem, żeby nie było dolegliwości żołądkowych jest pójście na kielicha . Plaża Plaża bardzo ładna ,czysta, piaszczysta, z łagodnym zejściem do morza. Schody z basenu prowadzą bezpośrednio na plażę .Woda w morzu bardzo ciepła .Leżaki bezpłatne ale niestety rano trzeba rezerwować. Również te przy basenie.Mały basen . Sympatyczni barmani, muzyka i tańce nad basenem do 23. Alkohole przy barze ogólnie wybór kiepski .Na all inclusive można zamawiać tylko do 22. Podsumowując Jest to hotel, który jest warty uwagi ze względu na genialne położenie . Poleciłabym hotel dla osób ,którym zależy na dobrych położeniu hotelu nad samym morzem przy plaży dobrej bazie wypadowej, dość kameralnym miejscu, jeśli cena bylaby dosyć niska .
3.0/6
Wróciliśmy cała rodzinka z wakacji w tym hotelu...pokoje codziennie byly sprzątanie, obsługa hotelu służyła pomocą...wszystko pięknie poza jedzeniem... cała rodzina miała zatrucia pokarmowe...I dodam że to nie była kwestia przejedzenia..gdy przechodzilo się koło jadalni niestety ale jedzenie nie pachniało tylko smierdzialo....osobiście sama mecze się od tygodnia z niestrawnoscia i bólem żołądka ...w polowie wakacji musielismy chodzic i kupowac sobie jedzenie na miescie także mega ale inclusive,co ciekawe obsluga hotelu takze nie jadla w hotelowej jadalni...poza tym jedzenie monotonne...słyszeliśmy że w innych hotelach to były nawet arbuza i melony...niestety w tym było inaczej...
3.0/6
Zacznę od tego że rzadko oceniam hotele (mimo ich odwiedzenia -chyba z 50 kilka przez ponad 30 lat wyjazdów) ale ten warto. Zacznę od tego że trzeba uważać przy rezerwacji. POKOJE EKONOMICZNE NIE SĄ W HOTELU KAVROS BEACH A KAVROS GARDEN. Oba budynki są tego samego właściciela jednakże Kavros Garden znajduje się około 300 m od recepcji Kavros Beatch za 2 pasmową ulicą. Oczywiście na plażę jak i STOŁÓWKĘ trzeba zawsze przejść te 300 m. plus po terenie Kavros Beatch jeszcze 150. Oczywiście 100m od hotelu jest tunel pod ulicą (czyli razem 500m) Pokoje w części Kavros Beatch (gdzie mieszkaliśmy) są odnowione i całkiem przyzwoite jak na 3 * powiem że 4* . Plaża i basen spoko ale trzeba rezerwować do 8 rano. A teraz STOŁÓWKA . Takiej jeszcze nie widziałem. Na śniadanie zawsze to samo :jajka sadzone jednego dnia , drugiego jajecznica z jajek w proszku a trzeciego dnia zapiekanka z jajek z resztkami wędlin pozostałymi z poprzednich dni. Za to codzienni małe parówki z wody zawsze zimne, najtańsze 2 rodzaje wędliny typu mortadela i żółty ser (chyba podróbka)łamliwy i nie do jedzenia . Oczywiście są i pomidory i jakieś sałatki.Do tego masło z bloku i pieczywo -zawsze wczorajsze. Ciasto jeden rodzaj pisakowe z lodówki . Brak zastrzeżeń co do owoców :pomarańcze sokówki (nie deserowe) , melon i arbuz. Ale zawsze 1 rodzaj z tych owoców !!!! Napoje typu kawa i herbata w budynku obok.Nie piszę o lanchu i kolacji ponieważ na obu posiłkach tego samego dnia to samo. A PO NAPOJE DO LANCHU CZY KOLACIJI trzeba iść po schodach do baru przy basenie. Co do jakości posiłków -powiem tylko że bardzo wiele osób (Polaków) miało kłopoty żołądkowe ja z żoną też ale nie to jest powodem tak długiej opini, I na koniec alkohole .WINA JEDNORAZOWO np do kolacji NALEWAJĄ 50ML !!!!! To nie żart . Brendy, uozo i rakija w tych samych ilościach . Za to piwo po 200ml. Bardzo się rozpisałem ale myślę że ta opinia pomoże innym, A i o dopłacie w celu zamiany hotelu na ten przy plaży i stołówce na miejscu nie ma mowy. Plaża fajna piaszczysta .